1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 17
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-05, 23:35   Temat: Woda w płucach
My tez dziś dolaczylismy do grona przegranych;-(( o 4 rano tata nas zostawił.
A mama dostała wynik hist-pat... Ziarnica zlosliwa... Kolejna walka rozpoczela sie...
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-04, 14:55   Temat: Woda w płucach
Kolejna biobsja nie dała wyniku jaki to nowotwor. Tata był w CO trzy dni i znowu nic nie wiemy... Ma bardzo duzo wydzieliny, której juz nie miał siły odkrztuszac i dorobilismy sie kolejnego zapalenia płuc, wczoraj zabrało go pogotowie. Jest w bardzo złym stanie, boje sie ze tym razem nawet dozylnie antybiotyki nie pomogą:-((. Wczoraj ju dostał w szpitalu pierwsza dawkę morfiny żeby nie cierpiał. Za pierwszym zapaleniem płuc tata bardzo dobrze reagował na antybiotyki i po dwóch tyg wyszedł do domu, teraz jest dramatycznie chudy, waży tylko 52kg... Wczoraj mi powiedział, ze juz chyba nie wróci do domu;-((...
Mam wielki żal do lekarzy w drugim, onkologicznym szpitalu w Otwocku, ze nie podjęli sie diagnozy guza udając ze tata nie przeżyje biobsji, podróż itd, pani ordynator bardzo nieprzyjemna i arogancka, zupełny brak profesjonalizmu i podejścia do rodziny pacjenta. Gdyby wtedy zdiagnozowali guza w tej chwili tata byłby juz po chemi, i myśle ze choć trochę przedluzylibysmy mu życie bo tak bardzo liczył na te chemie... Mam wielki żal i wielka ochotę dowiezc z pomocą prawników ze tata powinien mieć bronchoskopie zrobiona na początku stycznia a nie dopiero w CO w Warszawie po miesiącu, guz rośnie, liczył sie każdy dzień...

[ Dodano: 2012-03-04, 15:32 ]
Nie rozumiem dlaczego w jednym szpitalu (w Otwocku) lekarze nie podjęli sie zdiagnozowania guza po czym w drugim (w CO Warszawie) tata miał raz bronchoskopie, drugim razem biobsje??? Dla nie mnie ewidentnie zależy to od humoru lekarza, niestety często tez od wielkości podanej mu koperty!! O ile kiedyś szpital w Otwocku miał dobra renomę o tyle teraz, nie tylko w naszym przypadku, jest wykanczalnią!! Każdemu będę ten szpital odradzac i mam nadzieje, ze w końcu moze "bomba nieudanych diagnoz" tam wybuchie echem w mediach, a ja sie do tego przyczynie...
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-02-02, 00:01   Temat: Woda w płucach
Gonią, u nas bez zmian, tata dalej w szpitalu, leczymy zapalenie płuc, lekarstwa działają i tata lepjej sie czuje. Tylko stopy ma znowu spuchniete.

Mam jeszcze pytanie i prośbę do naszych administratorów o przetlumaczenie dokładnie TK mojego taty ze strony 1, bo czytam tu na forum historie gdzie pacjenci są w bardziej (tak mi sie wydaje) zaawansowanym stadium choroby a mimo to lekarze jeszcze walczą i kierują na chemie czy radio...:-( Ja wiem, ze taty przypadek jest nieoperacyjny ale dlaczego lekarze nie zaproponowali dalszego leczenia, dlaczego od razu przekrelisli tatę, czy ten wynik TK jest naprawdę tak bardzo zły???
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-28, 22:18   Temat: Woda w płucach
Dziękuje Ci bardzo kochana!! Ja jeszcze wierze i mam wielka nadzieje... choć wiem, ze stytuacja jest ciężka i wszystko jest przeciwko nam, choćby ta bronchoskopia który nie powiedziała nam jaki to nowotwor:-((, a tata dalej pyta czy są juz wyniki.

Życzę wszystkim i sobie tez, żeby nasi (w przyszłości lub obecnie badający nas) lekarze tak samo ja Ty podchodzili do pacjenta z przekonaniem, ze każdy organizm jest inny i inaczej reaguje, ze co człowiek to historia a nie SUGEROWALI sie STATYSTYKAMI skreslając tym samym pacjenta, któremu jeszcze można pomóc i zatrzymać proces chorobowy...;-(
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-27, 23:45   Temat: Woda w płucach
Dramat... W tak krótkim czasie nasi bliscy odchodzą...;-((
Mój tata tez nie śpi w nocy i tez puchly mu stopy, teraz w szpitalu tez mu spuchly... Ale nie ma przerzutow tylko Nacieki na oplucnej no i ten płyn... więc po lekturze tutejszych postów mam nadzieje, ze tata da radę... Nigdy właściwie nie chorował, tylko w październiku zeszłego roku miał ostre zapalenie trzustki, chciałam przy okazji zapytać naszych specjalistów czy ta trzustka mogła byc juz jakimś sygnałem do teraźniejszej sytuacji? Choć po przeswietleniu brzucha lekarze nie mówili nic o żadnym guzie i nic nie zapowoadalo takiej tragedii....

[ Dodano: 2012-01-28, 10:26 ]
Znaczy, ja wiem ze naciek to tez przerzut, chodziło mi o to, ze nie ma odległych...
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-27, 19:34   Temat: Woda w płucach
Tata ma 66 lat.
A jak u Was zdiagnozowano raka płuca jeśli nie było bronchoskopii u taty?
Moj tata, jak czytalas, był przez lekarzy spisany na straty, miał nie przeżyć drogi do hospicjum nie mówiąc juz o bronchoskopii. My jeszcze walczymy choć teraz jak badanie nie wyszlo to znowu jesteśmy w martwym punkcie:-((. A wszystko było na dobrej drodze, trafiliśmy na lekarza - chemika, który chciał tatcie podać chemie...tata teraz cały czas pyta o wynik i ma nadzieje na te chemie, nie wiem jak mam mu powiedzieć, ze nie udało sie ustalić jaki nowotwor go niszczy;-((...

A jak Twój tata czuł sie w domu jak zebrał sie płyn? Nie dusil sie czy mieliście tlen? Choć juz wiem, ze sam tlen jak jest duzo płynu nie pomaga, jak dawaliscie sobie radę? Jeśli juz u nas dojdzie do hospicjum to chciałabym tatę mieć w domu, boje sie jednak momentu kiedy zacznie sie dusić a ja nie będę wiedziała co zrobić i jak mu pomoc...:-((

Informacji proponuję szukać w wątku sulek: http://www.forum-onkologi...mowe-vt4636.htm / absenteeism
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-26, 20:45   Temat: Woda w płucach
Dziś dostałam informacje o kolejnym suplemencie, który ma pomoc w walce z rakiem, FLARAXIN - czy ktoś o tym słyszał?
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-26, 00:51   Temat: Woda w płucach
W dniu badania dostaliśmy opis badania:
Struny głosowe bez zmian. Klin rozwidlenia prosty, ostry. Strona prawa-drzewo oskrzelowe bez zmian. Strona lewa - duża ilośc gęstej, białej wydzieliny głownie w oskrzeli dolnoplatowym. Po odessaniu wydzieliny nie stwierdzono zmian wewnatrzoskrzelowych do poziomu oskrzeli subsegmentarbych. Pobrano wymazy szczoteczkowe z Plata dolnego oraz wykonano TBNA węzłów chlonnych 7.

Dziś dostaliśmy:
Rozpoznanie: tumor pulmionis sin
Materiał: wymazy z oskrzeli Plata lewego (2prep)
Wynik: w badanych dwóch rozmazach cytologicznych treść sluzowo-ropna oraz komórki nablonka dróg Oddechowych bez cech apatii. Komórek nowotworowych nie znaleziono.

[ Dodano: 2012-01-26, 00:56 ]
I jeszcze jeden ...
Materiał: TBNA 7 (3prep)
Wynik: w badanych trzech krwistych rozmazach cytologicznych obecne komórki nablonka dróg oddechowych bez cech atypii.(zle wpisałem to słowo wyżej miało być "atypii" a wpisałam "apatii")
Komórek nowotworowych nie znaleziono.

[ Dodano: 2012-01-26, 01:01 ]
Wynik: w badanych dwóch rozmazach cytologicznych treść sluzowo-ropna

Czy ta treść sluzowo-ropna mogła sie juz tworzyć z powodu początku zapalenia płuc czy to ten guz powoduje tworzenie takiej treści?

[ Dodano: 2012-01-26, 01:07 ]
Bardzo dziękuje za każdy komentarz i odpowiedz... Lekarze dziś są tacy zaganiani, w CO niesamowite ilości pacjentów, nie maja czasu a często i cierpliwości na tłumaczenie rodzinie pacjenta dlaczego jest tak a nie inaczej... :-((
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-25, 23:41   Temat: Woda w płucach
Niestety dorobilismy sie zapalenia płuc:-(, tata jest w szpitalu, bronchoskopia podobno nie dała wyniku, jak to możliwe, ze trzeba Powtórzyć ją??
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-21, 22:22   Temat: Woda w płucach
Jesteśmy po bronchoskopii, tata bardzo dobrze ja zniósł, lekarz odlaczyl dren, czekamy na zabieg talkowania, który ma byc zrobiony w tym tygodniu.
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-20, 01:18   Temat: Woda w płucach
Od poniedzialku jesteśmy z tata w domu, ze sloikiem do ktorej zbieramy sie plyn.
W poniedziałek rano tata miał wizytę u lekarza onkologa w CO, będziemy walczyć dalej, jutro tata ma bronchoskopie i jeszcze jeden zabieg dzięki, któremu będzie odłączony drenaz, i żeby płyn sie nie zbierał zapuszczą jakiś talk. Trafiliśmy na super panią doktor, pięknie tłumaczy i podjęła sie walki.....
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-16, 00:41   Temat: Woda w płucach
Jutro tata miał wypis do hospicjum ale "ukradniemy" go na jeden dzień do domu, tak naprawdę na ostatnią konsultacje, ostatnia deska ratunku, onkolog chemik. Jeśli przyzna, ze nie ma juz nadzieji we wtorek odwioze tatę do hospicjum;-(, ale jestem dobrej myśli, tata zaczął jeść, przytyl 2 kg, wiecej chodzi, dobrze wyglada... Trzymajcie, prosze, kciuki...
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-14, 19:38   Temat: Woda w płucach
No a dziś sie dowiedziałam, że ze szpitala w Warszawie pacjenci wychodzą na przepustki z drenem, to jak to jest? Mozna czy nie...?:-((.
Tyle niejasności, o cokolwiek bym nie zapytała lekarza to albo mówi, ze nie jest w stanie tego przewidzieć, nie można, bądź nie umiem pani tego wytłumaczyć, czy tak doktor traktuje rodzine pacjenta skierowanego do hospicjum?
Dlaczego lekarz stwierdził, ze tata moze nie przeżyć drogi kiedy przeżył w jedna i druga stronę? Dlaczego mówiono, ze drenu nie można założyć jak prosiłam a potem nagle założono??;-), takie zachowanie lekarza (chce tego czy nie) daje mi duzo do myślenia, czy aby została dobrze postawiona diagnoza, czy tata napewno musi znaleźć sie w hospicjum...;-( czy napewno nie ma dla niego juz ratunku......;-((
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-14, 09:05   Temat: Woda w płucach
Mieliśmy jeszcze nadzieje na chemie gdyby tata przybrał na wadze bo ma teraz duży apetyt, a nikt nie zastosuje chemii bez diagnozy tego guza.
Hospicjum domowe nie wchodzi w rachubę bo ma dren, lekarz w hospicjum, do ktorego tata trafił na chwile powiedziała, ze dren dyskwalifikuje chorego do hospicjum domowego:-(

[ Dodano: 2012-01-14, 09:28 ]
Jeszcze jedno pytanie, czy w hospicjum jest badana krew, chodzi mi sprawdzenie d-dimerów.
  Temat: Woda w płucach
agusiab

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 47764

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-01-14, 00:40   Temat: Woda w płucach
Lekarz stwierdziła, ze tata moze tez nie przeżyć transportu do innego hospicjum(45min) drogi tymczasem moj tata został przewieziony do tego hospicjum, tam zjadł obiad i został odesłany po godzinie do szpitala bo jak sie okazało w tym hospicjum nie przyjmują pacjentów z drenem:-( więc tata przeżył drogę, mało tego przeżył tez drogę powrotną, w obie strony na zwykłym siedzeniu jak w samochodzie...

[ Dodano: 2012-01-14, 00:52 ]
Tomografia komputerowa
Guz wneki plucnej lewej 35x45mm z niedoodma głownie w obrębie jezyczka i plata dolnego płuca lewego. Zmiany wezlowe przytchawicze dolne lewe i okno aortalno-plucnego do 18 mm.
Węzły chlonne przytchawicze dolne prawe i podostrogowe do 12mm.
Nacieki oplucnowe do 14mm grubości po lewej stronie. Płyn oplaszczajacy pluco lewe, tworzący przy tylnej ścianie klatki piersiowej warstwę grubości 90mm.
W szczycie płuca prawego spikularny guzek 16x8mm. Zwolnienia w plucu prawym. Pogrubiala oplucna w dolnej części prawej jamy oplucnowej. Ślad płynu w prawej jamie oplucnowej.
Kości bez zmian destrukcyjnych.

[ Dodano: 2012-01-14, 00:57 ]
Dren jest cały czas założony. A złe paramatry życiowe były argumentem lekarza od odstąpienia od bronchoskopii.

[ Dodano: 2012-01-14, 01:25 ]
W karcie informacyjnej mam napisane "z uwagi na niski stan sprawności, cechy niewydolności oddechowej oraz brak możliwości leczenia przyczynowego, odstapiono od inwazyjnej diagnostyki".

Czy Panstwa zdaniem można walczyć o to żeby jednak zrobili bronchoskopie? Czy można jeszcze teraz coś w tym temacie zrobić kiedy tata wyraził zgodę na przeniesienie do hospicjum? Choć tata w ogóle nie dopuszcza myśli, ze z tego nie wyjdzie i ma nadzieje, ze jeszcze z hospicjum zostanie cofnięty na badania:-(. Czy możemy jeszcze w poniedziałek rano powiedziec lekarzowi, ze tata czuje sie na tyle dobrze, ze chcemy żeby było zrobione to badanie?
Tata jest taki kontaktowy, snuje plany co zrobi jak wyjdzie ze szpitala...:-((
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group