1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajników zaawansowany |
lilith.p
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 15391
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-11-30, 12:44 Temat: Rak jajników zaawansowany |
Kasiu... tak mi przykro...
Mama zawsze będzie przy Tobie. |
Temat: Rak jajników zaawansowany |
lilith.p
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 15391
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-10-07, 17:36 Temat: Rak jajników zaawansowany |
W naszym CO jest tak, że pierwsze chemie podaje się na oddziale, by zobaczyć, jak pacjent je znosi.
Ta temp. jest na pewno męcząca dla Twojej Mamy.
Jeśli chodzi o onkologa, cieszę się, że leczenie będzie podjęte. Moja Mama także była załamana pierwszą wizytą, a później... super znosiła chemię!! Bardzo się Jej bała, wymiotów, wlewów, a przez cały rok ani razu nie wymiotowała
Głowa do góry, potrzebujecie czasu. Bądźcie przy Mamie, wspierajcie Ją |
Temat: Rak jajników zaawansowany |
lilith.p
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 15391
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-10-02, 13:46 Temat: Rak jajników zaawansowany |
Witaj Kasiu, moja Mama dzisiaj miała wizytę u onkologa. Marker 6.9 Pani onkolog zadowolona, po operacji dawno Jej max. 6 miesięcy życia. A tu 20 miesięcy za nami Rok temu zakończyła chemię z carboplatyną, a pół roku temu taksol, który miała podawany w terapii podtrzymującej efekty leczenia...
U nas również był problem z zaparciami - ogromne wodobrzusze i guz w okolicy odbytnicy. Po chemioterapii, która zadziałała na wodobrzusze i zmianę, było już ok.
Warto skonsultować się z onkologiem. Dzisiaj rozmawiałam z zięciem Pacjenta - operowano go w Płocku, nie dawano żadnych szans. A sama operacja to tylko otwarcie pacjenta i zaszycie. W Bydgoszczy podjęto chemię, radioterapię i Pan żyje 2 lata Warto szukać rozwiązań. Będzie, co ma być, ale bardzo często trzeba wziąć los w swoje ręce
Pozdrawiam!! |
Temat: Rak jajników zaawansowany |
lilith.p
Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 15391
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-09-26, 10:32 Temat: Rak jajników zaawansowany |
Obawiam się, że dieta w oparciu o same soki i zioła tylko zaszkodzi Twojej Mamie. Bo niby skąd w sokach owocowych białko, które w powrocie do zdrowia jest niezbędne??
Jedyne co warto zrobić, szukać pomocy u onkologów wraz z wynikami badań. Czy wiadomo, jak duże są guzy na wątrobie i płucach?
Moja Mama również walczy z nowotworem jajnika, stadium IIIB, i powiem szczerze, że i mi powiedziano, iż może w każdej chwili odejść. Chemioterapia jednak pomogła i Mama jest z nami prawie 2 lata od diagnozy. Oczywiście każdy przypadek jest inny. Aczkolwiek i u nas było fatalnie, operacja, po której pojawiła się martwica. Nie podawano chemioterapii przez 2 miesiące, znów doszło do wodobrzusza i marker z 3000 podskoczył na 7000. Ale walczyliśmy - pojawiły się opatrunki z larw, rana zagoiła się w ciągu miesiąca, w trakcie podawania już chemioterapii.
Nie poddawaj się!!! |
|
|