1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-09-21, 07:46   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
Są leki działające silniej p/bólowo od morfiny.
Jednak nie chodzi tu zazwyczaj o siłę leku, a o wrażliwość pacjenta na daną substancję, bądź na podawaną dawkę.
Leczenie p/bólowe zawsze można zmodyfikować zwiększając dawkę bądź częstotliwość podawania dawki obecnej, jak również zmieniając substancję - np. na buprenorfinę, fentanyl, oksykodon.
Zresztą tata fentanylu już używa - w Matrifenie i Instanylu.
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-10, 10:58   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
Co to oznacza?

W zasadzie to, co opisano we wnioskach - SUVmax zmiany w policzku zdecydowanie przemawia za charakterem nowotworowym (co zresztą zostało potwierdzone w histpacie), dodatkowo stwierdzono podwyższony SUVmax w bliźnie po lobektomii (6.5 to już wartość mogąca odpowiadać zmianom nowotworowym, niemniej tutaj zostało to opisane jako możliwe zmiany zapalne).
SUVmax we wnęce płuca prawego zwiększył się nieznacznie w porównaniu do badania ze stycznia, nie wydaje mi się by było to coś nowotworowego.

Czy w opisie badania była podana jakaś wartość progowa SUV?

krupniczek napisał/a:
czy ta możliwa wznowa w miejscu lobektomii to może być wynik operacji nieradykalnej (Infiltratio carcinomatosa trunci nervosi peribronchialis. ), a nie procesu rozrostowego?

Ale to, że operacja była nieradykalna, oznacza właśnie pozostawienie w linii cięcia "procesu rozrostowego" - czyli kom. nowotworowych.
Proces rozrostowy oznacza rozwijający się nowotwór złośliwy.
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-07, 23:17   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
Ok. Pisałaś w czerwcu, że dziadek wrócił z rehabilitacji i dalej walczono z drenem, przy czym lekarz powiedział, że nie będzie żadnego leczenia pooperacyjnego. Czy to był onkolog? Czy w ogóle była jakaś konsultacja onkologiczna?

Co działo się między czerwcem a lipcem - dziadkowi nagle zrobiło się coś na policzku, udał się do lekarza i usunięto mu zmianę, zrobiono histpat? Piszesz, że zrobiono PET - zlecił go onkolog? w jakim celu - poszukiwania ogniska pierwotnego? (w histpacie zmiany mamy dokładnie ten sam rodzaj raka [ca planoepitheliale keratoblasticum], jaki zdiagnozowano w płucu)
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-07, 22:51   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
A czy jest jakaś dokumentacja z czasu zdiagnozowania zmiany na policzku, wycięcia jej etc.?
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-07-03, 21:23   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
Carcinoma planoepithaliale keratoblasticum metastaticum.

Rak płaskonabłonkowy z komórek niedojrzałych, przerzutowy.

krupniczek napisał/a:
Domyślam się, że jest to przerzut, dokładnie na policzek prawy i wargę,

To stamtąd pobierany był wycinek? Nagle pojawiła się jakaś zmiana? Wewnątrz jamy ustnej?

Mamy trochę mało szczegółów i nadal brak poprzednich, więc czekamy na wspomnianą dokumentację.
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-08, 21:49   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
Jeśli jesteś w posiadaniu kart wypisowych, to może mogłabyś je tu wkleić w całości?

I przede wszystkim - czy dziadka konsultował już onkolog?
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-27, 01:17   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
W węzłach chłonnych nie stwierdzono przerzutów raka.
W linii cięcia stwierdzono naciek raka, co niestety oznacza nieradykalny zabieg chirurgiczny i pogarsza rokowanie.
W tej sytuacji jest to wskazanie do pooperacyjnej radioterapii - o tym zapewne powie onkolog.

Samo rozpoznanie: rak płaskonabłonkowy z komórek niedojrzałych rogowaciejących
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-15, 21:28   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
Niestety lekarz nie miał zbyt wiele czasu na wyjaśnianie wyniku, wiemy tylko, że to nie są przerzuty, tylko przewlekłe zapalenie węzłów chłonnych (?).

Dokładnie przewlekłe reaktywne zapalenie węzłów chłonnych.

krupniczek napisał/a:
Czy jest to groźne? Domyślam się, że nie.

Dobrze się domyślasz.

krupniczek napisał/a:
W jaki sposób się je leczy?

W zasadzie w żaden.

Co prawda PET mówił o obustronnym powiększeniu węzłów przytchawiczych, a tutaj pobrano do badania jedynie te z prawej strony (4R). Ale rozumiem, że przyjęto brak przerzutów do węzłów chłonnych w ogóle, co w tej sytuacji dawałoby stadium zaawansowania IB (T2aN0M0). W tej sytuacji oczywiście rokowania są dużo lepsze i decyzja o operacji jak najbardziej właściwa.

krupniczek napisał/a:
Chciałam jeszcze zapytać jak wygląda rekonwalescencja po operacji usunięcia płata płuca. Słyszałam, że trzeba poniekąd na nowo uczyć się oddychać. Czy to prawda?

O tym z pewnością napiszą Ci osoby, które taką operację przechodziły, bądź ich bliscy. Niemniej o tym uczeniu się oddychania na nowo to chyba przesada. Na pewno może się oddychać nieco trudniej, bo w końcu pojemność płuc jest mniejsza.
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-08, 00:09   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
Jak to możliwe, że lekarze nie znając wyniku hist-pat już teraz każą się zgłosić na leczenie chirurgiczne?

Może po prostu wolą zarezerwować z góry termin wizyty i po otrzymaniu wyników ewentualnie z niego zrezygnować.

krupniczek napisał/a:
Czy gdyby okazało się jednak, że węzły chłonne śródpiersia są zajęte obustronnie to czy lekarze mogą podjąć się operacji?

Nie powinni, ponieważ byłoby to okaleczanie pacjenta.

krupniczek napisał/a:
Chyba, że (o ile jest to możliwe) zobaczyli "naocznie" podczas badania, że zmiana jest mimo wszystko jest operacyjna.

Nie, raczej nie :)
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-01, 16:04   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
zy po operacji usunięcia np. segmentu płuca, który został zaatakowany przez komórki raka oraz po usunięciu części(lub całości o ile jest to możliwe) węzłów chłonnych konieczna jest radioterapia lub chemioterapia

Po pierwsze, jeśli już się coś usuwa, to albo cały płat płuca, albo całe płuco - segmentów poszczególnych nie.

Po drugie, jeśli okazałoby się, że węzły chłonne śródpiersia są zajęte obustronnie (tak jak sugeruje to PET - obustronne węzły przytchawicze dolne), to niestety zmiana byłaby już wówczas nieoperacyjna. Jest to bowiem cecha N3 wg klasyfikacji TNM, która decyduje o nieoperacyjności nowotworu z powodu zbyt wysokiego stopnia jego zaawansowania (IIIB).

krupniczek napisał/a:
(czy dobrze rozumiem, że chemioterapia to bardziej radykalny sposób walki, kiedy radioterapia może być lub jest niewystarczająca)?

To trochę uproszczenie. Czasem wystarczy zastosowanie samej chemioterapii, czasem radioterapii, a czasem łączy się obie te metody. Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby, umiejscowienia guza etc.

krupniczek napisał/a:
Czy radioterpaia/chemioterapia jest standardowym postępowaniem po wycięciu/w leczeniu nowotworu złośliwego(tu: raka).

Nie ma ogólnych standardów dotyczących ogólnie nowotworów złośliwych :) wszystko zależy od danego typu, momentu jego wykrycia a tym samym sposobu leczenia wynikającego ze stopnia zaawansowania choroby, stanu pacjenta.
  Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
absenteeism

Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 22885

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-30, 22:37   Temat: rak płaskonabłonkowy płuca prawego C34
krupniczek napisał/a:
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale początkowe badania wykazały brak przerzutów, a kolejne wykazały, że jednak są one obecne?

TK jest badaniem mniej dokładnym niż PET, dlatego czasem nie wykazuje ono zmian, które potem uwidocznione są w badaniu PET.

PET został wykonany, ponieważ w obrazie TK zmiana wyglądała na operacyjną - guz był pojedynczny, ograniczony do jednego płata płuca, brak było powiększonych węzłów chłonnych.
Jednak PET wskazał na możliwość istnienia przerzutów w węzłach chłonnych, dlatego obecnie planowana jest mediastinoskopia - po to, by ostatecznie potwierdzić/wykluczyć obecność przerzutów w węzłach chłonnych i tym samym zadecydować o operacyjności zmiany bądź jej braku.

krupniczek napisał/a:
czy to, że są przerzuty to oznacza, że rak jest jest złośliwy?

Rak płaskonabłonkowy jest nowotworem złośliwym.
Nowotwory dzielimy na łagodne i złośliwe. Łagodne to te, które nie dają przerzutów - nie rozsiewają się do węzłów chłonnych czy narządów odległych. Takie nowotwory to np. gruczolaki. Rosną miejscowo, zwykle powoli. Nowotwory złośliwe to te, które mogą dawać przerzuty do węzłów lub przerzuty odległe. Zaliczamy do nich m.in. raki (czyli nowotwory złośliwe wywodzące się z nabłonka), mięsaki (nowotwory złośliwe pochodzenia nienabłonkowego).
Nie musi być więc stwierdzonych przerzutów do węzłów czy innych organów, by zdiagnozować nowotwór złośliwy - wystarczy, że w badaniu histopatologicznym guza (tu: płuca) lekarz znajdzie komórki raka (tu: płaskonabłonkowego). Raka = nowotworu złośliwego.

krupniczek napisał/a:
Po prostu nie wiem jak mam rozumieć wyniki obu badań: najpierw jest napisane, że nie ma komórek złośliwych,

W badaniu histopatologicznym widnieje:
krupniczek napisał/a:
1/ Cellulae carcinomatosae-carcinoma non microcellulare/ probabilier carcinoma planoepitheliale/

stwierdzono więc komórki nowotworowe - kom. raka płaskonabłonkowego.
Nie wiem, skąd był pobierany preparat określony dalej w wyniku jako 2/, więc nie wiem gdzie tych komórek nie stwierdzono.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group