1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
aleksandraK
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9136
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-12, 22:11 Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
Moja najlepsza Ciocia na świecie odeszła dzisiaj w hospicjum o godzinie 5.10. Około południa była już w swoim rodzinnym mieście.
Była cudowną osobą, miała tylkko 54 lata. Od postawienia diagnozy mineło równe 2 miesiące. Szkoda, że nie dane nam było powalczyć z tą straszną chorobą, że doprowadziła do udaru, że nie mogliśmy z nią rozmawiać przez ostatnie trzy tygodnie.
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Na forum będę zaglądać dalej, dużo się przez te dwa miesiące nauczyłam, wspieram myślami i modlitwą wszystkie osoby i rodziny zmagające się z tą straszną chorobą. |
Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
aleksandraK
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9136
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-11, 10:34 Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
Witam
Mam pytanie.
Ciocia leży bez kontaktu w hospicjum. Fizycznie bardzo się zmieniła, schudła. Dostaje morfinę (10j) co 4 godziny a i to chyba zaczyna byc mało albowiem jak byliśmy w niedziele to już około 16.00 miała grymas bólowy na twarzy, także podejrzewamy, że dawka zostanie zwiększona. Ciocia cały czas śpi, ale od czasu do czasu podnosi lewą rękę do góry tak jakby chciała czegoś, coś łapać i tak potrafi ją trzymać w powietrzu przez jakiś czas. Czy to są jakieś halucynacje pomorfinowe?
Ciocia ma bardzo gorące, palące dłonie, a wewnętrzna część dłoni jest bordowa, jakby poparzona.
Moje pytanie jest nastepujące, czy jest to wynik choroby wątroby? (ciocia ma przeżut do wątroby) Czy może coś innego?
Nurtuje mnie to albowiem jak ciocia była zdrowa to od kiedy pamiętam miała czerwone dłonie ale oczywiście nie w takim stopniu jak ma teraz. Zawsze mówiła, że taka jej uroda. Czy moglo to świadczyć, że w jej organizmie się coś działo?
Moja mama a cioci siostra też ma czerone wewnętrzne strony dłoni ale w znacznie mniejszym stopniu niż miała zdrowa ciocia. Czy to o czymś świadczy? Czy mama powinna porobić jakieś badania?
Z góry dziękuję i pzodrawiam
Jakie badania powinna robić moja mama aby |
Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
aleksandraK
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9136
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-04, 21:20 Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
Dziękuję bardzo za odpowiedz.
Ciocia jest już w hospicjum. Stan bez zmian, cały czas śpi, zero kontaktu z otoczeniem. Mąż jest przy niej. Jest bardzo zadowolony z dzisiejszego dnia. Od razu został otoczony najpierw przez psychologa, później przez duchownego.
Wiem, że pobyt w hospicjum jest najlepszym rozwiązaniem tylko my tak bardzo chcieliśmy aby ciocia była leczona i została wyleczona.
Tak ciężko jest się pogodzić z jej bólem i cierpieniem i z tym, że jest ale jej nie ma. Ciocia jest cudownym człowiekiem i za szybko Pan Bóg ją wzywa do siebie. |
Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
aleksandraK
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9136
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-02, 15:41 Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
Dziękuję za wyjaśnienie.
Szkoda, że w szpitalu nikt nie potrafił tak samo nam wyjaśnić stanu rzeczy i przykre jest również, że nikt nawet o czymś takim nie wspomniał, kiedy Ciocia została poinformowana o nowotworze. Myślę, że jakby taka informaja została udzielona to moglibysmy uniknąć udaru i coś robić aby do tego niedopuścic.
Chirurdzy, pani onkolog, lekarz rodzinny wszyscy skupieni byli tylko na guzie i na zbijaniu bilirubiny a nikt nawet nie wspomniał, że może po drodze wystąpić coś jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2012-12-02, 19:24 ]
Dzisiaj rodzina była u cioci i niestety nie ma poprawy ale nie ma też pogorszenia. Nie wiemy co dalej robić.
Jest przy niej caly czas mąż, który dzięki siostrze może nocować w Szczecinie. My - najbliższa rodzina możemy tylko przyjechać na weekend albowiem mieszkamy 100 km od Szczecina.
Ciocia nie ma morfiny, ma plastry zwiększone z 35 na 52.5.
Na pytanie lekarzy, co jej podają odpowiadają, że to co trzeba, że dostaje wszystkie leki stosowne do choroby. Ciocia leży na oddziale neurochirurgicznym, udarowym.
Z nowotworem nie robią nic. Lekarz prowadząca powiedziała, że przy takim rozległym udarze na chemie się nie kwalifikuje, więc pozostało tylko hospicjum.
Czy można byłoby coś jeszcze zrobić przed hospicjum?Ciocia rozpoznanie dostała 22.10, może jeszcze ten nowotwór nie wyniszczył organizmu, może coś jeszcze dałoby radę zrobić? Jeśli pójdzie do hospicjum to tam już nie będzie leczona.
Czy przez to, że dostała udar ma zostać skazana na wegetacje i tylko mamy czekać na najgorsze?Czy można prosić lekarza aby sprawdził, jak się sprawa ma z nowotworem?Czy markery wzrosły, czy są dalsze przeżuty?Czy zamiast hospicjum można byłoby ją umiejscowić na jakimś onkologicznym oddziale w celu sprawdzenia, przebadania?
Nie wiemy co dalej robić. Bardzo ciężko współpracuje się z lekarzami. Ciężo powiedzieć, czy oni nie mają pojęcia, czy nie chcą informować. |
Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
aleksandraK
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 9136
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-12-02, 12:40 Temat: Udar mózgu przy nowotworze trzustki |
Witaj
U mojej cioci w pażdzierniku wykryto nieoperacyjny guz głowy trzustki z przeżutem na wątrobe.
Markery CA19-9: 9741 norma < 18.
Zrobiono jej protezowanie dróg żółciowych i skierowano na konsultacje onkologiczną.
Tam pani doktor powiedziała, że mogłaby już dzisiaj zostać na chemii ale ma za dużą bilirubinę więc musi najpierw ją zrzucic i dopiero zostana poddana chemii.
Ciocia wróciła do domu, czuła się świetnie, jakby w ogóle nie chorowała. Moja mama, która jest pielęgniarką podłączała jej kroplówki, wszystko było na dobrej drodze i aż tu nagle jak grom z jasnego nieba 2 tygodnie temu w niedziele (18.11) dostała udaru mózgu.
Przestała mówić, dostała niedowładu prawostronnego. Zawołaliśmy pogotowie, ci stwierdzili, że to nie udar tylko meta do mózgu ale, żeby to stwierdzić musi być wykonany TK i rezonans mózgu.
Wywiezli ją do Szczecina. Badania zrobione, chyba nikt nie potrafił ich odczytać, albowiem do wtorku była leczona jak z glejakiem C71. Dopiero we wtorek po południu musiał jakiś specjalista odczytać wyniki i okazało się, że to nie guz tylko silny udar. Zabrano ją na angiografie ale wyszło, że ma zapchaną tętnicę żylną i już się nic nie da zrobić.
Teraz nie wiemy czy ten czas od niedzieli do wtorku nie zaważył na jej stanie. Od niedzieli do wtorku miała podłączoną kroplówkę Manitol, ktory wg naszej wiedzy stosuje się przy obrzękach mózgu na zmniejszenie ciśnienia śródczaszkowego.
Mineły dwa tygodnie a ciocia jest w tragicznym stanie, jest karmiona sądą, nie mówi, nie kontaktuje. Leży na oddziale neurochirurgicznym. W środę miała bardzo silne bóle - lekarze podejrzewają, że to od trzustki więc podano jej morfinę. Poradzono aby szukać hospicjum albowiem oni zrobili co mieli zrobic i chcieliby już ją wypisać.
Na pytanie skad ten udar, nikt nie potrafił udzielić odpowiedzi. Wyczytałam w internecie, że udary występują przy guzach nowotworowych albowiem guzy zwęzają żyły i zagęszczają krew.
Piszę aby ostrzeć, że oprócz nowotworów mogą wystąpić inne choroby, które są lekceważone albowiem wszystko się zwala na pierwotną chorobę. Obecnie bilirubina jest w normie, gdyby nie udar, ciocia byłaby już po chemii. W tym stanie niestety nie nadaje się na dalsze leczenie onkologiczne. Odebrano jej szanse walki z ta ciężką chorobą.
Miejcie proszę oczy szeroko otwarte, nie lekceważcie żadnych objawów, dużo czytajcie, bo od lekarzy ciężko jest czegokolwiek się dowiedzieć. Wykonujecie badania na cholesterol-dzięki temu unikniecie tragedii jaką my teraz przeżywamy.
Zyczę dużo zdrowia, wiary i nadzieji |
|
|