Znalezionych wyników: 6

Współczuję serdecznie....Przykro mi,że to stało się tak nagle....

Tego nie wiem, ale najlepiej zadzwoń, wszystko powiedzą.Mam nadzieję,że pójdą Wam na rękę, bo przecież do Poznania macie kawał drogi.

Funia pisałaś kiedyś,ze podano Mamie cztery cykle chemii, zostawiając jakby w zapasie dwa jakby pojawiły się przerzuty....Czy stan mamy na podanie chemii pozwala? Pisałaś,ze mama miała chemię w Szczecinie,a jak ja ostatnio byłam tam na oddziale to pytałam się czy podają tarcevę bez badania receptorów to lekarz mówił,że podają w ramach drugiego rzutu...

Funia on,kolog mi powiedziała w ubiegłym roku, że na podstawie usg trudno stwierdzić czasami czy to naczyniak czy przerzut i dopiero TK jamy brzusznej to wyjaśnia.
Dobrze,że jest to forum i dzięki temu mama w porę znalazła się w szpitalu.