1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Glejak wielopostaciowy |
Richelieu
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 12016
|
Dział: Nowotwory ośrodkowego układu nerwowego Wysłany: 2015-03-19, 19:59 Temat: Glejak wielopostaciowy |
quchasia napisał/a: | guz już odrósł:/ wyszło przy rezonansie przed radio. |
quchasia napisał/a: | czy ewnetulanie radio z chemią moze rzeczywiście zatrzymać dalszy rozwój?
|
Czasowo może, chociaż nie musi, w dłuższym czasie jest to raczej bardzo mało prawdopodobne,
skoro już doszło do wznowy po pierwotnym leczeniu, które miało potencjalnie największe możliwości zapewnienia radykalności ze względu na użycie wszystkich dostępnych metod.
quchasia napisał/a: | przepraszam, ze tak chaotycznie, ale na prędkosci piszę tego posta. |
Zupełnie niepotrzebnie i tylko ze szkodą dla siebie:
napisanie i wysłanie posta o kilka czy kilkanaście minut wcześniej nie przynosi jakichkolwiek korzyści
a często ma wpływ na brak odpowiedniej jakości przekazania obrazu sytuacji pacjenta i jego leczenia
i przez to wpływa na (a wręcz wymusza !) uzyskanie odpowiedzi znacznie mniej pomocnej/wartościowej.
Każdemu i zawsze, niezależnie od innych okoliczności, odradzam takie postępowanie. |
Temat: Glejak wielopostaciowy |
Richelieu
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 12016
|
Dział: Nowotwory ośrodkowego układu nerwowego Wysłany: 2015-03-14, 08:15 Temat: Glejak wielopostaciowy |
Prof napisał/a: | Niestety dlugoterminowa przezywalnosc w tego typu nowotworze wynosi 0%. |
A ja, biorąc pod uwagę przeprowadzone leczenie
quchasia napisał/a: | Guz wycięty z nawiązką 14.12.2014. |
quchasia napisał/a: | Radioterapia od 2.03- całosć 35 naświetleń.
Chemia w tabletkach.
Niestety nie wiem dokładnie jaka radio i jaka chemia; radio ponoć najmocniejsza. |
pozostawiłbym jednak jakiś, nawet jeśli niewielki, margines możliwości powodzenia leczenia,
skoro zostały użyte wszystkie dostępne metody o zamierzeniu wyraźnie radykalnym.
Przynajmniej do czasu, kiedy lekarz kompetentnie oceniający sytuację nie wypowie się inaczej.
Na wielkość szans powodzenia leczenia największy wpływ ma z jednej strony ocena zaawansowania choroby, w tym wielkość guza pierwotnego,
a z drugiej strony stopień radykalności zabiegu operacyjnego i wielkość ewentualnych pozostałych zmian do leczenia radio-/chemioterapią.
Czynników tych nie znamy i w odniesieniu do ewentualnej obecności pozostałych po operacji (mikro-)przerzutów nie jesteśmy w stanie ocenić z całkowitą pewnością.
Zweryfikuje to czas i dalszy rozwój Waszej sytuacji. |
|
|