1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
absenteeism
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 20287
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-02-18, 09:59 Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
Również bardzo mi przykro... |
Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
absenteeism
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 20287
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-18, 12:17 Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
Ja też nie wierzę w takie nieleczenie ludzi starszych z powodu nieopłacalności - moja babcia ma 71 lat i jest normalnie leczona, standardowo, tak jak reszta ludzi.
Chociaż naturalnie są różni lekarze i różni szpitale, dlatego zawsze wszelkie konsultacje w innych ośrodkach są wartościowe. |
Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
absenteeism
Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 20287
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-01-15, 15:12 Temat: Zagęszczenia niedodmowe. Zmiany metastatyczne. |
Nie jestem DSS (która na pewno Ci w wolnej chwili napisze stuprocentowo kompetentą odpowiedź), ale mimo to co wiem to powiem
Przede wszystkim - rak to nie wyrok! Wszyscy wiemy, i chorujący i bliscy, co się czuje w momencie diagnozy, ale nie można od razu uznawać tego za koniec i kłaść się do łóżka. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie jest, zwłaszcza, że już raz to paskudztwo pokonałeś
Skoro lekarz powiedział, że to "prawdopodobnie" rak płuc, to ostatecznej diagnozy jeszcze nie ma, czyli należy jak najbardziej przyspieszyć cały proces diagnostyczny. TK klatki masz zaplanowane dopiero na 28.01? Może dałoby radę zrobić je szybciej prywatnie? Wiem, że koszta nie są małe, ale jednak liczy się czas... Np. ja załatwiałam babci TK głowy w czwartek, a w piątek już było badanie, wyniki nawet tego samego dnia, także jak się poszuka to można
Żeby potwierdzić raka płuc należy też wykonać bronchoskopię (lekarz to zasugerował? skierował?), gdzie najważniejsze jest pobranie wycinka i jego histopatologia. Dopiero na tej podstawie można stwierdzić, czy to faktycznie nowotwór, jakiego rodzaju, co daje możliwość zaplanowania leczenia. Niestety bronchoskopia czasem wychodzi fałszywie ujemna i trzeba ją powtarzać, co może nie jest przyjemne ale konieczne, inaczej nikt nie rozpocznie leczenia.
To tak chciałam od siebie wyjaśnić ewentualną procedurę diagnostyczną, która Cię czeka.
Dopiero po jej zakończeniu będzie można mówić o rokowaniach, ale pamiętaj - statystycznie to idąc z psem masz trzy nogi, więc w mediany przeżyć nie należy od razu bezkrytycznie się zapatrywać
Pozdrawiam i życzę dużo siły! |
|
|