1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
Richelieu
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-19, 12:38 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
kubelek25 napisał/a: | Co do lekarzy [...] nastepnym razem ich wypytam, to co sie dowiedzialem ze czeka nas dluugie leczenie
aktualnie probujemy rowniez skonsultowac wszystko w Berlinie w Charite |
Bardzo dobrze.
Odpowiadając na Twoje wcześniejsze pytanie
Cytat: | prosze o odpowiedz bo powyzej sie pojawilo ze sytuacja nie jest najgorsza - to samo zreszta mi powiedziano w czestochowie po histop - co to oznacza
oraz czy zalecone leczenie jest ok ? |
wydaje mi się, że te konsultacje powinny przede wszystkim skupić się kluczowej kwestii obecności przerzutów (albo innego ogniska pierwotnego ?) w płucach, o czym mówisz w poście skąd przytaczam ten cytat, gdzie jest mowa o cesze M1, oraz w pierwszych postach tego wątku.
Jeżeli to się ostatecznie potwierdzi, a niestety nie można tego - czytając początkowe posty Twojego wątku - wykluczyć, to rokowanie nie wygląda dobrze. Obecność przerzutów odległych zawsze klasyfikuje chorobę do najwyższego, IV stadium zaawansowania.
Uważam, że obecnie proponowane Wam leczenie - dwa kursy CTH - może mieć charakter chemioterapii neoadjuwantowej, zatem być elementem terapii z założenia radykalnej a nie paliatywnej.
Będąc na Waszym miejscu starałbym się wyjaśnić te właśnie kwestie - możliwość terapii radykalnej a stadium zaawansowania choroby (przerzuty w płucach).
Pozdrawiam. |
|
|