1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 13
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-11-13, 22:03   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Czas leci. Kuzynka czuje się nieźle. Za dwa dni trzeci cykl chemii/4 AC. Od trzech dni przyplątał się ból zęba. Lekarz stomatolog przypisał lek o nazwie DELACIN, ale zupełnie nie potrafił powiedzieć czy można zażywać podczas chemioterapii (brak doświadczenia).
Proszę o informację.
Pozdrawiam
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-18, 23:48   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Badanie: abrazja - wynik dobry. Lekarz stwierdził, że później będzie leczenie HTH .W piątek 2 z czterech cykli chemia AC ale badanie krwi nie jest dobre, leukocyty poniżej normy. Jutro konsultacja czy podadzą drugą chemię.
Pozdrawiam L.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-07, 19:31   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Dziękuję Ci Uranio. Po prostu nie mamy jeszcze wytycznych co do dalszego leczenia, po cyklu 4xAC. Jak już pisałam powyżej, denerwuję się i niepokoję. Pozdrawiam
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-07, 06:28   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Dziękuję za odpowiedź. Czyli wszystko w rękach Boga.
A co miała na myśli Urania że ew. odstąpienie od tego leczenia może poważnie zwiększyć ryzyko nawrotu choroby.
Nie mamy zamiaru rezygnować. Jak powyżej pisałam, kuzynka jest po pierwszej z 4 chemii AC a potem zobaczymy co lekarz zleci. Abrazja - wynik dobry.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-05, 22:00   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Bardzo proszę o informację, jaki jest procent szans na wyleczenie (przeżycie) przy tym rodzaju nowotworu u mojej kuzynki i czy jest duża szansa, że nie będzie przerzutów do innych organów. W naszej rodzinie nikt dotychczas nie chorował na nowotwór.
Bardzo proszę o odpowiedź.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-04, 12:38   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Nigdzie nie jedziemy, jesteśmy w dobrych rękach, skupimy się na leczeniu, na konsultacjach w instytucie, robieniu badań i wyjaśnianiu wątpliwości. Uranio masz rację, zrobiono wszystko najlepiej jak można było.
Richelieu dziękuję. Przestaję się zadręczać a skupiam na wspieraniu kuzynki w tym trudnym dla niej położeniu ( ona jest raczej optymistycznie nastawiona).
Pozdrawiam, napiszę jakie będą dalsze kroki w leczeniu.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-03, 13:34   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Richelieu bardzo dziękuję. Przepraszam, że jestem gapa. Próbowałam szukać w google, nie znalazłam tej strony. Nie wiem czy to coś da bo to ten sam szpital. Czy szukać w innym ośrodku leczniczym np w Krakowie?
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-03, 07:45   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Dziękuję, Richelieu a mogłabym prosić o wskazanie, kto jest konsultantem dla woj.śląskiego?
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-02, 21:31   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Richelieu, bardzo dziękuję za expresową odpowiedź. Tylko, że z pytaniem o wycięte węzły musiałabym się zwrócić do lekarza chirurga, który zrobił operację, i tyle było z nim kontaktu. Teraz już chodzimy do lekarza onkologa, który decyduje w instytucie o wyborze sposobu leczenia. Tak jak powyżej pisałam, przeszkodą w stosowaniu hormonoterapii jest to, że kuzynka jest w okresie menopauzy, że gospodarka hormonalna organizmu jest (cytat:"byle jaka") i że hormonoterapia wzmogłaby plamienia, krwawienia. Że przy chemii, może to się uspokoi i wtedy może da się zastosować hormonoterapię. Ale boję się, jak CTH wpłynie na organizm, na inne organy, chore oczy itp.
A czy do lekarza onkologa konsultanta dla woj. śląskiego mogę się udać na konsultację z wynikami?
Pozdrawiam serdecznie
liliana
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-10-02, 20:09   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Witam serdecznie. Czytałam różne wypowiedzi na forum i zastanawiam się nad nast. sprawą: skoro moja kuzynka nie ma, na szczęście, tak mocno rozsianego guza, węzły chłonne nie zajęte, dlaczego nie zbadano jej węzła wartownika tylko wycięto tak dużo węzłów? Operowana była w dużym ośrodku onkologicznym.
Wybieram się do onkologa na rozmowę, proszę o podpowiedź o co mogę pytać?
Tak bym chciała aby wszystko było zrobione najlepiej, niczego nie zaniedbać.
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-09-30, 12:27   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Możliwe, że w późniejszym czasie będą zlecone badania PET lub TK. Ja tylko boję się czy u kuzynki, chorującej od 3 lat na nawracające zapalenia błony naczyniowej oka, mającej na tarczycy guzki tzw "zimne", w piersi było jedyne ognisko nowotworu. Mówiłyśmy o tym lekarzowi onkologowi ale nie zlecił badań tarczycy.
Niska hemoglobina też już wcześniej była, podawano żelazo.
Pierwsza chemia AC podana 2 dni temu, następna za 3 tygodnie.
Na razie samopoczucie nie najgorsze.
Jaki będzie wpływ leczenia AC na organizm, na krew??
  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-09-26, 22:42   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
Bardzo dziękuję Panu za błyskawiczną odpowiedź. Cieszę się, że rokowania są bardzo dobre. Wspominałam powyżej, że chemioterapia rozpocznie się wkrótce, a dokładnie w najbliższą środę będzie podana pierwsza z czterech chemii AC. Czy po podaniu pierwszej chemii starać się o konsultacje z innym lekarzem onkologiem? Nie znamy, musimy kogoś poszukać. A może Państwo nam pomogą? Nasz lekarz onkolog był zdania, że HTH by było odpowiednie przy tym rodzaju raka ale trzeba by przydatki usunąć, (najlepiej być rok po menopauzie). Na nasze pytanie, a co w przypadku młodych miesiączkujących kobiet przy tym nowotworze, onkolog powiedział, że "wyłącza się jajniki"?Wykonano też kuzynce abrazję, poza instytutem (wynik będzie za ok.tydzień). Przepraszam, że tak szczegółowo opisuję ale boję się, aby nie zrobić niewłaściwego kroku w leczeniu, bo na szali jest zdrowie.
A nie trzeba robić PETu, czy TK? Może to później po leczeniu?

  Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
liliana09

Odpowiedzi: 22
Wyświetleń: 9844

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2011-09-26, 16:34   Temat: Rak piersi przewodowy inwazyjny
W czerwcu tego roku u mojej kuzynki (55 lat) wykryto guza piersi.

Wykonano usg oraz biopsję cienkoigłową i stwierdzono nowotwór złośliwy, w wyniku czego zalecono usunięcie guza.
Wcześniej jeszcze ponowiono mammografię, gdyż guz nie był wyczuwalny palpacyjnie, oraz zlecono prześwietlenie płuc.
Ostatecznie, kuzynce zaproponowano zabieg oszczędzający, jednak ona - moim zdaniem słusznie - dla pewności poprosiła o amputację całej piersi, co wykonano.
Dodatkowo, usunięto węzły chłonne.

Obecnie kuzynka jest 7 tygodni po operacji, za kilka dni dostanie pierwszą chemię AC (przepisane są 4).
Lekarz po otrzymaniu wyniku planował zastosować leczenie hormonalne, gdyż rak jest w 20% hormonozależny.
Niestety, konsultacja ginekologiczna (kuzynka jest w okresie menopauzy i jej jajnki jeszcze trochę pracują) spowodowała, że przepisano chemioterapię.

Prześledziłam poruszane przez Państwa problemy i widzę, ile osób uzyskało od Państwa pomoc i poradę w walce z okrutną choroba, jaką jest nowotwór.
Pomyślałam więc, że może i mi Państwo pomożecie.
Zwracam sie więc do Ekspertów z pytaniem, czy w przypadku kuzynki faktycznie najwłaściwszy jest cykl 4x chemia AC?
Czy nie należałoby najpierw zrobić badania TK czy też PET.

Od trzech lat poprzedzających chorobę kuzynka miała nawracające ciągle zapalenia błony naczyniowej oczu.
Tydzień przed otrzymaniem zawiadomienia o chorobie nowotworowej była w szpitalu, gdzie wykonywano jej różne badania pod tym kątem ( wypis z wynikami w załączeniu).
Niepokoję się czy czegoś nie zaniedbujemy, czy prosić o jakieś badania, co mamy robić?

Będę wdzięczna za każdą pomoc.









 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group