mój tata miał w zeszłym roku operację - rak jelita grubego , w styczniu wzrosły markery , zrobiono mu usg i tomografię i niestety nie znaleziono nic , za miesiąc markery znów podskoczyły jeszcze więcej , zrobiono badanie Pet i nadal nic nie znalezli , szukali do czerwca i dopiero znalezli przerzut, tata waży przeszło 100 kg i moze dlatego że jest za dużo tkanki tłuszczowej i obraz nie dał konkretnych wyników