Znalezionych wyników: 12

Oj dawno mnie nie było na forum, czas bardzo szybko ucieka.

Za 2 tygodnie jedziemy na cystoskopię.
Niestety te problemy jakie były po ostatnim zabiegu to nie tylko odczucie, że coś się tam zatkało tylko niestety lekarz uszkodził śluzówkę w cewce moczowej i ta zaczęła zarastać ale już jest lepiej, musi tylko sobie sam "przetykać".

Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

No i doczekaliśmy się dobrych wieści !!! W kolejnym badaniu histo-patol. nie stwierdzono komórek rakowych !!! 2.10 mąż będzie miał pierwszą cystoskopię. Jedyne dwa zmartwienia na obecnym etapie leczenia to: 1.lekkie powiększenie prostaty. Mąż dostał lek o nazwie Omnic Ocas - jak określił lekarz "mercedes" wśród leków na prostatę. 2.Po ostatnim zabiegu ma problemy z siusianiem tzn. ma uczucie jakby cewka była przytkana i on skończył a jeszcze przez chwilę mocz sam leci. Lekarz dał na to furagin ale po tygodniu nie widać poprawy. Daję jeszcze mężowi tabletki z żurawiną i witaminą C. Co to może być? Stan zapalny? Może lepszy od furaginu byłby jakiś antybiotyk?
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

Hej!
Jeszcze czekamy na wyniki, będą na początku lipca.
W niedzielę wyjęliśmy cewnik i do wczoraj jeszcze męża pobolewało, ale dzisiaj jest już lepiej. Nadal łyka antybiotyk. A tak wogóle to rekonwalescencję poszpitalną przeprowadzamy w Bieszczadach !!! Jest pięknie i możemy choć na chwilkę oderwać myśli od choroby. Bardziej koncentrujemy się na złapaniu jakiejś rybki na patelnię hihi.
Jak tylko będą wyniki to się odezwę. A lekarz na moje pytanie czy potrzebna jest chemia tylko mnie opieprzył, że po co. Mam nadzieję, że faktycznie nie będzie potrzebna.
Buziaki dla wszystkich a specjalne dla Ciebie Nika2 8-)

Nika2 dzięki serdeczne

Wczoraj mąż miał zabieg podczas którego lekarz wyciął bliznę i zalał pęcherz mitomycyną. Rozmawiałam z nim zaraz po zabiegu i usłyszałam same dobre wieści: brak jakichkolwiek wznów a blizna, którą wycinął wyglądała bardzo ładnie. Jutro mąż z cewnikiem wychodzi do domu. W niedzielę wyjęcie cewnika. Jutro też będę dłużej rozmawiała z lekarzem co dalej, do tej pory rozmawiałam z nim w "przelocie". Będziemy również czekać ok. 2 tyg. na wynik histo.

No i znowu wylądowaliśmy na urologii. Mąż jest po usg i na szczęście nic nowego się nie pojawiło. Jutro będzie miał zabieg przezcewkowego wycięcia blizny po poprzednim guzie i wlewkę. Zobaczymy co dalej. Pozdrawiam wszystkich którzy starali się mi pomóc na początku mojego zmagania się z natrętnymi i złymi myślami.

Serdecznie dziękuję za pomoc i cierpliwość. Pozdrawiam

Chyba źle mnie Pan zrozumiał. Guz był poniżej 3mm a w badaniu histo nie było określenia T. Guz był jeden, wycięty 2 miesiące temu i jak dotąd nie było żadnej wznowy. Ten guz był pierwszy.

[ Dodano: 2011-06-07, 20:27 ]
Źle napisałam wielkość guza - oczywiście poniżej 3 cm a nie mm. Przepraszam za pomyłkę.

[ Dodano: 2011-06-07, 20:32 ]
I bardzo bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc. Jak na człowieka spada taka wiadomość a nie ma na ten temat zielonego pojęcia to każda pomoc jest bezcenna. I proszę mi wybaczyć jeśli zadaję bezsensowne pytania ale to wynika z niewiedzy.
Pozdrawiam serdecznie

Czy po takim zabiegu powinna być stosowana chemia?

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Ale w badaniu histo nie mamy żadnego takiego oznaczenia. Czy jak już pisałam dlatego będzie jeszcze raz wycinany fragment pęcherza?

Co oznacza pTa? Nie podał nam lekarz oznaczenia cechy T. Może to zrobi teraz, gdyż mąż ma termin na 14.06 do ponownego zabiegu przezcewkowej elektroresekcji. Powiedział nam lekarz że musi wyciąć jeszcze bliznę po poprzednim zabiegu usunięcia guza i podczas tego zabiegu ma zalać pęcherz lekiem Mitomycyn C.

Nika2 bardzo Ci dziękuję za częściową pomoc. Ale co to oznacza - 2 stopień zaawansowania? Jak to leczyć? Nic nie rozumiem z tego co czytałam w necie na temat tego typu raka. Czy grozi ten rak przerzutami?
Błagam pomóżcie !!!

Witam
Jestem na forum nowa i ze względu na sytuacje w jakiej się znalazłam - jestem załamana i zrozpaczona, chyba jak większość osób u których najukochańsza i najbliższa osoba ma raka - zwracam się o pomoc.

Mój mąż w połowie kwietnia miał zabieg przezcewkowej elektroresekcji guza pęchęrza moczowego (TURBT).
Guz był wykryty przez usg po jednorazowym krwiomoczu. Guz wielkości: 25,9 mm x 28,7 mm.

Wynik badania histopatologicznego:
1. Carcinoma urotheliale invasivum G2 (fragmenta sine stromae) ICD-O 8120/3
2. w materiale oznaczonym jako podstawa utkania raka nie znaleziono.
Ponadto luźno leżący fragment o utkaniu raka urothelialnego (bez podścieliska).

Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu.