1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi przewodowy potrójnie ujemny |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6706
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-25, 22:21 Temat: Rak piersi przewodowy potrójnie ujemny |
W piątek to może być, dobrze byłoby żeby już była po konsultacji i wiedziała czego chcieć od chirurga.
To ten fragment: Komponnt inwazyjny jest obecny w skoagulowanej linii odciecia R2.
A KI67 60% świadczy o dużej zdolności do przerzutów. |
Temat: Rak piersi przewodowy potrójnie ujemny |
gaba
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6706
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-25, 21:24 Temat: Rak piersi przewodowy potrójnie ujemny |
Jeżeli dziś otrzymała wyniki, to od zabiegu minęło ok 3 tygodni (nie napisałaś kiedy było wycięcie). Siostra powinna jutro pójść do chirurga który to wycinał (a koniecznie w tym tygodniu) i zażądać (tak zażądać !) docięcia. Możliwe że zaproponują jej pełną mastektomię - powinna podejście do tematu przemyśleć przed wizytą u lekarza. To jest wprawdzie niewielki ale wysoce złośliwy nowotwór o dużych zdolnościach do przerzutów. Siostra nie powinna dać sobie wmówić że pozostałą część guza (zostawiono kawałek) da się unieszkodliwić radioterapią.
Nie wiem jak przebiegała dotychczasowa diagnostyka i leczenie, ale sytuacja jest bardzo poważna i czas zacząć działania na serio. Na tym etapie można jeszcze liczyć na całkowite wyleczenie, ale trzeba zacząć już. Jeden wynik to za mało żeby rozważyć wszystkie aspekty sprawy, jeżeli macie taką możliwość to zgłoście się (jak najszybciej) na prywatną konsultację do któregoś z uznanych onkologów. On mając przed sobą pacjentkę i wszystkie wyniki wskaże czy zrobić tylko docięcie czy usunąć całą pierś.
Jak napisałam jeszcze można coś zrobić, ale nie popełniajcie powszechnego błędu jakim jest "Na razie poczekam co mi zaproponują" i wożenie później chorego po profesorach żeby coś poradzili, jak stan beznadziejny.
Sorry że tak prosto z mostu, ale odnoszę wrażenie że nie doceniasz powagi sytuacji. |
|
|