Agnieszko!
Dla każdego z nas diagnoza o nowotworze naszych bliskich była szokiem! Dlatego rozumiemy tutaj na forum co przeżywasz.Ostateczną decyzję o podjęciu się operacji podejmuje torakochirurg ( przynajmniej tak było w naszym przypadku- pulmonolog konsultował wyniki badań z tym specjalistą i to podjecie decyzji trwało 10 dni, bo lekarze byli akurat na jakiejś konferencji- to były najdłuższe dni w moim życiu).
Odezwij się we wtorek co powiedział lekarz. Jeśli okaże się,że operacja jest niemożliwa w trybie pilnym mama zostanie pewnie poddana chemioterapii jeśli jej ogólny stan zdrowia na to pozwala, nie ma poważnych chorób współistniejących).
Trzymam za Was kciuki w tych trudnych chwilach!
Witaj!
Z przytoczonego opisu wynika,że jest to nowotwór niestety już zaawansowany i najprawdopodobniej operacja będzie niemożliwa. Skontaktujcie się jak najszybciej z pulmonologiem i onkologiem.
Bardzo mi przykro....