Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-12-03, 00:14 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Dziękuję wszystkim za wsparcie, przyda się nam zdecydowanie w tych ciężkich chwilach...
[ Dodano: 2015-12-03, 00:17 ]
Ach, i oczywiście dziękuję za pomoc oraz cenne rady i wskazówki, które pomogły nam łatwiej (o ile w ogóle to możliwe) znosić tę chorobę przez wszystkie miesiące... Jesteście wspaniali i pomagajcie dalej innym, którzy wciąż potrzebują Waszej pomocy |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-11-26, 22:27 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Siostra odeszła w sobotę, 21 listopada... |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-30, 22:46 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Tak, wiem.
Co do konsultowania to źle się faktycznie zrozumiałyśmy, ale chyba poważnie rozważymy skonsultowanie Torecanu. Może to, a może coś innego w końcu pomoże.
[ Dodano: 2015-08-30, 23:47 ]
Karina Święch, wysłałam Ci pw. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-30, 21:57 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Z lekarzem prowadzącym konsultowaliśmy te wymioty przy ostatniej wizycie tj. 21 sierpnia. Wówczas przepisał nam właśnie Metoclopramidum 3 razy dziennie i Zofran do zażywania w razie potrzeby, ale jak już pisałam nie pomogło.
Karina Święch napisał/a: | Niemniej jednak przypadek twojej siostry jest niezwykły |
Ani siostra, ani my się w związku z tym "niezwykle" nie czujemy, co najwyżej niezwykle fatalnie... |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-30, 10:38 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Mamy Torecan w tabletkach przepisany na wymioty jeszcze przez lekarza pierwszego kontaktu zanim dowiedzieliśmy się, że to nowotwór, jednak nie wiemy, czy go podawać, bo wyczytałam z ulotki, że leku z reguły nie stosuje się u kobiet do 30 roku życia, a siostra ma lat 25 |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-30, 00:05 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Siostra czuje się różnie, raz lepiej raz gorzej... Tylko cały czas boli ją brzuch, ma nudności, wymiotuje wszystkim (jedzeniem, flegmą, czasem tabletkami) i stąd moje pytanie: jakie leki bądź domowe sposoby mogłyby pomóc w powstrzymaniu wymiotów.?
Siostra przyjmowała Metoclopramidum w tabletkach - wcześniej działał, teraz w ogóle. Miała kilka podejść do leku Zofran (również w tabletkach), ale tyle co zdążyła połknąć rozpuszczoną pod językiem tabletkę, a już zwracała, więc odstawiliśmy, bo dziadostwo drogie a skoro i tak zaraz po nim wymiotowała to nie miało to sensu. Obecnie poprzez motylka dostaje podskórnie Metoclopramidum co 4 godziny po 2ml, ale za wiele to też nie pomaga...
Zdaję sobie sprawę, że wymioty mogą być niepożądanym skutkiem ubocznym zażywania kryzotynibu, a brzuch może boleć po prostu od zwracania, ale ileż można wymiotować.?
Czekam na Wasze porady i sposoby, i te medyczne, i te życiowe. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-08-07, 12:05 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Od wczoraj wieczór jesteśmy w końcu w domu. Trzy tygodnie nieustannego siedzenia dzień i noc w szpitalu, czuwania i zamartwiania się dały nam porządnie w kość, ale miejmy nadzieję, że najgorsze już za nami...
Siostra czuje się o niebo lepiej, tak mówią też wszyscy, rodzina, lekarze. Wszystko wskazuje więc na to, że lek działa. Co więcej, udało się uzyskać zgodę od producenta leku na udostępnianie go siostrze na cały okres leczenia (w ostatnich dniach był to jeden z większych naszych problemów - źródło finansowania tego leku).
Siostra (niestety) wciąż pozostaje pod opieką łódzkiego szpitala, który zupełnie nietrafnie podał jej chemioterapię, co ją mocno osłabiło, za mocno... i wraz z postępem choroby doprowadziło do stanu krytycznego... Tym samym mnie osobiście mocno zniechęcili do siebie. Po interwencji niżej wymienionego Wielkiego Człowieka oczywiście próbują stanąć na rzęsach, by znów czegoś nie zawalić w leczeniu siostry, ale... złego się nie zapomina.
Na szczęście, wielkie serce prof. Dziadziuszko okazało się i nam niewyobrażalnie pomocne. Zupełnie bezinteresownie podarował siostrze opakowanie leku i tym samym uratował jej życie, gdy już jedną nogą była na tamtym świecie. Gdyby ktoś kiedykolwiek miał styczność z podobnym przypadkiem raka niech się nie zastanawia nawet nad wyborem szpitala/lekarza.
Pozdrawiam |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-31, 21:55 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i troskę.
Jest dokładnie tak jak napisała DumSpiro-Spero.
Wiele niewyobrażalnie ciężkich dni za nami, przed nami pewnie też...
Póki co same niewiadome. Ale wciąż walczymy i błagamy los, by okazał się łaskawy, choć zmartwień nie ubywa...
Pozostaje czekać.
Pozdrawiam serdecznie.
PS.
Swoją drogą wielkie podziękowania dla DumSpiro-Spero za... wszystko, naprawdę za wszystko. Choć mam nadzieję, że jeszcze przyjdzie czas na osobiste wyrażenie wdzięczności. |
Temat: Czy to rak? |
enikate
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 49186
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-15, 15:05 Temat: Czy to rak? |
Wiem, że czekanie jest najgorsze ale musisz uzbroić się w cierpliwość. Jeszcze nic nie jest przesądzone.
Po prostu: cierpliwości. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-15, 08:23 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Dodzwoniliśmy się wczoraj wieczorem do lekarza w Łodzi i powiedział, że bez względu na to jak się czuje siostra mamy ją przywieźć jutro rano do szpitala, ponieważ to nie w naszej gestii należy ocena, czy stan siostry wyklucza podanie chemii czy nie.
Jest szansa, że być może siostra będzie przewieziona do szpitala karetkę, ale wszystko się okaże w ciągu najbliższych godzin. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-14, 21:08 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Badanie krwi będzie miała robione dopiero w czwartek rano przed chemią na miejscu w szpitalu. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-14, 20:10 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
No więc tak.
Na początku chciałam podziękować wszystkim za komentarze, cenne rady, wskazówki i wytrwałe odpowiadanie na moje pytania, a przede wszystkim za udzieloną pomoc zarówno tu, za pośrednictwem PW i telefonicznie.
Niestety sytuacja (lekko mówiąc) dobrze nie wygląda. Stan siostry się nie poprawia, być może zmierza ku gorszemu. Wciąż nie je, nie jest w stanie nic przełknąć (twierdzi, że staje jej w przełyku), nie wstaje z łóżka, nawet nie siada, na nowo zaczęła wymiotować (wróciliśmy więc do Metoclopramidum), kaszle bardziej niż wcześniej, nieustannie jest jej słabo (co chwilę podłączamy jej tlen), ma coraz częstsze duszności.
Ogólnie jej stan jest bardzo zły.
Mimo wielu starań i aktywnych działań w stronę leczenia w Gdańsku będziemy chyba musieli stawić się na II cyklu chemioterapii już po jutrze, w czwartek.
Pytanie teraz takie:
Czy w obecnym stanie, w jakim jest moja siostra, zostanie jej podana kolejna chemia.? Czy jest w ogóle sens męczyć ją godzinną podróżą w jedną stronę do szpitala tylko po to, by być może dowiedzieć się, że jej stan nie pozwala na przyjęcie drugiej chemii.?
Pani doktor z hospicjum (dopisując kolejne leki i sceptycznie wyrażając się na temat konsultacji w innych miastach oraz ewentualnym przewiezieniu tam siostry) radziła, by zadzwonić do lekarza prowadzącego z Łodzi i zapytać o możliwość przełożenia tej chemii o ok. tydzień do czasu aż stan siostry się nie poprawi.
Szkopuł tkwi w tym, że do Łodzi nie mogliśmy się od kilku dni dodzwonić (będziemy próbować jeszcze jutro, do skutku). Dodatkowo nie zapowiada się, by stan zdrowia siostry się nagle poprawił...
Gdyby zechciał wypowiedzieć się jakiś lekarz albo ktokolwiek, kto się orientuje w temacie, co w takiej sytuacji postąpić, byłabym wdzięczna. Czy jest w ogóle możliwe odroczenie chemii na później.? |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-10, 09:43 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Tak, wiemy, że jeśli wyniki badań krwi będą złe to chemia nie zostanie podana. Ale powiedzieli nam, ze jeśli nie chemia to będą szukać innego sposobu leczenia. |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-10, 09:01 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Będziemy pytać. Póki co czekamy na drugą chemię, która będzie w czwartek.
Specjaliści z Łodzi twierdzą też, że w Bydgoszczy stosują podobną chemię, więc nic innego nam tam nie zaproponują. Ta chemia, co otrzymuje ją moja siostra, podobno to jest jakaś chemia "amerykańska", cokolwiek to znaczy...
Ktoś coś wie więcej na ten temat.? |
Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
enikate
Odpowiedzi: 73
Wyświetleń: 35506
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2015-07-09, 20:46 Temat: Rak gruczołowy płuca prawego st. IV + liczne przerzuty |
Mamy nowe informacje, choć chyba niezbyt pocieszające:
Znajomi uruchomili swoje kontakty. Okazało się, że doktor, który ustalał chemię dla mojej siostry jest znajomym znajomych znajomej (tak, właśnie tak jest) i bardzo podobno chce nam pomóc. Już mieliśmy umawiać się z nim na prywatną wizytę, jednak poprosił wstępnie o pesel siostry, by przypomnieć sobie przypadek mojej siostry i jej chemię. Po przypomnieniu niestety powiedział, że nie ma sensu przywozić siostry do Łodzi na prywatną wizytę, bo oni już w szpitalu zrobili wszystko, co mogli. Twierdzi, że zastosowali chemię, która dla mojej siostry jest (według nich) najlepsza i z niecierpliwością wszyscy w szpitalu czekają, aż przyjedzie na drugą chemię i będą mogli zobaczyć jak ona sama się czuje, jakie ma wyniki badań krwi, jak będzie reagować na drugą chemię.
Liczę na to, że oni wiedzą najlepiej, jak jej pomóc. My w międzyczasie szukamy dalej gdzie tylko się da. |
|