1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
gosiaczek
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 26215
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2009-11-22, 19:04 Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
Zosiu, dziękuję Ci bardzo za pomoc
[ Dodano: 2009-11-22, 19:08 ]
absenteeism jeśli magłabyś to wyślij namiary na dobrych urologów w Łodzi. Pozdrawiam
[ Dodano: 2009-11-22, 19:21 ]
Mral,
wielki dzięki za link ze stroną dotyczącą układu moczowo-płciowego, w tym najw. dla nas zalecenia dotyczące guza pęcherza moczowego. Serdecznie pozdrawiam |
Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
gosiaczek
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 26215
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2009-11-22, 10:04 Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
Zosiu
dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Teraz jest jasne, jak tata powinien być leczony. Nam lekarz wydawał się specjalistą, z dobrego szpitala w Łodzi (powinien znać wytyczne), polecany. Jak się okazało w karcie to drugi zabieg zlecił innemu lekarzowi, bo sam miał poważniejszy. Tata powiedział również, że asystowało kilku studentów. To, jak oni ich uczą?Zosiu, a może Ty znasz dobrego urologa z województwa łódzkiego?
Pozdrawiam
Gosia
[ Dodano: 2009-11-22, 10:08 ]
kangurze,
dzięki za odpowiedź. Znam bardzo dobrze niemiecki, angielski słabo, ale Zosia przedstawiła mi punkt po punkcie, jak powinno wyglądać leczenie taty. Problem jest tylko, gdzie znajdziemy dobrego urologa?
pozdrawiam
gosiaczek |
Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
gosiaczek
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 26215
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2009-11-20, 20:35 Temat: Nawrotowy guz pęcherza moczowego |
Witam wszystkich, jestem nowa.
U mojego taty (51) stwierdzono guz pęcherza moczowego.
Został on wycięty w czerwcu, po badaniu hist. guz G2 bez naciekania.
Tata miał mieć podawane wlewki dopęcherzowe dopiero w październiku.
Niestety nie udało się lekarzowi dostać do pęcherza, coś blokowało.
Zalecono cystoskopię, a po niej kolejne przyjęcie do szpitala, z podejrzeniem: nawrotowy guz pęcherza.
Wykonano zabieg 29 listopada.
Tata nie wie do końca, co właściwie mu robili, czy wycinali pozostałości po pierwszym guzie, czy inny guz.
W karcie jest tylko zapis: nawrotowy guz pęcherza, leczenie TURbt
Pielęgniarka powiedziała mu , że "ściągnięto całą błonę śluzową w pęcherzu".
Czy to możliwe, czy tak się to wycina i co dalej?
Po 2 tyg tata pojechał po wynik: opis makroskopowy: materiał pofałdowany, bardzo skąpy o łącznej śred 0,1cm;
opis mikroskopowy: bardzo drobne bezpostaciowe masy białkowe, materiał niediagnostyczny.
Leki nolicin.
Jak wygląda dalsze leczenie?
Chciałabym zrobić wszystko, żeby tatę wyleczyć do końca i czegoś nie przeoczyć.
Bardzo proszę o odpowiedzi.
Pozdrawiam |
|
|