Znalezionych wyników: 4

Moja mama wczoraj nad ranem odeszła ;(
w spokoju i bez bólu

Wynik z biopsji wyszedł następujący:

"Fragmenty tkankowe odpowiadające utkaniu migdałka.

Ognisk nowotworowych nie znaleziono.

Co ten wynik oznacza? Lekarz który je nam dawał powiedział ze nic z nich nie wyszło.

Tak po za tym postanowiliśmy jechać z mamą do Gliwic, aby

się skonsultować, i lekarz który nas przyjmował po obejrzeniu mamy

powiedział że jest to rak nasady języka ale aby wszystko potwierdzić

dał nam skierowanie na pobranie raz jeszcze wycinka bo ognisko pierwotne nie jest znane.

Byliśmy wczoraj u lekarza laryngologa i poinformował mamę, że podczas pobrania wycinka

Włożą jej tracheotomie, aby lepiej mogli pobrać wycinek i będzie ją mieć do roku lub do dwóch lat i nawet podczas chemio i radioterapii

I tutaj moje pytanie się pojawia czy ona będzie tymczasowo czy tak jak nam lekarz powiedział do dwóch lat? Bo to jednak ciało obce i nie powiem mama się trochę wystraszyła.

Teraz była skierowana przez onkologa na oddział laryngologiczny do porobienia wycinka i porobienia badać,czekamy jeszcze do poniedziałku na wynik pobranego wycinka.I ma iść do poradni laryngologicznej i pużniej onkologa z wszystkimi badaniami.

Witam. Ten wątek zakładam w imieniu swej mamy.
Chciałbym się dowiedzieć, jakie są rokowania powrotu do zdrowia? Czy jest szansa na całkowite lub częściowe wyleczenie?

Dodaje badanie TK bo na wyniki biopsji czekamy, mają być najprawdopodobniej w poniedziałek.