1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak odbytu
Richelieu

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 5644

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2013-05-14, 08:45   Temat: Rak odbytu
Joasia41 napisał/a:
Adenocarcinoma G-2, partim mucinosum, recti. Jaki to rodzaj raka?

Gruczolakorak częściowo śluzotwórczy odbytu, o średnim stopniu złośliwości (G2)

Joasia41 napisał/a:
Jakie są rokowania i leczenie w takim przypadku?

Biorąc pod uwagę, że:
Joasia41 napisał/a:
Tomografia potwierdziła przerzuty do wątroby, lewego płuca, węzłów chłonnych. Tata jest coraz słabszy, ma wzdęty brzuch i żółtą skórę. Je tylko zmiksowane pokarmy, ostatnio pojawiły się wymioty. Chirurg stwierdził brak możliwości wycięcia guza.

rokowanie niestety jest złe.
Leczenie operacyjne byłoby niecelowe nawet przy dobrej kondycji organizmu: wszystkich przerzutów usunąć się nie da,
operacja byłaby tylko niepotrzebnym obciążaniem organizmu, nie dającym korzyści (nie przedłużającym życia).
Obawiam się również, że nawet chemioterapia może okazać się niewskazana wobec znacznego osłabienia taty,
jednak o tym zadecyduje lekarz.
W takiej sytuacji przy niemożliwości zastosowania leczenia bardziej intensywnego pozostanie leczenie objawowe.

Joasia41 napisał/a:
Dziwne było to, że wynik na markery nowotworowe miał negatywny.

Może się tak zdarzać, oznaczanie wartości markerów nie zawsze daje prawidłowe wyniki (porównaj ten post).

Joasia41 napisał/a:
Czy ktoś może mi pomóc i doradzić co w takiej sytuacji najlepiej robić? Czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Możecie rozważyć niezależną konsultację u innego onkologa (z całą dokumentacją medyczną dotyczącą rozpoznania).
Na pytanie o nadzieję muszę niestety odpowiedzieć, że z Twojego opisu nie wygląda na to, by wyleczenie było możliwe.
Możliwa i konieczna jest za to właściwa opieka pozwalająca możliwie ulżyć tacie w cierpieniu.
Proponuję skorzystanie także z opieki hospicyjnej, np. w trybie wizyt domowych,
pracujący tam lekarze i pielęgniarki są najlepiej przygotowani do pomocy w takich sytuacjach.

Wątek przenoszę do odpowiedniego, ze względu na rozpoznanie raka odbytu, działu nowotworów układu pokarmowego.


Bardzo mi przykro, że nie przekazuję Ci lepszych informacji.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group