Znalezionych wyników: 18

Błagam o pomoc!!!!!
Moja mama ma wysokie próby wątrobowe:
alat 68 U/l
aspat 162 U/l
bilirubina 53 mol/l
ggtp 919 U/l
fosfataza alkaiczna 560 U/l
Proszę o pomoc co zrobić żeby obniżyć te wyniki. :cry:

Zarzywa esentiale 3x i hepa-merz 3g 2 x dziennie.

Co jeszcze można zrobić. Na wtorek jest umówiona do hepatologa, ale dobrze by było poprawić wyniki. Czy może zżółknąć? Jak temu zaradzić?

Dziękuję bardzo będziemy prowadzić dalszą diagnostykę i wyjaśniać te zmiany.

Pozdrawiam

Witam!!!!

Te zmiany, które się zmniejszyły to zmiany na wątrobie ale wczoraj zapomniałam napisać. Natomiast
Rozproszone obszary zagęszczeń miąższowych - zmiany naciekowe - w przypodstawnych partiach płuc z obecnością niewielkich ilości płynu w obu jamach opłucnej. Guzek w segmencie 8 prawego płuca o śr. 6 mm.
ten cytat dotyczy płuc tylko i wyłącznie.

I o te zmiany w płucach mi chodzi wcześniej było w TK napisane, że ten guzek to zmiana pozapalna a płynu nie było. Mama miała w styczniu dużo płynu w płucach aż do 5 żebra przez uszkodzenie serca - kardiomiopatię??. i płyn zszedł i wszystko się spokoiło i teraz takie wyniki??

i co to może być????

[ Dodano: 2013-07-12, 16:06 ]
I jeszcze teraz dostałam opis RTG:
cień serca powiększony, kąty przeponowo-żebrowe zatarte - niewielka ilość płynu, w polach dolnych nad przeponą zagęszczenia pasmowate, (włókniste?) poza tym płuca bez zmian.

Proszę o wyjaśnienie dla tych dwóch postów. Wizyta dopiero za tydzień, czy można coś zrobić samemu?

Pozdrawiam.

Witam!!!

Mam prośbę o wyjaśnienie treści wyników pod kątem czy są dobre czy złe i jak dalej z chemioterapią.

W TK opis jest następujący:
zmniejszeniu uległy zmiany na pograniczu segmentu 4 i 8 oraz na pograniczu 1, 4, 8 oraz w segmencie 3 i 5. Rozproszone obszary zagęszczeń miąższowych - zmiany naciekowe - w przypodstawnych partiach płuc z obecnością niewielkich ilości płynu w obu jamach opłucnej. Guzek w segmencie 8 prawego płuca o śr. 6 mm.

Proszę o odpowiedź jak postępować.

Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź cieszę się że jest pozytywnie.

Pozdrawiam :-D

Witaj caroline
jest mi niezmiernie przykro. Wiedząc że byłaś sama tak jak ja nie wiem co powiedzieć. Jak sobie dajesz radę?
Jak mogę CI pomóc?

:-(

Witam!!!

Nie pisałam długo bo myśli i czas nie sprzyjał.
Dzisiaj sama jestem po badaniu Mammograficznym i proszę o pomoc w rozszyfrowaniu opisu bo lekarza nie będzie do przyszłego tygodnia.

Tekst:
Obie piersi o budowie mieszanej, z rozpoznanymi zagęszczeniami gruczołowo-włóknistymi. W obu widoczne cienie węzłów własnych. Podejrzanych zmian ogniskowych nie stwierdzono. Pojedyncze łagodne zwapnienie w piersi lewej. Nie stwierdzono powiększonych węzłów chłonnych. Obie piersi z cechami łagodnej dysplazji. BIRADS 2.

Poza tym u nas bez zmian mama dalej na xelodie i navelbinie i jakoś pchamy tę biedę do przodu.

Pozdrawiam wszystkich.
erin29 i caroline odezwijcie się co u Was. :!:

Nie pisałam wcześniej bo ta wiadomość mnie przybiła nic POCIESZAJĄCEGO sama NĘDZA i SMUTEK.

Szkoda że nikt nie może pocieszyć i czegoś dobrego poradzić.

Tylko DÓŁ i DÓŁ. :storm:

Witam!

Dawno mnie nie było, ale cały czas młyn. Mama coraz słabsza.

Ma wadę serca po chemioterapii, a zmiany na wątrobie znowu są większe, a chemii wlewowej już nie może mieć.

Pani dr przepisała xelodę 1500 mg rano i wieczorem oraz navelbine 90 mg co 7 dni.

Czy ktoś bierze te leki i jakie są rokowania po nich?

Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam

Dzięki dziewczyny!!!

Wiedziałam, że tam po drugiej stronie ekranu jest ktoś kto mnie rozumie i może przeżywa to co ja. Ja modlę się za wszystkich chorych i ich rodziny każdego dnia. Za wasze rodziny też Caroline i erin29.

Erin29 przykro mi, że twoja mama odeszła i za nią też się pomodlę.

Caeoline daj znać jakie wyniki ma mamusia i trzymaj się mocno. Ja też napiszę.

Pozdrawiam was wszystkich i dziękuję za wsparcie. :heart:

Witam dawno nie pisałam, ale czas nie pozwolił.

Chciałam się podzielić kłopotem :storm:

- mama ma nawrót choroby i po 10 miesiącach od chemioterapii i zastępczej chemii w postaci Atrozolu znowu chemia tym razem Myocet+CTX.

Może ktoś wie jak działa i czy są dobre rokowania? :hell:

Dzisiaj musiałam ogolić jej głowę bo znowu wyszły włosy, a dopiero odrosły i 1 raz tylko była u fryzjera żeby je podciąć.
To dla mnie trudne nie radzę sobie z tą chorobą :cry:

chyba nie dam rady, a co będzie jak ta chemia nie pomoże?

Dzięki forum mogę choć napisać jak się czuję bo nikogo nie mam prócz dzieci w dom a im nie mogę się pożalić - rodzeństwa nie mam. :uuu:

Witam

jesteśmy jeden dzień po 5 dawce. Jest :storm:

strasznie - raz zimno, raz grąco. Mama mówi że już dłużej tego nie wytrzyma :uuu:

Jeszcze wczoraj podczas chemii gdzieś kobiety rozmawiały i mówiły, że słodycze (cukier, ciastka, czekolada i inne) powodują że zmiany się zwiększają CZY TO PRAWDA??

Jak mam jej pomóc, co zrobić by myślała pozytywnie - POMOCY!!!

Ja chyba też nie dam już rady :-(

na to czekałam zmiany na wątrobie się zmniejszyły i to znacznie.

Ale TK pokazało jakąś małą zmianę na płucu ale lekarz mówi że to mało istotne nie wiem co robić - prześwietlenie czy jeszcze inne badania, a może to tylko jakiś cień?

Witam!

Jest w miarę ok

Właśnie wróciłam z zielonej szkoły z dziećmi ze szkoły, a ponieważ były miejsca zabrałam mamę ze sobą. Czuła sie dobrze i nawet trochę zapomniała.

Ale jutro mamy trudny dzień - odbieramy wyniki z tomografii komputerowej, krwi i wycinka. Strasznie się boję, że będzie źle :hell:

I co wtedy zrobimy?

Oczywiście jutr też czwarty wlew. Po ostatnim trzecim było okropnie mama przez pierwszy tydzień nie wstawała z łóżka bo tak się źle czuła.

Dziś mam doła i czarne myśli - jestem ciekawa i pełna obaw o jutro.

dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc 8-)

Dzięki gaba też mam nadzieję, że jeśli nadejdzie ten czas stabilizacji to potrwa bardzo długo

Pozdrawiam