Nie wydaje mi się to czymś na miarę "alarmu onkologicznego", ale na pewno zasięgnąłbym opinii lekarza co do dalszego postępowania: obserwacji, diagnostyki, ewentualnie również leczenia.
Tym bardziej, że wspominasz coś o zabiegu, o którym tutaj nie piszesz bardziej szczegółowo.
Dotyczył usunięcia macicy / przydatków ? Z jakiego powodu ?
Twój lekarz dysponując taką wiedzą będzie mógł (i powinien) udzielić Ci bardziej wyczerpujących i miarodajnych wskazówek.