1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: guz płuca
bogdusia

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 5515

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-03-13, 10:46   Temat: guz płuca
Głowa do góry teraz szybka diagnostyka jest bardzo ważna .
1) Rozpoznanie gada czyli odpowiednie badanie nie jestem lekarzem wiec nie wiem jakie bedzie w waszym przypadku, moja mama miała bronchoskopię, która uwidoczniła rodzaj nowotworu.
2) Potem konsylium lekarskie i dalsze decyzje.
3) Leczenie w zalezności od rodzaju nowotworu.
4) No i ten płyn w opłucnej moja mama też ma to i powiem Ci że to duży problem.
Trzeba sprawdzić czy napływa i zwiększa sie jego ilość.
Może być tak że zostanie pobrany do analizy (ale powtarzam moja mama miała i ma go dużo wiecej) przed każdą chemią miała sciągany.
Jesli płyn napływa dochodzi do duszności pacjent traci siły.
Piszesz że teść jest w dobrej formie to dobrze ponieważ chemia bardzo osłabia organizm.
Jak pisze Marcin J wszystko zalezy od nastawienia chorego, jego podejścia, grunt to sie nie załamać i walczyć.
Nie patrzeć na statystyki bo człowiek od nich głupieje.
Moja mama ma DRP guz prawie 6x8 cm ! Jest po 4 chemii, która byla najbardziej wyćieńczająca dla organizmu obecnie jest w szpitalu na rediagnostyce.
Potem prawdopodobnie naswietlanie mózgowia, więc samo leczenie może nie pozwolić Wam na wyjazd. Zreszta jeśli teść będzie w trakcie chemioterapi musi uważać na słońce.
W tej chwili trzeba żyć chwilą -planowanie raczej nie możliwe bo nikt nie poda ci gotowego scenariusza gdyż każdy organizm inaczej reaguje.
Wniosek: zakasać rekawy, i zbierać siły do walki ponieważ jest to duże wyzwanie, samo wstępne leczenia trwa kilka miesięcy...
wspieranie chorego mimo wszystko, mimo jego złych nastrojów , forma też spadnie.
Nie chcę Cię straszyć ale może być naprawdę bardzo różnie.
A teraz życzę dużo zdrowia i wytrwałości w walce z tym gadem.

:tull:
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group