1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
asia19
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-05-28, 21:22 Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
Jedno jest pewne - powinniście działać. Mama cierpi, więc trzeba jej pomóc. Lekarz rodzinny Wam nie pomoże. Jakiekolwiek są rokowania - trzeba Mamie pomóc. Nie mam pojęcia niestety, jakie są terminy na chwilę obecną. |
Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
asia19
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-05-27, 02:35 Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
qume napisał/a: | [...] (całość posta #8) |
Jesteście pewni, że objawy daje woreczek żółciowy (albo tylko czy głównie woreczek)? W jakim szpitalu mama była konsultowana? Jeśli macie podejrzenie nowotworu to radziłabym się udać do centrum onkologii bądź ośrodka, który ma duże doświadczenie w leczeniu onkologicznym. Radziłabym unikać oddziałów onkologicznych i chirurgicznych w szpitalach typowo powiatowych, bo tam lekarze nie posiadają takiego doświadczenia, jak w przypadku większych ośrodków ze specjalizacjami w konkretnych nowotworach. Prywatna klinika - pytanie po co?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-05-27, 04:45 ]
Asiu, nie cytuj całości poprzedzającego posta (szczególnie tak dużego !) co niepotrzebnie zaśmieca wątek i zaciemnia obraz dyskusji (skorygowałem).
|
Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
asia19
Odpowiedzi: 55
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2013-05-26, 20:06 Temat: Rak wątroby - dowiedziałem się wczoraj - proszę o porady |
Musisz Mamę uświadomić, że bez wiedzy, z czym walczycie to będziecie mieli tak naprawdę jeszcze 'gorszy wyrok', o ile można różnicować poziom cierpienia w przypadku raka. Chodzi o to, że tylko biopsja i wykonanie przedstawionych przez absenteeism badań dodatkowych, pozwoli na podjęcie efektywnego leczenia - dostosowanego do sytuacji i choroby u Mamy. Mama jest przestraszona, więc to Ty musisz wszystkiego pilnować - wyników, konsultacji, leczenia. I tak jak napisała tam-tam-taram, macie prawo do wszystkich wyników, tzn. Mama i osoba upoważniona do uzyskiwania informacji. |
|
|