Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi zapalny |
SEti
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 8485
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-05-05, 19:21 Temat: Rak piersi zapalny |
Kluczem moglaby byc informacja o stanie her2. Jezeli jest her2 + powinna zostac podana herceptyna juz w polaczeniu z chemia indukcyjna. Poza tym moznaby probowac z chemia wysokiej dawki (high dose). Istnieja dosniesienia ze IBC jest bardzo wrazliwy na takowa |
Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc |
SEti
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38344
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-09, 23:48 Temat: Rak piersi - nawrót i przerzuty do płuc |
Czesc
Vinorelbina i fluorouracyl sa sprawdzonym schematem w juz intensywnie leczonym wczesniej raku piersi (a do takich, choc moim zdaniem niekoniecznie, nalezy guz Twojej Mamy. Przypomnijmy- 4*AC, pozniej jeszcze monoterapia docetaxelem). Obserwuje sie dosc duzo calkowitych remisji wiec powinnismy trzymac kciuki bo sa duze szanse na wstrzymanie progresji choroby. Na dodatek jest obarczona aprobowalna wielkoscia skutkow ubocznych wiec Mama nie powinna czuc sie tak bardzo "struta".
Rak piersi Twojej Mamy nalezy do tzw potrojnie ujemnych (triple negative, basal like), a wiec jest to odmiana dosc agresywna, jezeli daje przerzuty to z reguly wczesnie- w ciagu pierwszych 4 lat od leczenia, albo nie daje ich wcale (w przeciwienstwie do nowotworow hormonowrazliwych ER+/PR+ ktore potrafia nawracac nawet po 20 latach). Niestety tutaj doszlo jednak do rozsiania. Musisz wiedziec ze ryzyko bylo, bo wezly okazaly sie zajete (a jest to najsilniejszy czynnik rokowniczy), przy czym usunieto ich zaledwie 6, gdyby usunieto ich wiecej mogloby sie okazac ze rak byl w wiecej niz dwoch.
P.S W przypadku raka triple negative sugerowalbym zrobienie jeszcze MRI glowy tak dla swietego spokoju.
Trzymam kciuki, jest jeszcze wiele opcji chemoterapeutycznych przed Mama aby powstrzymywac gnoja na jak najdluzej
[ Dodano: 2010-04-10, 00:59 ]
Zapomnialbym dodac. W przypadku rakow potrojnie ujemnych istnieje prawdopodobienstwo (dosc duze) mutacji BRCA1/BRCA2. W zwiazku z tym sugerowalbym badania genetyczne zstepnych zenskich czlonkow rodziny Twojej Mamy (jej corek, wnuczek etc) ale i tez np jej siostr, gdyz istnieje mozliwosc ze rodzina jest obciazona predyspozycja do wystapienia raka piersi. Co sie z tym wiaze rodzina taka moze byc objeta specjalnym programem obserwacji, prewencji itp
[ Dodano: 2010-04-10, 03:27 ]
P.S 2
Potrojnie ujemny rak piersi jest extremalnie wrazliwy na chemie oparta o sole platyny. Zamiast docetaxel, w 2 rzucie powinna zostac podana Cis-platyna lub Karboplatyna. Mozna ja wtedy ewentualnie podac z taxanami czyli z docetaxelem lub Paclitaxelem.
Poza tym sprobuj powalczyc o Avastin (Bevacizumab- czyli po prostu lek oparty o przeciwciala blokujace receptory czynnikow wzrostu srodblonka, naczyn krwionosnych w guzie, hamujace postep choroby) |
Temat: Myszka30 - komentarze (vf7) |
SEti
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 5377
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2010-04-08, 01:20 Temat: Myszka30 - komentarze (vf7) |
Trzymamy kciuki |
Temat: Rak piersi, przerzut do węzła chłonnego |
SEti
Odpowiedzi: 42
Wyświetleń: 25870
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-06, 18:30 Temat: Rak piersi, przerzut do węzła chłonnego |
W takim przypadku podejrzewalbym zapalnego raka piersi (inflammatory breast cancer). Wskazywalby na to fakt braku uchwytnego ogniska pierwotnego. Rak zapalny nie zawsze musi manifestowac sie typowymi zmianami na skorze (intensywnym zaognieniem etc)
[ Dodano: 2010-04-06, 19:41 ]
relatywnie poczatkowe stadium IBC |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
SEti
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 39628
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-06, 17:25 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Czesc, z calym szacunkiem dla decyzji lekarza, ale naswietlania (jedynie) przy przetrwalych przerzutach do wezlow chlonnych po przebytej chemii indukcyjnej to zdecydowanie za malo. Naprawde za malo. Standardem w takim wypadku jest chemia adjuwantowa. Co innego gdyby calkowita odpowiedz w badaniu patologicznym dotyczyla nie tylko gruczolu piersiowego ale i rowniez wezlow chlonnych, no ale jak wiemy tkanka nowotworowa zostala stwierdzona w 2och z nich. Moim zdaniem chemia to obowiazek |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
SEti
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 39628
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-06, 03:40 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Czesc Myszko,
tak jak napisala przedmowczyni podane skroty to nazwy chemioterapeutykow lacznie z dawkami.
Z badan pooperacyjnych warto zaznaczyc ze nie stwierdzono tkanki nowotworowej w obrebie resekowanego sutka a na 19 usunietych wezlow (17+2) przerzuty po chemii wstepnej stwierdzono w dwoch. Jest jeszcze informacja o ognisku o zwiekszonej spoistosci, ktore nota bene moze byc po prostu remnantem, pozostaloscia po "zabitych" (przez chemie) komorkach nowotworowych guza w obrebie sutka. No i zostaly zachowane marginesy ciecia wobec owego prawdopodobnego miejsca po guzie, co jest bardzo pozytywne.
Podtrzymuje moje zdanie na temat zastosowanej chemii, badania wykazaly ze zarowno w neoadjuwantowej jak i indukcyjnej (przedoperacyjnej) chemii zastosowanie herceptyny lacznie z chemia (szczegolnie taxanami) na guzy her2 pozytywne z jednoczesna pCR (calkowita odpowiedzia patologiczna) zwieksza skutecznosc leczenia.
Ale nic sie nie stalo, co sie odwlecze to nie uciecze. Po prostu Mama powinna teraz dostac porzadna chemioterpie taka jak TAC lub AC->T (te same leki tylko w innej kombinacji).
I tu wazne, nie mozesz dopuscic aby znow podano mamie ten schemat FAC bo jest on po prostu gorszy ( a wiem ze niektore osrodki dla oszczednosci jeszcze taka chemie podaja ). Pamietaj TAC albo AC->T czyli w skrocie w schemacie FAC fluorouracyl zastepujemy docetaxelem, i juz jest TAC.
Po drugie musisz walczyc o ta herceptyne zeby przynajmniej po zakonczonej chemioterapii (najlepiej lacznie z chemia) mogli ja przez rok mamie podawac.
3maj sie tam jakos, jestesmy z Toba |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
SEti
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 39628
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-04-04, 02:18 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Czesc
Moim zdaniem herceptyna powinna zostac podana juz w chemii indukcyjnej (tej przed mastektomia) w schemacie razem z docetaxelem to zwieksza o wiele prawdopodobienstwo calkowitej odpowiedzi patologicznej ( a wiec i szans na calkowite wyleczenie). Tu popelniono blad albo po prostu takie sa standardy w tamtejszej klinice (czyt. oszczednosci) No ale stalo sie co sie stalo mozna to rozwiazac inaczej.. Rozumiem ze w badaniu pooperacyjnym nie stwierdzono komorek rakowych w badanej piersi, jedynie w wezlach? Jaki dokladnie schemat chemii miala Twoja Mama przed mastektomia? Jakie leki jej podano? Taka czerwona, doxorubicyne? Cos jeszcze? Czy wezly byly mocno powiekszone? Czy bylo przeprowadzone ich USG? przypomnij sobie. Postaraj sie zasugerowac ze chcesz dla Mamy (wiem ze to moze byc trudne w naszych polskich warunkach, ale to zalezy gdzie sie leczysz, jakie jest podejscie do pacjenta, np we Wroclawiu traktuja pacjentow na poziomie, mozna wymagac duzo od lekarza onkologa) chemioterapie oparta o ANTRACYKLINY i TAXANY najlepiej AC->T (tzn na poczatku podaja Jej 4 razy co 3 tygodnie cyklofosfamid(C) razem z doxorubicyna(A) a nastepnie przez kolejne 4 cykle co 3 tygodnie docetaxel(T)) Jest to obecnie najbardziej skuteczny schemat leczenia raka piersi na swiecie (rowniez w USA). Co wiecej jest to sprawdzony wielokrotnie schemat leczenia raka her2 pozytywnego. Leczy sie tak rowniez w Polsce, ale jak widac nie wszedzie..
Herceptyna- jezeli udaloby Ci sie ja zalatwic to powinni ja podawac lacznie z docetaxelem (tym lekiem podawanym po skonczeniu 4 cykli z cyklofosfamidem i doxorubicyna).
A wiec pelen schemat leczenia nazywa sie AC->T+H. Jest to najskuteczniejszy schemat chemioterapii lacznej z herceptyna na swiecie dla rakow piersi her2 Przedstaw swoja propozycje lekarzowi zobaczymy co powie. Jezeli chcesz cos wiedziec to pytaj postaram sie odpowiedziec
ps Twoja Mama ma duze szanse na calkowite wyleczenie pod warunkiem podjecia jak najszybciej AGRESYWNEGO! jak najbardziej skutecznego sprawdzonego leczenia adjuwantowego (chemii, terapii celowanej etc)
[ Dodano: 2010-04-04, 03:22 ]
PS2 narazie nie mysl o wznowie bo to raczej nic dobrego. Oczywiscie ze podaje sie chemie ale sa to juz rozne inne schematy leczenia majace na celu wydluzenie zycia (taxany cisplatyna vinorelbina kapecytabina lapatinib etc etc itd itp) |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
SEti
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 39628
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-03-31, 18:15 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny |
Oczywiscie ze masz prawo do herceptyny. Wskazaniem do jej przyjmowania jest obecnie guz powyzej 1 cm. Jezeli mama jest her2 ++ FISH+ lub her2 +++ masz prawo zadac herceptyny. Lekarka nie robi zadnej łaski
[ Dodano: 2010-03-31, 19:22 ]
Lekarze wielu szpitali nie zlecaja jej z uwagi na wysokie koszty (ok 120 tys roczna kuracja) dla placowki zdrowia. Jezeli nie beda chcieli jej podac tam gdzie leczy sie obecnie Twoja mama to idzcie gdzie indziej . Powtarzam masz pelne prawo do herceptyny. |
Temat: Rak piersi przewodowy |
SEti
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 14731
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-10-06, 01:21 Temat: Rak piersi przewodowy |
AK ma calkowita racje, ale ja o te taksany jednak bym sie potargowal |
Temat: Rak piersi przewodowy |
SEti
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 14731
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-10-01, 21:58 Temat: Rak piersi przewodowy |
Czesc,
Z calym szacunkiem do twojego pytania, na razie nie gdybajmy, na razie zajmijmy sie diagnostyka i badaniami Nie ma znaczenia czy sa czy nie ma, Twoja Mama i tak bedzie teraz intensywnie leczona i na tym trzeba sie obecnie skupic |
Temat: Rak piersi przewodowy |
SEti
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 14731
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-10-01, 01:39 Temat: Rak piersi przewodowy |
Witam
Przerwa miedzy zabiegiem a 1. chemia nie ma znaczenia jezeli nie przekracza 2 -3 miesiecy a wiec w Waszym przypadku jest ona OK
Lekarze z reguly staraja sie nie kierowac na drogie badania z uwagi na ciecia kosztow leczenia. Pamietaj walczysz o zdrowie Mamy wiec przycisnij lekarza chociaz o TK, do tego podstawowe badania - RTG klatki piersiowej, USG jamy brzusznej oraz scyntygrafie koscca. Ja bym dorzucil do tego jeszcze MRI glowy ale to juz zalezy od tego co uda Wam sie "ugrac". Im wiecej z tych badan tym lepiej, bo mamy wtedy pewnosc ze choroba nie jest jeszcze az tak zaawansowana.
Jezeli chodzi o te 2 wezly to moim zdaniem nie ma to wiekszego znaczenia, swiadczy tylko o tym ze przerzuty sa tam juz dosc duze, ale wedlug badan klinicznych wieksze znaczenie ma ilosc zajetych wezlow a nie ich stan pod wzgledem nacieku. A wiec u Twojej Mamy jest to 6/14 czyli "N2". Wedlug mnie duze znaczenie ma takze fakt iz zajete sa tylko wezly 1 pietra dolu pachowego (w raporcie pisze "dolne" ale znaczy to samo), a nie wszystkie z 3 poziomow (w dole pachowym sa dolne, srodkowe i gorne). Moze to rokowac troche lepiej.
Tak jak juz napisalem duze zanczenie ma teraz podjecie odpowiedniego (silnego) leczenia. Spytaj o schematy AC->T , FEC100 -> T, oraz TAC x 6. Absolutnie nie godz sie na zadne CMF ani FAC, FEC, ET bo sa za slabe. Spytaj o tzw chemioterapie "wysokiej dawki" bo przynosi ona szczegolny zysk u pacjentow z potrojnie negatywnym rakiem a taki przypuszczam jest u Twojej Mamy (pomimo slabej ekspresji ER i PGR).
Dodatkowo E kadheryny sa pozytywne, co sugeruje dobra odpowiedz na chemioterapie w przypadku Twojej Mamy. Nie zmarnujcie tej szansy.
Pozdrawiam i zycze skutecznego leczenia |
Temat: Rak piersi przewodowy |
SEti
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 14731
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-09-30, 00:24 Temat: Rak piersi przewodowy |
Witam, zatem co nastepuje:
cT2N0M0 (wedlug wytycznych AJCC z 2006 roku) to jak sam wiesz rozpoznanie kliniczne a wiec opierajace sie na badaniu fizykalnym (badanie przez lekarza) i obrazowym (mammografia, USG itp). Bylo to rozpoznanie wstepne guza Twojej Mamy, niedokladne, majace na celu jedynie ustalenie rodzaju podjetej wstepnej terapii (chirurgicznej) oraz podjecie decyzji co do dalszej analizy (biopsja cienko lub gruboiglowa).
Dalej: Analiza materialu jaki pobrali Twojej Mamie w czasie biopsji wykazala ze komorki raka maja na swojej powierzchni receptory estrogenowe i progesteronowe, nie maja natomiast Her2 ( w sumie bardzo dobrze dla Twojej Mamy). Mam jedynie watpliwosci co do sily ekspresji receptorow ER i PGR. Napisales ze (+) w obu przypadkach a to by wskazywalo na slaba ekspresje. Nie pisze tam ile procent komorek ma te ER i PGR w tym raporcie z biopsji??
Bo jezeli ER I PGR sa na poziomie ponad 10 % do Twoja Mama ma luminalny typ raka piersi (czyli jego biologia jest lagodna) a jezeli nie to potrojnie ujemny czyli troszke gorzej rokujacy i wymagajacy bardziej intensywnego leczenia.
No i na koniec raport patologiczny po operacji:
Twoja Mama ma najczesciej spotykany rodzaj raka - przewodowy inwazyjny (Not Otherwise Specified). Towarzyszy mu tzw DCIS czyli stan przedinwazyjny (przedrakowy) o cechach rozpadu nekrotycznego ( nie ma to tu znaczenia). No i tu niezaciekawie, dowiadujemy sie ze jest juz 6 zajetych wezlow ( o dziwo rak o sugerowanej takiej biologii- ER+ PR+ tak agresywny??). Moim zdaniem jest to jednak blizej triple negative basal - like czyli ten potrojnie ujemny. U Twojej Mamy powinno zostac podjete jak najszybciej leczenie oparte na silnej chemii (antracykliny i taxany) w schemacie najskuteczniejszym obecnie na swiecie czyli AC ->T albo ewentualnie FEC100 -> T bo moim zdaniem jest bardzo duza szansa na calkowite wyleczenie jezeli tylko nie ma jeszcze odleglych przerzutow (tutaj powinniscie jak najszybciej zrobic TK albo PET/CT klatki piersiowej i jamy brzusznej) |
Temat: Rak trzonu macicy, progresja, przerzuty odległe |
SEti
Odpowiedzi: 182
Wyświetleń: 146287
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-09-24, 18:34 Temat: Rak trzonu macicy, progresja, przerzuty odległe |
Kaja tak jak Ci napisalem na "Nowotwory damy rade" bardzo duzo moze dac chemia-PACLITAXEL, ADRIAMYCYNA, CIS-PLATYNA. Sole platyny wykazuja duza aktywnosc wobec komorek raka endometrium(moze byc tez karboplatyna). Szczegolnie w polaczeniu z radioterapia. Musisz troche powalczyc o to bo lekarze staraja sie ciac koszty gdzie tylko da rade tlumaczac to czesto niskim wspolczynnikiem zysku/do efektow ubocznych i quality of live. Ale nie daj sie nabrac na te duperele pozdrawiam Cie serdecznie |
Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
SEti
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 23338
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-09-01, 00:31 Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
Czesc Agnieszko,
naciek to nic innego jak szerzaca sie na zdrowe narzady chora tkanka, z czasem zajmuje coraz wieksza objetosc i zmienia do tej pory dobrze funkcjonujace struktury w nieczynna lita mase guza.
Rozumiem Ciebie i Twoje obawy, dokladnie wiem o co chodzi kiedy piszesz o tym Jej "buncie". I rozumiem tez Twoja Mame kiedy mowi ze nie chce tego wszystkiego i najchetniej wrocilaby do domu. Ale pamietaj rowniez ze w glebi serca Twoja Mama chce abyscie sie nia zajeli i zaopiekowali i zebyscie zrobili wszystko co w Waszej mocy aby zapewnic jej bezpieczenstwo. To tak jak z kobietami czesto jedno mowia czego innego pragna , tak samo z chora osoba, nie zawsze to o czym tak naprawde marzy, przechodzi jej przez usta. Mysle ze Mama chce poczuc wlasnie to zainteresowanie, to bardzo pomaga psychicznie, czasem nawet ma skutek w wynikach leczenia Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Mamy |
Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
SEti
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 23338
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2009-08-29, 19:41 Temat: Rak szyjki / trzonu macicy, zaawansowany |
Agnieszko Twoja Mamusia ma dosc zaawansowana chorobe. Z TK wynika iz jest to rak trzonu i szyjki macicy z naciekiem na dolna czesc prawego moczowodu i (najprawdopodobniej) przerzutami do okolicznych wezlow chlonnych ale co najistotniejsze tutaj, rowniez przerzutem do kosci lonowej i dalej postepujacym naciekiem tego miejsca przerzutowego na fragment miesnia ktory znajduje sie w okolicy tej kosci. Stad stadium IV. Jednak nie zalamuj sie tak szybko, pomimo iz na tym etapie rak nie jest juz jako tako wyleczalny to Twoja Mama moze jeszcze bardzo dlugo byc wsrod nas, jest to rak dobrze zroznicowany (G1) i nie ma przerzutow narzadowych (prerzut do samych kosci tym bardziej pojedynczy dobrze rokuje na dlugosc zycia mimo iz jest to juz forma raka rozsianego). Teraz najwazniejsze przeprowadzic dalsze badania i wykluczyc wszelkie inne ogniska meta choroby. Trzymaj sie, sciskam Cie i jestem z Toba! |
|