1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
bojeSie
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 25645
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-10-29, 21:09 Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
Witam,
przede wszystkim pragnę podziękować za odpowiedzi. W poniższych załącznikach znajdują się wynik biopsji węzła chłonnego, który umiejscowiony był koło wyciętej torbieli ( wykonane 3 dni przed operacją docięcia reszty węzłów )oraz wyniki hist pat z pobranych podczas operacji wycinków.
Wg lekarza ognisko zapale znajdowało się "prawdopodobnie" w wyciętej torbieli.
W migdale nie znaleziono raka, aczkolwiek zastanawia mnie opis: przewlekły stan zapalny migdałka oraz przewlekły naciek zapalny na błonie śluzowej.
Lekarz zalecił 7 tyg radioterapii oraz nie wyklucza dodatkowego tygodnia chemioterapii.
Dodatkowo tata w dniu dzisiejszym wykonał próby wątrobowe i wszystko jest ok poza badaniem ALAT 118 - martwię się ponieważ, czytałam że taki wynik może zwiastować nowotwór wątroby.
Na szczęście już w czwartek 31.10 udało nam się umówić na konsultację do Gliwic.
Mam nadzieję, że cały cykl naświetlań uda nam się załatwić właśnie tam.
Mam jeszcze pytanie o badanie PET (?) czy takie badanie może wykazać ognisko zapalne raka? Pytam, ponieważ obawiam się, że źródło może być gdzie indziej....
Mam nadzieję, że załączone pliki powiedzą Państwu coś więcej niż mi.
Pozdrawiam,
BojeSie
|
Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
bojeSie
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 25645
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-10-08, 13:18 Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
Halo jest tu ktoś? :( |
Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
bojeSie
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 25645
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-10-03, 08:49 Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
Witam,
badanie histpat dotyczy wyciętej torbieli. Postaram się załączyć pliki ze wszytskimi dotyczącymi wyników badań. To wszytsko czym dysponuję. Mam nadzieję, że z nich uda się coś wywnioskować.
[ Dodano: 2013-10-03, 19:37 ]
|
Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
bojeSie
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 25645
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-10-02, 21:27 Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
Góralko wiem, że jest to ciężkie ale spróbuj się nie denerwować, tym bardziej że nie znacie jeszcze wyników badań. Mój tata miał ok 7 cm torbiel, która z czasem się powiększała i pomniejszała, była miękka i wyglądem przypominał osobę chorą na świnkę. Z tego co przeczytałam w Twoich postach u narzeczonego jest to raczej twarde i nieprzesuwne. Mojej siostry mąż 3 lata temu miał wycinaną śliniankę z podobnego powodu i w badaniach nie wyszło mu nic groźnego. Pewnie u Was będzie podobnie - głowa do góry, trzeba być dobrej myśli. Jesteście młodzi i silni, poradzicie sobie.
Pozdrawiam |
Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
bojeSie
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 25645
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2013-10-02, 20:57 Temat: Rak zdiagnozowany w węzłach chłonnych szyjnych |
Witam,
U mojego taty po długim bagatelizowaniu objawów przez internistę zdiagnozowano raka w węzłach chłonnych szyjnych po prawej stronie.
Tata przez kilka miesięcy chodził z dość dużą torbielą w/w miejscu.
Dopiero jak zaczął odczuwać ból, lekarz skierował go na USG biopsję.
W wyniku biopsji nie wykryto komórek rakowych i skierowano tatę do szpitala w Rzeszowie na usunięcie torbieli.
Jak się później okazało w zbadanym wycinku oraz w wyciętym węźle obok - znaleźli komórki rakowe.
Wynik badania hist-pat brzmi następująco:
Carcinoma planoepitheliale Gi in cysthis lymhopithelialis [M-8070/3]
Carcinoma planoepitheliale in situ in cysthis lymhopithelialis [M-8070/3]
Utkanie torbieli limfoempitelialnej z rakiem płaskonabłonkowym inwazyjnym około 10% oraz przedinwazyjnym ok 90%.
Tkanka limfoidealna torbieli bez nacieku raka. Angioinwazja obecna.
Ogniskowo brak marginesu chirurgicznego. Radykalność zabiegu trudna do oceny.
W tym momencie Tata jest po operacji usunięcia węzłów chłonnych prawej strony szyi oraz po usunięciu migdałka ( podobno wg lekarza 90% przerzutów tego typu raka w tej okolicy pochodzi właśnie od niego).
Jak mnie poinformowano lekarze działają po omacku, żeby ustalić źródło raka, gdyż w większości przypadków rak w tym obszarze to przerzut.
Po zagojeniu ran ma mieć naświetlania przez 6 tygodni.
Tata ma 48 lat, nie pali, nie pije, pracuje fizycznie.
W tomografii i USG wyszła "tylko" wg lekarza powiększona śledziona i powiększona wątroba.
Na nerce zlokalizowano zmianę - ale podobno nie należy się nią przejmować.
Badania krwi wyszły dobrze.
Moja pytania brzmią:
Jakie są rokowania mniej więcej?
wiem, że są to kwestie indywidualne ale chciałabym dowiedzieć się czegokolwiek - z czym mamy do czynienia - gdyż lekarza złapałam zaledwie na 5 minut i nie uzyskałam żadnych inf.
Czy udać się jeszcze na wizytę prywatną do onkologa?
Jeśli tak to błagam o polecenie dobrego w okolicach Rzeszów, Kraków - z resztą pojedziemy wszędzie.
Czy droga, którą podjęli lekarze z Rzeszowa jest wszytskim co można zrobić, czy tata powinien mieć jeszcze jakieś badania?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje - strasznie się boję o Tatę ...życie nigdy go nie oszczędzało i boję się, że się załamie...
Dodam jeszcze, że podczas operacji pobrano mu wycinki do badań z nosa, gardła i innych tkanek znajdujących się w jamie ustnej + markety nowotworowe - czekamy na wyniki...
Proszę o pomoc ... ja po prostu nie wiem co robić :( |
|
|