1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi zaawansowany |
Richelieu
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4972
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-03, 14:30 Temat: Rak piersi zaawansowany |
m_aja1 napisał/a: | mama ma podawany w tej chwili faslodex - na ile i na jak długo jest on w stanie powstrzymać nowotwór?? co, kiedy nie będzie skuteczny? |
Na pewno nie ocenimy tego na forum, to zależy od stanu zdrowia mamy, od reakcji choroby na leczenie.
Podejrzewam, że nawet lekarz nie potrafi Wam odpowiedzieć dokładnie na takie pytanie.
Jest to sytuacja analogiczna jak np. w chemioterapii, kiedy w różnych przypadkach jest różna odpowiedź na leczenie,
a także niezależnie od tego różny czas wystąpienia tzw. chemiooporności, niemożliwy do przewidzenia.
Podobnie tutaj, trzeba będzie obserwować zachowanie organizmu i reakcję na leczenie.
Dopóki będzie skuteczne, dopóty należy je stosować.
Kiedy przestanie być skuteczne należy zastosować - w miarę możliwości - inne leczenie.
Niestety choroba nowotworowa w stadiach zaawansowanych ma to do siebie, że postępuje,
co oznacza że stopniowo możliwości leczenia wyczerpują się, a dolegliwości narastają,
nawet jeśli chwilowo następują okresy lokalnej (czasowej) poprawy stanu zdrowia.
W dłuższej perspektywie następuje stałe i nieodwracalne pogarszanie się stanu zdrowia.
Na każdym etapie choroby należy więc stosować odpowiednie leczenie o charakterze paliatywnym
a w ostatnim jej okresie objawowe, w tym szczególnie przeciwbólowe. |
Temat: Rak piersi zaawansowany |
Richelieu
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4972
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-12-02, 23:23 Temat: Rak piersi zaawansowany |
Maju,
Stan zaawansowania choroby Twojej mamy jest bardzo poważny, jest to najwyższe IV stadium,
z rozsiewem do licznych lokalizacji w wielu narządach.
Rokowanie w takiej sytuacji jest niestety złe.
Dokładnie nawet lekarz znając Waszą historię choroby nie podejmie się określić,
ile czasu pozostało Wam minimalnie/maksymalnie,
tym bardziej my tutaj na forum.
Jednak chcąc odpowiedzieć na Twoje pytanie napiszę, iż moim zdaniem będą to raczej tygodnie lub miesiące, a nie lata.
Powinnyście pomyśleć o przygotowaniu do zapewnienia opieki hospicyjnej (w trybie domowym lub stacjonarnym) dla mamy,
gdzie uzyska ona możliwie najlepszą opiekę i leczenie (paliatywne).
Załatwienie formalności i przyjęcie do objęcia opieką czasem trochę trwa, dlatego warto pomyśleć o tym odpowiednio wcześniej.
Także o uregulowaniu innych spraw, kiedy jeszcze mama ma na to dość sił.
Bardzo mi przykro, że nie są to dobre informacje.
Pozdrawiam Was serdecznie. |
|
|