1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: co ja mam zrobić? |
kaczak
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 20479
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-11, 22:33 Temat: co ja mam zrobić? |
beatko bardzo mi przykro, przszedłem przez tą sama drogę co ty, wiem co czujesz i jeszcze raz życzę ci dużo siły
[ Dodano: 2012-07-11, 23:51 ]
w tych ciężkich chwilach moge ci tylko przytoczyć rozmowe jaka przeprowadził że mna lekarz mojego Taty, powiedział ze w całej tej tragedii która teraz przezywam powinienem docenic ze było mi dane byc z tatą do konca i ze mogłem sie z nim pożegnać, on takiej mozliwosci nie miał w przypadku swojej zony i rodziców
również potwierdził to co przytoczyłas odnosnie tego ze chory słyszy to o czym sie mówi mimo że jest w śpiączce , lekarz wszystkie informacje na temat taty przekazywał nam w innym pokoju niz lezał tato , ja takze uwazam że tato wiedział że z nim jestesmy do końca. |
Temat: co ja mam zrobić? |
kaczak
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 20479
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-09, 23:32 Temat: co ja mam zrobić? |
przy niewydolnej watrobie ( żółcicy) dochodzi do zespołu nerkowego ( niewydolnoisci nerek) , bardzo mi przykro, ale mój tato przestał sikac i zmarł po dwóch dobach, tez był nieprzytomny w ostatniej dobie, odszedł bardzo spokojnie
bardzo mi przykro |
Temat: co ja mam zrobić? |
kaczak
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 20479
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-08, 19:13 Temat: co ja mam zrobić? |
witaj Beatko
uwazam ze postepujesz słusznie, mama jest w bardzo złym stanie, niestety to jest tak jak u mojego taty równia pochył w dół , z nikad nadziei i ta okrutna bezradnosc
od smierci taty mija własnie miesiąc a ja cały czas zadaje sobie to pytanie:
Czy zrobiłem wszystko by go uratować??
na konsultacje jezdzilismy wszedzie tylko gdzie usłyszałem ze ktos moze pomóc tam zaraz sie zjawiałem ale niestety kazdy mówił to samo"prosze z tata byc , jak najdłuzej bo jego czas dobiega konca"
jak ja byłem wsciekły na tych lekarzy , profesorów ,że nie sa w stanie pomóc Tacie, ale niestety jak to powiedział prof Krasnodebski" na dzien dzisiejszy medycyna nie jest w stanie uratyowac panskiego ojca"
z drugiej strony jak teraz patrze wstecz to mysle że racje miał lekarz prowadzący mówiący że wieksza ilośc zabiegów medycznych tylko pogorszy stan taty i komfort zycia a pomóc napewno nie p[omoże, dlatego nie było juz kolejnego odbarczenia watroby, nie było żadnej chemii , poprostu od diagnozy do smierci była tylko równia pochyła w dół która trwała niecałe 4 tygodnie i gasnaca nadzieja
wiem co przezywasz ale nie potrafie cie pocieszyc bo chyba w takiej sytuacji nie mozna ukoic twego bólu
bądz silna dla mamy i dla siebie
pozdr. |
Temat: co ja mam zrobić? |
kaczak
Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 20479
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2012-07-04, 21:28 Temat: co ja mam zrobić? |
witam
to co przytrafiło sie twojej mamie dopadło takze mojego tate , w tym całym nieszczęsciu jakie was spotkało chce ci tylko zyczyc bardzo duzo siły i tego byś kazda chwile spedzała z mamą
mojemu tacie ......nie udało sie nawet podjac walki ...a tak bardzo chciał żyć !!!!
trzymaj sie !! |
|
|