Moim zdaniem nie zakładaj , ze zdążysz na chrzciny. Jeśli okaże się że będziesz miała usuwane węzły chłonne, to niestety przez kilka dni ma się założone dreny bo gromadzi się chłonka. A z drenami ze szpitala Cię nie wypuszczą....
Nie wiem czy choć trochę Cię to pocieszy ale zachorowałam równiez w wieku 32 lat. miałam kilka ognisk, zajęte węzły. Od zakończenia leczenia minęło prawie 2,5 roku. Na razie wszystko jest ok .
Trzymaj się i walcz
Myślenie że się uda jest jak najbardziej wskazane .