Znalezionych wyników: 2

Nie wiem czemu tak uwazasz!! Powaznie za lek musimy placic 296 zl jezeli ktos nie wierzy jestem w stanie pokazac kwitki z aptek. Do tego dochodza inne leki jakie musi zazywac moj tata. To o co prosze jest jedna z najwazniejszych rzeczy, ktora nam jest potrzebna, ale wierzcie mi to jest kropla w morzu potrzeb. Przykro mi, ze tak uwazasz o mnie

Witam wszystkich serdecznie. Mam na imie Czarek, mam 29 lat i mieszkam w malym miescie w woj. mazowieckim. Mieszkam wraz z chorym ojcem. Tata jest chory na raka niekiedy bardzo cierpi gdyz nie zawsze starcza nam na leki. Nasi wspaniali sasiedzi staraja nam sie pomoc i jestem im bardzo wdzieczny za to. Tata ma przewlekle bole nowotworowe czasami placze przy nim gdyz nie zawsze jestem w stanie mu pomoc!! Jest mi bardzo ciezko znalesc prace z powodu moich problemow z prawa dlonia. Mialem wypadek 4 lata temu pracujac na roli mielac ziarno stracilem wtedy 4 palce choc mniejsza z tym glownie chodzi mi o mojego ojca. Tata 48 lat a rente jaka otrzymuje stracza jedynie na splate wysokiego kredytu jaki zaciagnal kilka lat temu. Ja dorabiam gdzie sie tylko da, ale ludzie widzac moja dlon z gory mnie skreskaja. Prosze was wszystkich, tych dobrych ludzi o dobrym sercu, bo wiem ze tu tacy sa. Prosze o jaka kolwiek pomoc, Glownie nie stracza nam nam na taty lek ktory kosztuje krocie w naszych skromych warunkach. Lek ten zwie sie Durogesic 75. Nie ktorzy zapewne pomysla, ze jestem jakims nastolatkiem, ktory zazywa ten lek w innym celu niz pomaganie zwalczyc bol, lecz tak nie jest. Za lek w aptece trzeba zaplacic ok 300 zl. Mam nadzieje ze ktos posiada ten lek w nieuzytku i jest w stanie oddac go potrzebujacym lub sprzedac go w tanszej cenie. Podobno sa tansze zamienniki tego leku jezeli posiada ktos takie prosze o kontakt i pomoc. Prosze takze, a nawet blagam was jestem w stanie blagac nawet na kolanach o wsparcie finansowe mam nadzieje ze ktos tak dobroduszny sie znajdzie:( Prosze pomozcie nam!!!