Witaj Ewelinko
przeczytałam Twój cały wątek i wiem że to samo mnie czeka, też mam chorą mamę i też udajemy i też staramy się żyć " normalnie". My czekamy na pobranie biopsji z płuca (nieoperacyjny) ale tu idzie szybko za szybko nikt z lekarzy nie mówi nic pozytywnego nic. Ja latam po forum po lekarzach i czekam i czekam.
Kochanie trzymaj się dzielnie jesteś wspaniałą kobietą i córką.
" nikt nie wie co czas przyniesie"