1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: XELOX a rak esicy |
babelle
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4693
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-17, 21:12 Temat: XELOX a rak esicy |
Dziękuję za odpowiedź.
Niestety po wpisaniu w wyszukiwarkę tego forum nie znalazłam zbyt wiele informacji na temat chemii typu XELOX. Tak jak i również w wyszukiwarkę google, ale być może ktoś jeszcze temat przeczyta, i może napisze o swoich doświadczeniach lub doświadczeniach swoich bliskich. W każdym razie dziękuję.
Co do wątroby, opis TG wykazuje że zajęte są oba płaty a guzy liczne, rozsiane, wielkości od 2 cm do 4 cm. W wypisie ze szpitala i po rozmowie z chirurgiem potwierdzono nam, że stan wątroby jest poważny ale chemię trzeba będzie przejść.
Jeśli chodzi o hospicjum ja oczywiście skorzystałabym, gdyby nie mama, które absolutnie zabrania, ze względu na stan taty. Mimo że przedstawiłam jej Pani stanowisko, różne argumenty "za" jest przeciwna. Boi się, że tata się załamie jak usłyszy słowo hospicjum.
Ból nogi pomału się wycisza. Obecnie tata sam zmniejszył dawkę Diclofenacu. Chciałam w poprzednim poście dopytać z jakim innym przeciwbólowym można go łączyć? paracetamol? ibuprofen? na chwilę obecną tato już nie musi zwiększać dawek ale był okres, że musiał i brał wówczas paracetamol ale nie specjalnie mu pomagał.
Guz na nerce nie był weryfikowany histopatologicznie. Nie było biopsji i nie zdecydowano się usunąć nerki. Jedynie tomograf wykazał.
Lekarze wypowiadają się sceptycznie na temat innych działań w stosunku do wątroby. Jedynie chemia. Tak trudno pogodzić się, że nie ma innych rozwiązań, że pozostaje tylko chemia i to tylko 6 cykli maksymalnie... tak wypowiedział się chemioterapeuta. Oczywiście może ich być dużo mniej, w zasadzie wszystko zależy od wyników badań, w tym po TG po 4 cyklu...
Dziękuję za odpisanie na posta. Bardzo dziękuję!!! |
Temat: XELOX a rak esicy |
babelle
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4693
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-12, 22:50 Temat: XELOX a rak esicy |
Witam wszystkich serdecznie,
przeczytałam sporo wątków w poszukiwaniu informacji i postanowiłam napisać. Mój tatuś (61 lat) przeszedł operację wycięcia guza esicy. Zdiagnozowano gruczolakoraka IV stopnia z przerzutami do wątroby. Na domiar złego TK wykazała guza na nerce - pani na wydziale wewnętrznym powiedziała tacie, że ma nowotwór synchroniczny. Tato znalazł się w szpitalu z tytułu przewlekłego bólu nogi, zdiagnozowanego jako rwa kulszowa (RM wykazał 2 przepukliny) i tak się zaczęło odkrywanie dzień po dniu, badanie po badaniu choroby, a raczej chorób, na które cierpi. Nie będę mówić jak bardzo podupadł psychicznie, na pewno nie spodziewał się aż takiego skumulowania ...
Mam następujące pytania - gdyby ktoś wskazał mi przydatne informacje byłabym szczerze zobowiązania.
1. Tato przeszedł miesiąc temu operację guza. Zlecono jako uzupełnienie chemioterapię FOLFOX, w cyklu co 3 tygodnie. Wziął pierwszą dawkę. Czy ktoś z Państwa miał podobną? Jakie objawy bywały najczęściej, jak można było sobie z nimi radzić? Jak sprawdzić i kiedy czy chemia daje efekty?
2. Jakie mogą być objawy progresji choroby w pierwszej kolejności w tak zaawansowanej chorobowo wątrobie?
3. Na jakim etapie choroby rozważać hospicjum domowe? Tato jest w pełni sprawny, gdyby nie ból nogi.
4. Czy jest możliwe aby ból nogi (jest w dalszym ciągu) pochodził od nerki? Obecnie tato uśmierza ból przez diclofenac 50 3x1 w czopkach. Czy można bezpiecznie łączyć ten środek z innym lekiem? Dodam, że przed operację tato musiał już brać plastry duragesic bo ból był nie do zniesienia. Po operacji do plastrów już nie wrócił. Powtarzam tacie, że to ogromny sukces.
5. Czy na tym etapie choroby można jakoś pomóc wątrobie? Czy w grę wchodzi przeszczep? czytałam o radioembolizacji, ale profesor wypowiedział się że nie mogą być inne guzy, a jest na nerce.
Bardzo dziękuję za wszelkie pomocne informacje!!! Pozdrawiam!!!
[ Dodano: 2012-07-12, 23:54 ]
Przepraszm, oczywiście chodzi o chemię XELOX nie FOLFOX. Zmieniono tacie podczas konsultacji onkologicznych, aby nie leżał w szpitalu tylko brał tabletki w domu. I o chemii XELOX szukam informacji, szczególnie od osób które przez nią przechodziły. Jeszcze raz przepraszam. |
|
|