http://www.ihit.waw.pl/Rytuksymab.html
W chemii ktora ja otrzymałam FRC byla ta substancja ktora inaczej nazywa sie rytuksymab. Podobnie jak twój tata miałam bardzo niskie plytki. Po pierwszej chemii rytuksymab sprawil ze wszystkie wyniki byly w normie a węzły powiększone zniknely. Jak pisałam wczesniej w moim poście po chemioterapii wyniki zwłaszcza leukocytów nie byly w normie (za Malo) jednak dzis po kolejnych badaniach wszystko wraca do normy. Czytałam ze to lek dosyć mocno toksyczny ale skuteczny. Trzymam kciuki za tatę
Potwierdzam przypuszczenie ze plytki mogą spadać od choroby podstawowej. Tak bylo w moim przypadku. Najpierw w grudniu 100 luty 55 a kwiecień chwile przed chemia 30. Podczas chemioterapii otrzymywalam dodatkowo duże dawki encortonu.Pomoglo. Plytki wrócimy do normy.