1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz w lewym płucu |
borowka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5266
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-04-17, 07:14 Temat: Guz w lewym płucu |
Pragnę podziękować temu forum za to, że jest. Czytając różne wątki mogłam w czasie choroby teścia wesprzeć się wiedzą na temat jego choroby. Niestety 7 kwietnia teść odszedł. Od diagnozy minął ponad rok i nie był to zły rok. Sześciokrotne podanie chemii zmniejszyło guz, przerzuty dały znać o sobie dopiero tej zimy. Najbardziej dokuczliwy był przerzut na kręgosłup, były potrzebne środki przeciwbólowe, zmiana na wątrobie nie zdążyła się rozwinąć, i nie było przerzutów do mózgu, czego najbardziej się obawiałam. Generalnie najwięcej spustoszenia poczynił guz na lewym płucu usytuowany przy tętnicy, tej zimy bardzo się rozrósł, uciskając na serce. Ostatni rok minął nam wszystkim nie najgorzej. Teść bardzo dobrze znosił chemię, sam jeździł na nią do szpitala samochodem, z czasem był słabszy, ale do końca samodzielny. Nie pisałam szczegółowo o chorobie, ale bardzo pomogła mi wiedza na temat raka, którą czerpałam stąd. Pozdrawiam wszystkich, którzy poświęcają swój czas służąc radą i pomocą potrzebującym. |
Temat: Guz w lewym płucu |
borowka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5266
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-04-09, 20:05 Temat: Guz w lewym płucu |
Dziękuję za odpowiedź. Mam świadomość, że to początek trudnego okresu. Nie mieszkam z teściami i mam obawy jak świadomość takiej choroby wpłynie na ich zachowanie. W rodzinie nie mieli zbyt wielu doświadczeń onkologicznych. Ja przed laty straciłam rodziców, rak okazał się silniejszy. Zobaczę ile informacji przekaże choremu lekarz onkolog. |
Temat: Guz w lewym płucu |
borowka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5266
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-04-09, 19:04 Temat: Guz w lewym płucu |
Witam serdecznie. Proszę o informacje kompetentne osoby, gdyż dotychczasowe przeszukanie internetu nie napawa mnie optymizmem. Ale do rzeczy.
Teść końcem marca znalazł się w szpitalu z powodu przeciągającego się kaszlu i złego samopoczucia. Z lewego płuca ściągnięto 1500ml płynu, po kilku dniach 900ml. Wykonano wiele badań, także rtg, bronchoskopię i tomografię. Wycinki wysłano do zbadania. Nie mogę zamieścić szczegółowych wyników, bo nie mam do nich dostępu i tylko trochę pamiętam z tego co przeczytałam po powrocie teścia ze szpitala. W lewym płucu jest guz 4,9 x 4,3 cm, nie pamiętam szczegółowego umiejscowienia. Dwa dni temu przyszedł wynik z badania wycinków pobranych podczas bronchoskopii. Rozpoznanie brzmi Carcinoma microcellulare G-3. W dwóch przypadkach na 10 znależiono utkanie nowotworu. Informacje mam szczątkowe, bo nie śmiałam grzebać teściowi w ynikach a już o przepisaniu czy skopiowaniu nie było mowy. Jest to mężczyzna 80 letni w dobrej formie fizycznej i psychicznej, chyba do końca nie zdaje sobie sprawy z sytuacji. Tym bardziej nie zamierzam go straszyć. Jakie mogą być rokowania w takiej sytuacji? Czy będąc w dobrej kondycji ma większe szanse w walce z chorobą? Po niedzieli ma się zgłosić na oddział onkologiczny. Z fragmentów rozmów wywnioskowałam, że dostanie chemię. Sposób leczenia i częstotliwość chemii zostanie dopiero ustalony. Chciałam go zawieźć na oddział ale on sam się wybiera samochodem i po trzech dniach zamierza sam wracać. Czy można przewidzieć jak zareaguje na chemię?
Będę wdzięczna za informacje. |
|
|