Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2014-12-08, 23:18 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | - poza sprawdzaniem twarzoczaszki mam się leczyć u innych a inni uważają, że powinnam u onkologa. Czuję się jak na karuzeli |
Tak, masz w pełni racjęsara, . Tak to wygląda i mam takie samo odczucie jak i Ty. Na każde moje dolegliwości niezwiązane z twarzo-czaszką, słyszałem i zawsze słyszę te same słowa od Onkologa co i Ty. My skupiamy się na tych obszarach, a reszt proszę sprawdzać i kontrolować u siebie w rejonie. Gdy miałem (około rok od zakończenia leczenia)potworne bóle kręgosłupa, kości rąk i barków (w nocy nie sposób było obrócić się na bok), to sam w rejonie musiałem walczyć (wykłócić się)o skierowanie na MRI kręgosłupa.
W rejonie zaś, i tak jest do tej pory, pada zawsze pytanie; a co na to mówią panu w DCO onkolodzy. I tak w kółko...
W Twoim jednak przypadku, doradzał bym, abyś 'wywalczyła" u swojego onkologa skierowanie na badanie PET.
Nie da się jednak zauważyć, że żyjesz w ogromnym stresie. Postaraj się zawalczyć z mim i patrząc na wszystko optymistycznie, nie zapominaj o tym, że o wiele spraw musimy 'zawalczyć' sami.
Dużo wiary i zdrowia życzę |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-10-22, 19:30 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara, Nie było moja intencja Ciebie obrażać. Jeśli tak się poczułaś to przepraszam. Staram się odpisywać to co myślę wiedząc, że czyta to wielu Forumowiczów nie tylko ten do kogo jest adresowany post. Jeśli naszą sprawą są zainteresowani i chcą nam pomóc osoby do tego powołane tu na Forum (i tworzącym dla nas to Forum), to starajmy się choć to uszanować i odpowiadać merytorycznie a wtedy i my będziemy tak samo traktowani. To tak jakbyśmy naszym prowadzącym onkologom mówili niecała prawdę a chcieli w zamian czegoś innego. Skoro jest nam poświęcane zainteresowanie to miejmy to na uwadze. Tyle i tylko tyle.
Proszę nie roń nigdy łez i staraj się żyć pogodnie. To bardzo pomaga w naszej sytuacji.
Ps. Wybacz, ale siedzi we mnie złość do całego świata, po sobotnim pogrzebie mojego kolegi, który przegrał tę walkę tak krótką walkę. My żyjemy i walczymy i niech tak będzie do końca Świata. Pamiętajmy jednak, że zdrowie nie jest nam dane raz na zawsze i wykorzystujmy każda szanse; a każda wyciągniętą dłoń w nasza stronę mocno chwytajmy.
Pozdrawiam serdecznie. Krzysztof |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-10-22, 18:46 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | Coś by pokombinował.... |
Proponuje raczej nie kombinować lecz postępować rozważnie i rozsądnie. Skoro są osoby, które na wątku merytorycznym chcą pomóc, poradzić, podpowiedzieć to postępujmy choćby poważnie. Na uśmieszki, umizgi, jest miejsce na komentarzach i wątkach do tego przeznaczonych. Co do wyników to są one własnością pacjenta i pamiętajmy o tym zawsze wychodząc nawet od naszych prowadzących. Czasem, jak w tym przypadku są one potrzebne aby merytorycznie odpowiedzieli Ci, których o to prosimy. Czasem są one nam potrzebne; w każdej chwili, aby zasięgnąć porady u innych specjalistów Onkologii. Pamiętajmy, że po leczeniu powinniśmy czuć się wyleczeni ale do końca życia jesteśmy onkologiczni pod ścisłą kontrolą i bardzo dużo na przyszłość zależy od nas samych.
Co do smaku i apetytu to ja potrafiłem ugryźć pełnią ust i tak jakby z apetytem kanapkę dopiero 10 miesięcy po zakończonym leczeniu a smak czekolady był dla mnie gliną do 14-tego miesiąca. Smaku nie mam do tej pory, czyli już 17 miesięcy, choć są pewne
[ Dodano: 2012-10-22, 20:00 ]
pewne przebłyski powrotu smaku. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-09-08, 14:32 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara, Co do hormonów tarczycy to przypomnę raz jeszcze, tym co czytali na moim poście; do wiadomości pozostałych napisze; przez 6 miesięcy co miesięczne wyniki na TSH były w normie. Po tym okresie TSH skoczyło raptownie na 10,261 przy normie od 380 do 4,310 ulU/ml. Diagnoza Endokrynologiczna: trwałe uszkodzenie tarczycy w wyniku radioterapii (późne powikłanie). Obecnie ustabilizowany stan, poprzez dopasowanie dawki Euthyrox N 100 - 1 tabletka dziennie i tak już do końca życia, z zaleceniem sprawdzania stanu TSH co 2-gi miesiąc. Dlatego jest to przykład na to, że nic nie jest po leczeniu dane nam na zawsze a powikłania po leczeniu radioterapią i chemioterapią może wystąpić w późniejszym terminie u każdego z nas. Co do pozostałej gospodarki hormonalnej zwłaszcza u Naszych Pan nie wypowiadam się choć medycyna zna początki klimakterium i u Pań 40-to letnich... |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-23, 09:07 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | czasami czasu na tej wizycie jest tak niewiele, że albo nie zdąży się zadać wszystkich pytań albo wcale się nie wpadnie na to o co zapytać |
- dlatego, zresztą za namową swoich lekarzy w DCO; ( bo każda wizyta to laryngolog i onkolog ), wszystko co mnie nurtuje i o co chce zapytać, zapisuje na kartce. Jeszcze nigdy żaden z lekarzy nie dał mi do zrozumienia, że mój czas wizyty się skończył. Najważniejsze czy wcześniejsza diagnoza i zastosowane leczenie u Ciebie było właściwe. Mam nadzieję, że na wizycie zostaną rozwiane wszystkie Twoje wątpliwości i jest dobrze, czego bardzo życzę. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-22, 19:51 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara, jest to Twój pierwszy wynik TK po zakończonej radioterapii 2,5 wcześniej. Wynik ten pokazuje, że węzły chłonne są czyste a w gardle tam gdzie był guz (nie mogę znaleźć jego wielkości podczas rozpoznania) jest widoczny guz, który może być pozostałością martwiczą po przebytej radioterapii. Tak mam ja, tak mają już dwie osoby, o których tu czytamy. Decyzję co do dalszej diagnostyki podejmie Twój lekarz na czekającej Ciebie wizycie. Może paść decyzja o ponownym TK za dwa miesiące aby porównać oba wyniki albo co czytamy w odpowiedzi Richelieu pobranie kolejnej próby i poddanie jej badaniu histopato.... U mnie było podobnie ale decyzja o kolejnej biopsji nie zapadła. Myślę, że powinnaś spokojnie poczekać na wizytę i zawierzyć decyzji onkologa.. Musisz być spokojna, choć wiem jakie to teraz jest trudne i mieć pewność, że to jest martwy już gad a Ty teraz musisz go po prostu wydalić z siebie a na to potrzeba czasu. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-21, 11:22 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | najkrócej mówiąc boję się jak każdy z nas |
- jestem o tym przekonany. Strach towarzyszy nam i niestety będzie z nami do końca naszych dni. "Taki spokój..", to raczej pokora i pogodzenie się ze swoja choroba, pokochanie jej aby łatwiej było z nia walczyć, zawierzenie Bogu i Matce Przenajświętszej... Gdy znalazłem to Forum nie mogłem się przełamać, dziś nie mogę tu nie być... tu nauczyłem się rozmawiać i rozumieć te chorobę, rozumieć lęki i strach chorych, bo on jest z Nami... |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-08-21, 10:16 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara, było to pierwsze Twoje TK od zakończenia leczenia dlatego zapewne onkolog- radioterapeuta zleci Tobie na wizycie kolejne badanie TK za kolejne dwa miesiące, które dopiero da odpowiedz na to czy jest to pozostałość po radio... czyli pozostałość martwicza, która organizm będzie powoli wchłaniał. Nie wszyscy maja to szczęście, że po radio... nawet z chemioterapią mają czyste miejsce po guzie pierwotnym. Tak np. mam ja jeszcze po 14-u m-ch od zakończenia leczenia i są tu na forum inne takie przykłady. Powodzenia i dużo spokoju życzę |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-15, 16:25 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | PET miał raczej zawęzić miejsce poszukiwań |
I zawęził. Teraz wiadomo na pewno, że ten gad umiejscowił się w gardle a węzły chłonne jako strażnik dały znać o chorobie. To mimo wszystko mały sukces bo gdyby PET-CT wykazał przeżuty na inne organy skazana była byś tylko na leczenie paliatywne. Więc zbieraj siły i oby jak najszybciej pobrano Tobie wycinki do badań histopatologicznych bo do leczenia radio i chemioterapią czeka Ciebie kolejna droga. Jesteś tu z nami wiec i droga powinna być łatwiejsza. Pozdrawiam serdecznie. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-12, 20:17 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | Już się Kmisku uśmiecham... jedną wargą. Nie, nie wargą! Jednym ustem. |
I tak proszę trzymaj. Jutro sie zgadamy OK na ile tylko chcesz Pa |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-12, 20:10 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
Gazda napisał/a: | Nie odbieraj proszę naszych słów negatywnie, gdyż nie kieruje nimi ani zniecierpliwienie, ani chęć pokazania, że wiemy dużo. Trzymaj się cieplutko i głowa do góry. |
Właśnie tak i tylko tak. Sorki i prosze o uśmiech. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-12, 13:22 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | Mam zrobiony tomograf i rezonans no i oczywiście biopsję. |
Wybacz ale to co piszesz jest jakieś niespójne. Napisz czy miałaś biopsje, czego i jaki jest jej wynik. CT to wynik Tomografii Komputerowej jak mniemam czyli TK. CT to wynik PET- CT, na który pewnie czekasz. Czyli masz dwa wyniki TK i MR - Rezonans Magnetyczny. Oba te wyniki są niejednoznaczne dlatego skierowano Ciebie na PET-CT. Czasem tak bywa, że nie wykaże MR tego samego co TG choć mówią, że MR jest dokładniejsze. PET- CT ma więc potwierdzić umiejscowienie ogniska chorobowego "w dnie dołka przed nagłośniowego..." jak piszesz i jeśli nie będzie innych zmian ogniskowych w Twoim organizmie (stąd ten znak zapytania na wyniku: "ognisko pierwotne?...") to będzie to Twoja pierwsza wygrana. To znaczy, że tylko tam jest ognisko choroby (pierwotny) nie masz innych ognisk poza węzłami, które są takimi sygnalizatorami w naszych organizmach i jako pierwsze dają sygnał, że cos się dzieje. Zależnie od wyniku lekarz prowadzący podejmie decyzję co dalej. Bardzo często jest to od razu radioterapia bez chemioterapii. Głowa do góry i uśmiech proszę a wszystko będzie dobrze.
[ Dodano: 2012-02-12, 15:16 ]
- oczywiście najpierw biopsja |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-09, 14:28 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara,
PET jest najbardziej dokładnym badaniem ale jest też odpowiedzią czy w organizmie poza gardłem i węzłami chłonnymi są inne ogniska chorobowe. Plan leczenia będziesz miała opracowywany jednak tylko na postawie MR i Tomografii. Jeśli załączysz te wyniki (tak jak my bez swych danych ) to uzyskasz tu cenne informacje i odpowiedzi, które Cię nurtują. W/g mnie ognisko pierwotne zostało już stwierdzone a węzły chłonne to dalsza konsekwencja Twojej choroby. I dobrze, że mamy w organizmie takiego sygnalizatora jak węzły chłonne. Będzie dobrze. Uśmiech i wiara to jest Tobie tobie teraz najbardziej potrzebne. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-08, 11:22 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | Jutro jadę na PET |
jak tam wrażenie po PET, bo wyniki to będą zapewne za kilka dni (u mnie były po trzech). Widzę, że nasz "mistrz" Gazda zajął się Tobą odpowiednio i masz już dużo wskazówek. Jak widzisz Tu nie "zginiesz". Pamiętaj jednak o wpisie na Twoim temacie: Pani Magdy tj. Prezes Fundacji: "DumSpiro-Spero" z dnia 02 II. Wybacz, ale proszę wróć do tego wpisu i przeczytaj go uważnie. Nadal nic nie napisałaś skąd jesteś i nie przytaczasz dokładnych wyników badań. Samo powiedzenie "Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych" to bardzo ogólne stwierdzenie.
Tak jak Gazda, ja i wiele innych osób przeszliśmy leczenie podobnej choroby jaka Ciebie dosięgła i wiele możesz się od nas dowiedzieć jak my radziliśmy sobie przed, w czasie a zwłaszcza po leczeniu w klinikach. Teraz jak pisze Gazda zbieraj siły na to leczenie. Można się domyślać ( tu kłania się właśnie brak dokładnej diagnozy), że czeka Cię leczenie radykalne. W moim przypadku była to radioterapia radykalna w skojarzeniu z chemioterapia jednoczesną. pierwszy dzień chemia na drugi dzień rozpoczęcie naświetlania szyi (przełyk + węzły chłonne) przez 5 dni, 2 dni przerwy i znów 5 lam. Kolejne 2 chemie w odstępach co 3 tygodnie. Czy to boli? Nie,nie boli ale skutki uboczne są i to u każdego inne ale o tym poczytasz na naszych wpisach. Każdy przechodzi to inaczej, bo lampy ma każdy inne, bo reakcja na chemie jest u każdego inna. Ale tym się teraz nie zamartwiaj. Pozbycie się takiego gada i życie jest bezcenne. Skutki uboczne? Poczytaj tu co my pacjenci "po" o nich myślimy teraz. Czy cos zabrać ze sobą? Zmiany w ustach. Wszystko w DCO Wrocław dostawałem od pierwszego dnia. Rak a witaminy? Nowotwór uwielbia słodycze a i na PET dowiedziałaś się już chyba, że z glukozy radioaktywnej, którą dostałaś przed badaniem żywe komórki wręcz je pożerają. Piszesz, że uwielbiasz słodycze. Też byłem takim łasuchem ale dziś wiem, że powinienem ograniczać właśnie słodycze i węglowodany. Ostatnio dowiedziałem się na wizycie w DCO, że witaminę B12 uwielbiają nowotwory i należ się jej wystrzegać. Sienie lniane jak najbardziej. Ja zażywam duże ilości: Len Vitol tj. Oleju Lniany Budwigowy nieoczyszczony. Tak ma rację Gazda, że krótki okres trwałości (3 m-e w ciemnym, najlepiej w lodówce), ale ma najwięcej Omega-3. Tak jak sienie lniane posiada zdolności niszczenia komórek nowotworowych, a o to nam chyba chodzi. Jak ma się blisko aptekę to nie ma kłopotu (produkuje się go na zamówienie apteki właśnie przez mały okres trwałości).
Teraz, jak można się domyślać, czeka Ciebie wizyta w miejscu dalszego leczenia. Tam przejdziesz chemików i radiologów, dowiesz się jak planowane będzie Twoje leczenie i o możliwych skutkach ubocznych. Dopiero potem zaproszą Cię na przymiarkę maski do naświetlania i przez około kolejne 2 tyg. będzie dla Ciebie przygotowywany Plan naświetleń.
Teraz czas na wyciszenie, zdobywanie sił, wagi i pozytywnego myślenia. |
Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
kmis757
Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 73138
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2012-02-06, 17:57 Temat: Rak gardła z przerzutami do węzłów chłonnych szyi |
sara napisał/a: | Nie czuję raka, nie czuję choroby...A tu trzeba poddać się leczeniu, w efekcie którego dopiero będę czuła chorobę. |
Tak, masz racje. Nie czuje się choroby. Też tak jak Ty, gdy zaczęły mi puchnąc węzły chłonne szyi dowiedziałem się, że coś złego dzieje się w moim organizmie. Byłem zdrowy, wyniki ok. Gdy po pobraniu wycinków z węzłów dowiedziałem się o swej strasznej chorobie, świat jakby stał się inny. Lekarze od tego momentu stali się bardzo mili, otoczenie jakieś inne. Powiedziałem sobie, że skoro są szanse zwalczyć tę chorobę to walczę i już. Najważniejsze abyś się nie poddawała, abyś zbierała siły na tę walkę. Tak na walkę, bo to walka ze swoimi słabościami, chwilowymi zwątpieniami czy wręcz z nadziejami. Czy warto czytać takie historie chorób innych. Ja powiem Ci jedno. Ja wiem, że warto. Trafiłem na to Nasze forum po zakończonym leczeniu. Właśnie tu znalazłem siłę i wole walki oraz wielką moc do walki ze skutkami ubocznymi po przebytym leczeniu. Tak po leczeniu. Teraz czujesz się jeszcze jakby zdrowa, jakby nieświadoma swej choroby. Dopiero po leczeniu, uświadomisz sobie jaka droga przed Tobą do upragnionego powrotu do normalności. I wtedy zobaczysz, że bycie wśród nas jest dla Ciebie czymś bardzo istotnym. Poczytaj tu na tym forum także o naszych odczuciach, lekach ale i o tym jak opowiadamy jak cenne są takie nasze kontakty, porady, podpowiadanie sobie o sposobach zwalczania nawet najprostszych powikłań po leczeniu, które niestety są nieuchronne.
Wczytaj się proszę uważnie w odpowiedz DSS i jak tylko będziesz miała wyniki PET zacznij na spokojnie swą drogę do wyzdrowienia. Na pewno wszystko będzie dobrze. Uśmiechnij się i gotuj do walki z tym gadem czego Tobie życzę z całego serca. Pamiętaj, że tu uzyskasz wszystkie niezbędne informacje i wsparcie. |
|