Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-05, 18:38 Temat: Rak jajnika |
Witajcie.
Dawno nie pisałem. Pomyślałem, że napiszę jak jest obecnie u mojej mamy.
Ostatnie badania (ponad rok po zakończeniu chemioterapii i operacji) - które były w grudniu 2013 są nadal dobre. Dziękuję za wsparcie Wasze. |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-09-15, 00:22 Temat: Rak jajnika |
Dzień Dobry.
Piszę ponownie.
Moja mama zakończyła aktualnie 5-tą chemioterapię (Paklitaksel + 112 Cisplatyny).
Niestety po dwie godziny po zakończeniu wlewu cisplatyny dostała wstrząsu [miała silne duszności, gorąco i ciemność przed oczami) - ledwo ją odratowali...
Pani Doktor powiedziała, żę w szóstej (ostatniej) chemii za trzy tygodnie otrzyma karboplatynę zamiast cisplatny.
Zdziwiło mnie, że na wypisie ze szpitala co drugą chemię (czyli po 1, 3 i 4 ) były oznaczane markery a po 2 i 5 nie. Pytałem Pani Doktor, która prowadzi moją mamę, dlaczego co drugi cykl są wykonywane markery - ona powiedziała, że tak się robi i tak jest dobrze...
Czy wg WAS forumowiczów w przypadku mojej mamy potrzebne jest PET, TK bądź MR ?
Pytałem Pani Doktor, ona powiedziała, że niekoniecznie i nie będą tego robić.
Faktycznie minęła już piąta chemia i nie zrobili. Dopiero miesiąc po szóstej chemii będzie operacja rozcięcia wzdłuż brzucha (chyba to się nazywa laparotomia) i usunięcie do końca sieci większej.
Nabieram wątpliwości czy to właściwy Szpital (Zachodniopomorskie Centrum Onkologii w Szczecinie).
Być może panikuję... ale to przecież moja mamusia.
Czy na tej operacji to koniec leczenia, i będzie już zdrowa?
pozdrawiam
piotr |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-23, 15:06 Temat: Rak jajnika |
Aha, co do wątroby to p. dr powiedziała, że to taka jej uroda, ta niejednorodność i, że wszystko jest w porządku. Nie wiem czy tylko tak powiedziała, żeby nie martwić, czy faktycznie jest ok. |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-23, 15:03 Temat: Rak jajnika |
Witam.
W badaniach wyszło, że mama ma CHEK2 i BRCA1 zmutowany. Napisali też, że wskazane przebadanie członków rodziny. Jest nas 2 braci (30l i 31 l.) i jedna siostra (35 l.)
Czy nam grożą też nowotwory ze zwiększonym ryzykiem, nam wszystkim czy tylko siostrze.
Wczoraj mama umyła włosy i przy wycieraniu ręcznikiem co najmniej połowa już jej wypadła. Minęło 14 dni od pierwszej chemii (Ciplatyna+paklitaksel). Czy to normalne, że właśnie w 14 dniu wypadają i czy te pozostałe też jej wypadną?
Czy mama będzie też miała raka piersi? |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-11, 12:41 Temat: Rak jajnika |
Dzień Dobry.
Dzisiaj już jest trochę więcej informacji. Jest wynik z Gententycznej Poradni Onkologicznej w Szczecinie (tu mieszkamy) i wyszło, że mama ma zmutowane geny (BRCA1) i jeszcze raz pobrali krew, coś będą jeszcze dalej badać.
Co to oznacza, czy teraz leczenie będzie jeszcze trudniejsze? i czy będą też inne raki u niej?
[ Dodano: 2012-06-11, 13:43 ]
aha i jeszcze na wyniku z USG ze szpitala onkologicznego lekarka napisała: Wątroba niejednorodna - do dalszej diagnostyki. |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-04, 18:07 Temat: Rak jajnika |
Dziękuję serdecznie za informację. Mama dziś poszła już na onkologię, i wyjdzie po chemii w czwartek. Ona się martwi, że będzie łysa. Ale to chyba mały problem jest, włosy jej odrosną - tak mówiła lekarka. Może być łysa, oby wyzdrowiała. Boję się o nią bardzo. Sam nie mogę już od wielu dni normalnie funkcjonować. Jestem kłębek nerwów... może będzie lepiej. Jeszcze napisze co dalej jak się zmieni coś. |
Temat: Rak jajnika |
frisium
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 8320
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2012-06-03, 22:51 Temat: Rak jajnika |
Dzień Dobry.
U mojej mamy przy okazji operacji usunięcia dwóch mięsaków na macicy lekarze wycięli guza lewego jajnika wielkości 8 cm.
Z zakładu patomorfologii na wyniku jest napisane Cystadenocarcinoma serosum (G3).
Stadium IC.
Mamusi usunęli tego guza i jutro zaczyna chemioterapię 6 cykli (karboplatyna+Paklitaksel).
Mama miała usunięty prawy jajnik w 1978 roku (bo miała jakieś torbiele). Ma 58 lat.
Zwracam się z pytaniami z prośbą o kilka słów:
Jakie są rokowania w tym stadium I c i złośliwości G3 ?
Dlaczego wszędzie pisze o jakimś 5-letnim przeżyciu? Czy w takim razie mama ma jakieś szanse, że wyzdrowieje całkowicie i będzie żyła jeszcze wiele lat do starości? Czy ten rak oznacza, że tak czy siak umrze za 5 lat? Krew mnie zalewa, proszę napiszcie coś.
10 miesięcy temu zmarł mój tata, i boję się bardzo. Proszę niech ktoś kto się zna napisze coś. Proszę Was.
piotrek |
|