Znalezionych wyników: 5

Pięknie i odważnie; pozdrawiam serdecznie ::thnx::

Trzymaj się dzielnie, włoski pięknie odrosną

jesteśmy z Tobą...

kuna13, Pierwsza chemia za Tobą i to jest najważniejsze, że walka podjęta. Pierwsze dni po chemi prawie zawsze są trudne ale z każdym dniem będzie coraz lepiej. Trzymaj się dzielnie i patrz optymistycznie w przyszłość. Wszystkiego dobrego i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą.

kuna13, strach, lęk to coś co towarzyszy nam od momentu kiedy spada na nas jak grom z jasnego nieba informacja, że to czego się tak boi cała ludzkości dotknęło nas... Ten lek zostaje nam już na zawsze bo zostaliśmy naznaczeni ta choroba i musimy z nia żyć już do końca naszych dni. Najwłaściwsza metoda to jak najszybciej wyciszyć, poznać przeciwnika i stawić mu czoło. To co teraz przeżywasz to ten moment kiedy jeszcze walczysz z tym co tak jak nas i Ciebie spotkało. Nie wstydź się tego stanu ale staraj się nad nim zapanować. Nie duś tego w sobie nie staraj się gasić tego leku. Mimo wszystko staraj się zapanować nad emocjami abyś nie musiała sięgać po leki po których możesz się różnie poczuć. Kiedy rozpoczynasz leczenie w DCO tzn. radioterapię, jak piszesz na wątku dotyczącym DCO. Jeśli chodzi o kontakt z psychologiem to gdy zgłosisz taka potrzebę na obchodzie to będziesz miała taka konsultacje w przeciągu jednego dnia. Bardzo pomocne są też odwiedziny studentów psychologii i wolontariuszy z którymi zawsze można porozmawiać.
Ps. Bądź tu z nami, pisz o wszystkim a poczujesz się na prawdę dużo lepiej.