1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak szyjki macicy |
Richelieu
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 15949
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-06-07, 14:33 Temat: Rak szyjki macicy |
Raczej byłbym ostrożny w takim uogólnianiu.
Oczywiście może być w jakimś stopniu pewna analogia, ale ponieważ w linkowanych fragmentach nie ma wprost mowy o SCC, nie przyjmowałbym z "matematyczną dokładnością", że z SCC jest dokładnie tak samo.
Uważam natomiast, że można bezpiecznie przyjąć, iż ogólna zasada jest podobna:
1. wartość markera bardziej ma znaczenie w dłuższym okresie czasu (zatem w kolejnych tygodniach i miesiącach od rozpoczęcia leczenia - szczególnie od zabiegu radykalnego) aniżeli na samym jego początku (wynik może być wtedy jeszcze "zafałszowany" niedawnym stanem nowotworowym organizmu),
2. ważniejsza jest tendencja (trend) długoterminowa - czy w kolejnych tygodniach i miesiącach poziom markera wraca do normy i utrzymuje się w niej, czy też po jakimś czasie zaczyna wzrastać, co świadczyłoby o wznowie procesu nowotworowego. |
Temat: Rak szyjki macicy |
Richelieu
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 15949
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-06-07, 07:45 Temat: Rak szyjki macicy |
Aniaha napisał/a: | [...]
2. Nie wiem, czy to norma, ale ja rowniez podczas leczenia nie mialam robionych poziomow markerow. Lekarz powiedzial, ze w przypadku raka szyjki macicy i leczenia radykalnego, znajomosc ich poziomu w trakcie terapii niewiel nam da. Wazniejszy bedzie ich pomiar po zakonczeniu terapii i podczas regularnych kontroli.
Lecz podkreslam - nie wiem, czy to jest standard w Polsce. |
Zobacz te posty:
http://www.forum-onkologi...p?p=16936#16936
http://www.forum-onkologi...p?p=22979#22979 |
Temat: Rak szyjki macicy |
Richelieu
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 15949
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-19, 17:51 Temat: Rak szyjki macicy |
Wygląda to na dość poważny stan. Na pewno mamy do czynienia z nowotworem złośliwym.
Zabieg był dość rozległy - usunięcie również przydatków oraz węzłów chłonnych.
Nie wiemy, czy zajęte przerzutami lokalnymi są węzły chłonne, czy występują przerzuty odległe,
nie wiemy jakie jest zróżnicowanie komórek nowotworowych,
zatem nie znamy stopnia zaawansowania nowotworu (wg klasyfikacji TNM) ani stopnia złośliwości histologicznej.
Odpowiedzi na te istotne pytania udzieliłyby wyniki badań pobranych wycinków tkanek,
wydaje mi się, że w tej chwili jest to sprawa najpilniejsza dla postawienia diagnozy co do dalszego sposobu postępowania i rodzaju leczenia.
Proszę osoby lepiej zorientowane w miarę możliwości o uzupełnienie mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________________
uzupełnienie do poniższego postu:
skoro jest to wynik histopatologii, to może (przynajmniej częściowa ?) odpowiedź zawarta jest tutaj:
" Tela ovarii et fibrosis oviducti I. / Tela parametrii I. "
co miałoby odpowiadać najniższemu (Io) stopniowi złośliwości ... Ale 'głowy za to nie dam'.
Czekam na bardziej wnikliwe komentarze / sprostowania. |
|
|