1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: problem z przełykaniem
jaena

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10240

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-05-10, 07:07   Temat: problem z przełykaniem
asia333 napisał/a:

Jesli moglabys to napisz prosze ile twoja Mama walczyla od diagnozy.

Dwa lata.
Zaczęło się ostrym bólem w klatce w maju 2014,w czerwcu szpital, badania, diagnoza i stwierdzenie lekarki (na pytanie mojego brata o rokowania), że "daje" jej dwa lata. Nie pomyliła się.
  Temat: problem z przełykaniem
jaena

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10240

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-05-09, 20:47   Temat: problem z przełykaniem
Moja Mama odeszła dzisiaj, bardzo spokojnie.
Nie cierpiała, nie potrzebowała nawet tabletek przeciwbólowych (czasem paracetamol), do końca świadoma.
Boże daj jej wieczne odpoczywanie.
  Temat: problem z przełykaniem
jaena

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10240

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-04-30, 15:49   Temat: problem z przełykaniem
marzena66 napisał/a:


A macie jakieś leki przeciwwymiotne?

leków przeciwwymiotnych na razie nie podawaliśmy żadnych, nie wiem co w jej stanie można

marzena66 napisał/a:
A jak u mamy w jamie brzusznej, są jakieś przerzuty?

w jamie brzusznej do ostatnich badań (w marcu) nic nie było


Madzia70 napisał/a:

Mama może wymiotować z powodu nowotworu - rak prawdopodobnie podrażnia nerw w śródpiersiu, odpowiadający za odruch wymiotny.
Jakiego koloru są wymioty?

Trudno stwierdzić bo jeszcze się to pożywienie nie zdążyło przetrawić, takie beżowo -brązowe trochę, ale głównie to rozdrobnione jedzenie, widać było kawałki szynki, chleba.

W południe udało się jej zjeść kanapkę i chociaż trochę ją naciągało nie zwróciła, koło piętnastej zjadła odrobinę ziemniaków i mięsa i też się udało nie zwrócić, chociaż bardzo się jej odbija. Może ten żołądek jeszcze jakoś popracuje, bo jak nie to co, śmierć głodowa :(?
  Temat: problem z przełykaniem
jaena

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10240

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-04-30, 11:10   Temat: problem z przełykaniem
Już wiem że problemy z przełykaniem to wina zaatakowanego układu nerwowego :(. Ale od wczoraj doszły jeszcze wymioty :(. Mama próbuje jeść, za chwilę wszystko zwraca. Nie wiem co robić z tabletkami, bo zażywa rózne leki, ale za chwilę wymiotuje, nie wiadomo czy cokolwiek z tego zdążyło się wchłonąć. Co to zwracanie może oznaczać? Że układ pokarmowy też już przestaje funkcjonować??? Mam nadzieję że to tylko chwilowe, że może coś jej zaszkodziło, sama nie wiem co myśleć. Lekarz z hospicjum będzie dopiero w przyszłym tygodniu, co robić jak te wymioty nie ustaną, wzywać karetkę? Dobijać się do hospicjum o kroplówkę?. Wiem ze ta choroba przebiega różnie, ale ktoś miał podobnie? Nie wiem co robić, czego jeszcze się spodziewać?
  Temat: problem z przełykaniem
jaena

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 10240

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2016-04-24, 20:46   Temat: problem z przełykaniem
Moja mama (DRP) ma problem z przełykaniem, wszelkie leczenie jest już zakończone, obecnie mama jest pod opieką HD. Martwi mnie to, że ma trudności z przełykaniem pokarmów, apetyt nawet jej dopisuje, co z tego jak krztusi się jedzeniem. Dziwne jest to, że więcej trudności sprawiają jej pokarmy płynne (np. zupy) niż stałe (ziemniaki czy mięso). Zupą się krztusi, momentami ta zupa jakby z powrotem wylewała jej się z ust. Myśleliśmy że może guz z płuc uciska gdzieś na przełyk i zrobiło się zwężenie, ale wtedy chyba łatwiej byłoby zupę przełknąć niż kęsy stałego jedzenia. Co się dzieje? Martwię się, że przez to straci chęć do jedzenia i jeszcze szybciej zacznie tracić siły :(.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group