1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: nagle rozsiany nowotwor złośliwy brak nadziei |
domaris
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 25471
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-06-19, 20:14 Temat: nagle rozsiany nowotwor złośliwy brak nadziei |
Rok temu u mojego taty wykryto raka oskrzela. Miał już przerzuty na wątrobę i węzły chłonne. Mniej więcej trzy tygodnie po diagnozie trafił na chirurgię z rozlanym zapaleniem otrzewnej - pękło mu jelito. Jak się później okazało, to też był przerzut. Potem rak także na kościach. Trudno powiedzieć, czy przerzuty nastąpiły po pierwszej diagnozie, czy gnieździły się w organizmie od dawna.
U mojego taty splątanie nastąpiło zaraz po podaniu Dexamethason i Tramalu. Po morfinie było tylko gorzej.
Ostatniego dnia sierpnia zmarł, u mnie w domu, zupełnie świadomy do końca.
Trudne chwile przed Tobą i Twoją rodziną. Walcz i nakłaniaj do walki swego tatę, jednakże szansy nie ma. Korzystaj z każdej chwili, bądź, rozmawiaj. Powiedz to wszystko, co chciałabyś , by usłyszał od Ciebie. Rozglądaj się za koncentratorem tlenu - na gwałt może być potrzebny. Czytaj forum, by przygotować się na taty odejście - mi bardzo pomogło.
Nie będzie lekko, nikomu z nas nie było lekko. Nawet dziś płakałam po Jego stracie...
W razie pytań, wątpliwości i nie tylko służę. |
|
|