1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
aquarelle
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7015
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-09-27, 23:56 Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
Nie było mnie tu bardzo długi czas. Mama przeszła cykl 6 chemioterapii. Markery nieco ponad 9. Reszta badań w porządku. USG nie wykazało żadnych zmian w obrębie jamy brzusznej. W piątek TK. Chemię znosiła dzielnie, w zasadzie jedynym skutkiem ubocznym, były bóle stawów i to, że nie mogła spać. Oczywiście wypadły jej też włosy, brwi i rzęsy...ale i to jakoś przebolała. Teraz doskwierają jej bóle głowy, czy to normalne po chemioterapii ? |
Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
aquarelle
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7015
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-10, 17:54 Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
Dziękuję za odpowiedź i podniesienie na duchu |
Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
aquarelle
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 7015
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-05-10, 00:31 Temat: Rak jajnika (adenocarcinoma z torbielą krwotoczną) |
Witam serdecznie.
Jestem tu nowa i jest, to jednocześnie mój pierwszy post.
Piszę, bo jakiś czas temu zdiagnozowano u mojej mamy raka jajnika.
Najpierw okazało się, że ma dość sporego guza na lewym jajniku,
następnie przeprowadzono operację, podczas której usunięto jej oba jajniki, jajowody, macicę, sieć większą,
wyrostek już kilka lat wcześniej został usunięty.
Po otrzymaniu wyników histo.-pat. okazało się, że jest to rak złośliwy,
dokładnie rak gruczołowy jasnokomórkowy jajnika, G2 w stopniu zaawansowania pT1a.
Z tego co mi wiadomo inne wycięte narządy nie posiadały komórek nowotworowych.
Markery przed operacją były w normie, morfologia i ob też w porządku.
Cytologia bez zarzutu, jak również wycinek pobrany z macicy też był ok.
USG jamy brzusznej też nie wykazało jakichś niepokojących rzeczy dot. innych narządów.
Reszty wyników nie jestem w stanie niestety w jakikolwiek sposób przybliżyć przez wzgląd na, to że przebywam obecnie daleko od domu.
Postanowiłam spytać tu na forum, bo być może ktoś będzie coś w stanie napisać, np. o rokowaniach?
Wizyta u onkologa dopiero w poniedziałek, a to strasznie stresująca sytuacja i też szukanie w internecie po omacku niewiele pomaga.
Szczerze dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
[ Dodano: 2012-05-10, 01:52 ]
Zapomniałam jeszcze dodać, a teraz mi się przypomniało, że jajowód przy owym jajniku był normotypowy.
Jak tylko będę miała możliwość wstawię pełniejsze wyniki. Jeszcze raz pozdrawiam. |
|
|