Magda88 ogromnie mi przykro. My też walczyliśmy z gromadzeniem wody od kilku miesięcy, w zasadzie od początku choroby... I wszyscy dawaliśmy radę, łącznie z Tatą, zwłaszcza On. Ale organizm już tego nie wytrzymał... Tak Wam kibicowałam myśląc, że jeśli nie My damy radę, to może Wam się uda. a tu d........ Bądź silna dla Taty ... i dla swoich bliskich ...