1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-02-02, 13:49 Temat: magdal - komentarze |
Magda trzymam mocno kciuki za Ciebie i mamę. Życze Wam ogromnie dużo siły! Myślę o Was. |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-12, 14:45 Temat: magdal - komentarze |
Magda, o ile wiem to tu na forum działa psychoonkolog. Zapewne o tym wiesz. Zapytaj tej kobiety jak masz sobie poradzić. Moze uda ci się z nią porozmawiać przez telefon? Rozumiem strach Twojej mamy przed śmiercią. Każdy by się bał. To jest jednak nieznane, nieopisane, nie ujęte w ramy doświadczenie. I na pewno jej żal. Rozumiem też jej wściekłość. Na swoj sposób - osoby, która nie doznała tego, ale rozumiem. Trzeba mamie jakoś pomóc. Ale myślę, że najpierw trzeba wiedzieć jak to zrobić. Przykro mi słyszeć, że masz takie problemy zdrowotne. Ale musimy się trzymać, wspierać i robić wszystko, aby ulżyć jakoś naszym rodzicom. Dasz radę. Wierzę, że z Twoją wrażliwością, której ułamek poznałam tu na forum, poradzisz sobie w tej sytuacji. Tylko poproś o pomoc tych, którzy wiedzą. Trzymam kciuki. Jak mi przyjdzie coś mądrego do głowy dam znać:) |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-12, 01:43 Temat: magdal - komentarze |
magdal, rozumiem Cię, nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem. Mój tata jest we w miarę dobrej formie. Ale słabszy niż latem i gorzej wygląda. Wkurza się, że nogi ma słabsze i że nie może już dwa razy dziennie na spacer wychodzić. Ja się staram oględnie, ale jednak mówić mu prawdę, że to jest jednak rak, że trzeba się cieszyć z tego, że kolejną szóstą chemię mógł miec podaną. Nie rozmawiamy o rzeczach ostatecznych, bo na to kiedyś przyjdzie czas. Ale wiem, że będę musiała kiedyś to zrobić. Właśnie ja. Na tyle na ile tata będzie chciał o tym rozmawiać. Myślę, że Twoja mama doskonale wie o wszystkim. Być może czuje się w tym samotna, przepraszam nie zrozum mnie źle, bo wiem jak się starasz opiekując nią. Ale próbuję się wczuć w położenie Twojej mamy, w położenie osoby, która czuje. Napewno bardzo bym się wtedy bała i chyba chciałabym aby ktoś ze mną uczciwie pogadał o moich lękach. Bez straszenia, bez odbierania nadziei, ale jednak uczciwie. Przeczytałam kiedyś wspaniały artykuł w Twoim Stylu o pielęgniarkach z hospcjum na śląsku, o tym jak one potrafią w takich sytuacjach pomóc. Pomyślałam, że może mogłabyś pójść do hospicjum i zapytać jak rozmawiać z mamą i co jej powiedzieć. Na raka jak wiesz choruje cała rodzina. Może Ty powinnaś porozmawiac z psychologiem? Po to, aby wiedzieć, jak gdy przyjdzie czas - oby jak najpóźniej - przeprowadzić mamę na drugą stronę i co mówić teraz. Radzę Tobie, tak jak poradziłabym sobie. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam.Bo nie taką mam intencję. Pozdrawiam Cię ciepło, myślę o Tobie i trzymam kciuki za to, abyś znalazła w sobie siły. |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-01-08, 11:00 Temat: magdal - komentarze |
magdal,
Co u Was? Pozdrawiam ciepło w Nowym Roku i czekam na wieści. |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-12-12, 21:37 Temat: magdal - komentarze |
Przeniosłam się do kciukowego:). Rozumiem Cię doskonale. Mój tata kiedy zakończył cztery cykle chemii, stale się dopytywał o kolejne. Bo chcial być leczony i nadal chce. Jeden z guzów w mózgu znikł po terapi stereotaktycznej, ale w płucach od ostatniej chemii niestety nieco się powiększył. Teraz więc znów dostał chemię, na która tak czekał. Choć wie, jak mówi, że żyje na kredyt, ale to dla niego ważne. Też tak jak twoja mama trafił na wspaniałego lekarza, który chce go leczyć, póki widzi sens. Dlatego wiem o czym piszesz. Nie żyjemy czekając na śmierć. Nie wypowiadamy tego czego się obawiamy. Jednak nie da się o tym nie myśleć. Na szczęscie tata prócz słabości nóg po chemii nie ma żadnych obajwów, nie kaszle, je, nie chudne. Byle tak dalej. Cieszę się z tego co mamy. Ten czas jest nam dany i staramy się go wykorzystać. Tak samo jak Wy. Mocno trzymam kiuki za Was. Życzę Ci bardzo dużo siły. Pozdrawiam ciepło. |
Temat: magdal - komentarze |
Renata66
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 16549
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2013-04-10, 20:24 Temat: magdal - komentarze |
magdal, Dziękuję za odpowiedź w moim poście.
A Twoja mama jak się czuje? Nie było więcej takich incydentów, o jakich pisałaś poprzednio? |
|
|