Kalina mogę się tylko podpisać pod tym co szanowne poprzedniczki napisały. Najważniejsze w ostatnim etapie choroby nowotworowej to jest zapewnienie jak największego komfortu choremu. Ból z jednej strony ale duszność dodatkowo powoduje, że umierający strasznie cierpi. Tacie należy podać morfinę żeby nie cierpiał i żeby duszności nie były tak uciążliwe.
Niestety wg mnie to co Ci napisała DSS to prawda to nie potrwa już długo.
Strasznie mi przykro.