Znalezionych wyników: 15

Iwonko kochana doskonalę Cię rozumiem....
Niby życie toczy się dalej, trzeba rano wstawać i próbować to ogarnąć, ale brak kogoś kto by wierzył w nasze starania, w to, że jest w tym jakiś sens...
Ja do tej pory śmieję się bardzo ostrożnie, tak bardzo powierzchownie, że niby nie powinnam, bo przecież tak naprawdę wcale nie jest mi wesoło...

Ale nie będę tu w Twoim wątku smucić. Podobnie jak Ty czytam na bieżąco ale odpisuję tak "w kratkę"...ale jakoś trudno rozstać mi się z forum, bo tu zostawiłam cząstkę swego życia, choć bardzo trudnego to jednak z Mamą

Przykro mi, że Twoja córcia nie może się w pełni cieszyć ze swego sukcesu...jednak bardzo serdecznie gratuluję

i Dziadek na pewno ogromnie się cieszy i kibicuje z miejsca w którym teraz jest.

Tulę mocno Iwonko i pozdrawiam całą Twoją Rodzinę

[ Dodano: 2012-07-14, 16:28 ]
_itsme_

zamiast dodać tę emotę to wysłałam.

Iwonko, myślę o Tobie często. Jak sobie radzisz, jak żyjesz? Nie pisze jednak, bo sama tego nie robisz wiedz jednak, że jesteś w mej pamięci :tull:

Pozdrawiam Cię bardzo sedecznie.

Iwonko zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy. Ukojenia, zadumy ale także pogody ducha na ten świąteczny czas

Pozdrawiam bardzo serdecznie _itsme_

Iwonko, niestety tęsknota będzie coraz większa choć życie nadal będzie trwało. Życzę Ci kochana aby ten ból czasem mijał, abyś znalazła nadzieję w tym nowych życiu _itsme_

Iwonko, niech Nowy Rok przyniesie Tobie i Twojej rodzinie spokój, ukojenie i dużo siły. Aby każdy dzień pozwalał uwierzyć w lepszy los.

Wyściskaj Mamusię i życz Jej proszę dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze

Pozdrawiam.

Iwonko, wiem jak trudne i smutne będą to dla Ciebie i Twojej rodziny święta.
Życzę Wam abyście pomimo całego tego bólu potrafili nadal cieszyć się swoim towarzystwem, a ten świąteczny czas niech minie Wam w spokoju i przyjaznej atmosferze.

Uściskaj swoją kochaną Mamusię.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

iwona2010, wiem, że boli i boleć będzie już zawsze. Tylko z czasem ból będzie inny, bardziej tępy.
Na cmentarzu do tej pory nie czuję się jakbym była u Mamy...nadal wmawiam sobie, że wyjechała i wróci. Nie wiem jak długo jeszcze tak będę się okłamywać, ale chyba dotąd do póki nie będę dała rady znieść prawdy. Tak mi chyba łatwiej?

Trzymaj się Iwonko ciepło, wyściskaj swoją cudowną Mamusię....myślę o Was :tull:

Iwonko myślami jestem przy Was.
Trzymajcie się, życzę Wam wszystkim dużo siły :/pociesza:/

Iwonko napiszę tylko tyle, że pamiętam i myślami jestem przy Was :tull:

Iwonko nie bardzo wiem co napisać w sprawach medycznych, pisze więc tutaj.
Przykro mi, że Tatuś czuje się gorzej. Wierzę, że uda Wam się przejść przez to jak najmniej boleśnie. Mam nadzieję, że kryzys nie będzie trwał długo.
Trzymajcie się, dużo siły Wam życzę, uściskaj Tatkę i oczywiście Mamusię.
A dla Ciebie ode mnie :tull:

iwona2010, cieszę się, że Tatko poczuł się lepiej. Dobrze, że Tata odpocznie od wizyt p. doktor.
Trzymam kciuki za Tatkę, pozdrawiam Ciebie i oczywiście niezawodną Mamusię

Iwonko czytam w Twoim wątku o spadku wagi Taty i nic pomocnego napisać nie mogę. U nas też był ten problem, z tym, że Mamcia jakiś czas po chemiach mogła już jeść prawie wszystko.
Tatko Twój jest w trakcie chemii, wiadomo jak zmienia się wtedy apetyt, dodatkowo przy diecie wątrobowej te posiłki nie są raczej zbyt kaloryczne.
Z tego co wiem, w tej chorobie chudnięcie dokucza niemal każdemu choremu i dodatkowo osłabia i tak wycieńczony organizm.

A Mama patrzy na Tatkę, martwi się i sama chudnie. Przytul Ją ode mnie serdecznie i pozdrów Tatkę. A Ciebie sama przytulam mocno |przytula|

Trzymajcie się i nie poddawajcie. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki i nieustannie kibicuję.

iwona2010, trzymam kciuki z naświetlania. Wierzę, że wszystko pójdzie dobrze.
Pozdrowienia dla całej rodzinki a szczególne dla Twojej niesamowitej Mamci.

iwona2010, ode mnie dla Ciebie, Mamci i oczywiście Tatusia _itsme_

Cieszę się, że Tatuś w lepszym humorze.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Słuchajcie, właśnie miałam spytać za co to wyróżnienie? Miłe tak naprawdę, ale skąd?

Pozdrawiam.

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2011-02-28, 06:56 ]
Zobacz tutaj.

[ Dodano: 2011-02-28, 19:59 ]
Aha rozumiem i dziękuję