1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
billyb
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-10, 22:28 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
Parę refleksji
Jak także podziwiam tempo, które narzuciłeś.
Proszę rozważ wybór ośrodka terapeutycznego pod kątem jego osiągalności przez mamę.
Wydaje mi się, że sytuacja jest poważna i czeka ją bardzo długi proces leczenia. Odległość między szpitalem a miejscem zamieszkania będzie miała duże znaczenie.
Najważniejsze w tej chwili jest CT-PET, bo ono jest w stanie dokładnie określić skalę aktualnego problemu.
Nie przywiązuj wagi do dokładnych wyników markerów, ponieważ zawsze są one względne. Kolejne badania markerów powinno się robić zawsze w tym samym laboratorium, ponieważ tylko w ten sposób badanie, czyli obserwacja tendencji, ma jakąś wartość.
Ten radiolog jest całkowicie niewiarygodny. Przynajmniej wszystko na to wskazuje.
Jak będziesz miał wyniki, pisz. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
billyb
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-04, 14:54 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
Z tymi sokami nie ma sprawy ;-)
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że takie zmiany nastąpiły tak szybko, skoro przypuszcza się zwapnienia. Ale też nie sposób tego wykluczyć. Doświadczenia z USG, jakie znam są bardzo kiepskie. Ze względu na strukturę piersi, nowotwory utkane są praktycznie niewidoczne. Inaczej mówiąc, widać obiekty niegroźne (cysty). Fajnie. Ale powstające jednocześnie dysplazje kanalików są kompletnie niewidoczne. DCIS też nie widać.
Nie dobijaj się od razu z tym TNBC. Nie musisz zaczynać od tego końca, dopóki nie ma danych...
Pozdrawiam |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
billyb
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-01-04, 14:11 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
Zapomnij o witaminach, a już na pewno o B-17, jak pisała Peti.
Podaj wyniki biopsji. Powinny być bardzo szybko. W gruncie rzeczy wynik szybkiego testu można mieć natychmiast, bo wystarczy pobrany materiał włożyć pod mikroskop i ocenić wygląd komórek. Tak miała moja żona: biopsja ->taksówka-> patolog->telefon. Razem 20 minut.
Myślę jednak, że w Waszym wypadku może to być trochę trudniejsze. Ważne, abyś wiedział, że nie ma przeszkód technicznych, by mieć wynik bardzo szybko. On zadecyduje o przyszłości.
Poza tym: dopiero terazpiszesz, że matka od lat jest pod kontrolą onkologa . To nie jest "nieistotny szczegół", bo zakładam, że nie spotyka się z nim z przyjemności. Staraj się składać fakty w możliwie kompletną całość, nawet wyrzekając się wymieniania szczegółów. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
billyb
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-31, 14:04 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
@kubelek25
W Warszawie PET jest na Szaserów i na Banacha.
z reguły nigdy nie ma problemu z dostępem do tych urządzeń, jeżeli trzyma się kasę w ręce.
Z drugiej strony powinieneś raczej unikać pochopnych działań. Możliwe, że i tak skierują ją na PET. Poza tym, PET nie udzieli odpowiedzi na pytanie, czy jest to mezotelioma. |
Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
billyb
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 23428
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-12-29, 13:26 Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny, płyn w opłucnej |
CA125 na poziomie 140 to alarm najwyższego stopnia!
Lekarze muszą koniecznie kontynuować diagnostykę, niezależnie od wątpliwości.
Bez dalszych wyników nikt nie jest w stanie powiedzieć, co będzie potem... |
|
|