1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-08, 07:44   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Ponieważ tata nie chce się zgodzić na biopsję (ostatnio przyznał, że jakiś pacjent w szpitalu go nastraszył, że jak przy biopsji pęcherzyk powietrza dostanie się do płuc to grozi to śmiercią), a co za tym idzie - nie ma możliwości leczenia, pomyśleliśmy z mężem i mamą, że może przedstawienie mu różnych wariantów dalszego rozwoju choroby bez leczenia pozwoli mu zmienić decyzję.

Jaki możliwy jest najbardziej optymistyczny przebieg? tzn. przy takich wynikach - jaka potencjalnie najłagodniejsza diagnoza co do rodzaju guza? jaka wówczas procentowo skuteczność leczenia? jaka statystyczna długość przeżycia? jednym słowem - najlepsze możliwe rokowania

I jaka najgorsza możliwa diagnoza - przy założeniu że guz nie zareaguje na chemię - czyli najgorsze możliwe rokowania.

Jeśli ewentualna różnica między potencjalnie najlepszym a najgorszym rozwojem sytuacji byłaby znacząca, to myślę, że jest szansa, że tata zmieni zdanie i zdecyduje się na biopsję.

Zdaję sobie sprawę, że my nie możemy walczyć za niego - ale przynajmniej mogę go wesprzeć próbując dotrzeć do informacji, które pozwolą mu zmobilizować się do walki.
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-07, 20:06   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Wklejam jeszcze raz wypisy, które mam w wersji elektronicznej, bo zniknęły po awarii forum.

Biorąc pod uwagę fakt, że jak na razie leczenie jest tylko objawowe, nie ma i może w ogóle nie być badania histopatologicznego, a co za tym idzie - leczenia, to jakie są rokowania?









  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-07, 19:30   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
A czy cokolwiek można na podstawie takiego wyniku stwierdzić?
Tata na razie nie chce się zgodzić na biopsje, mamy tylko wyniki badania TK, a z bronchoskopii tylko badanie popluczyn o skrzelowych.
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-07, 19:20   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Rozpoznanie cytologiczne.
1-4. Liczne nablonki migawkowe, normotypowe komórki nabłonka plaskiego oraz granulocyty.

Czy na tej podstawie można stwierdzić ze to rak plaskonablonkowy?
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-07, 12:16   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
A czy na podstawie wyniku badań popłuczyn pobranych w czasie bronchoskopii można ew. dobrać leczenie?
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-10-02, 13:04   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Tata właśnie się wypisał ze szpitala na własne żądanie - dziś miał mieć biopsję.

Biopsji nie będzie, nie będzie hist.pat. Nie będzie wiadomo co to za rak. Nie będzie możliwości podania żadnej chemii, prawda?

Nie sądzę, aby ta decyzja była w pełni świadoma i racjonalna - tata ma przerzuty do mózgu (5 guzów), bardzo się zmienił ostatnio. Według mnie nie myśli racjonalnie.

Nie wiem co robić. Gdybym była pewna, że to świadoma i przemyślana decyzja, podjęta po głębokim namyśle, to pewnie łatwiej byłoby mi to uszanować (choć pewnie nie pogodzić).
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-09-30, 17:57   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Co się stało z moim postem, gdzie wkleiłam wypisy? bo zniknął... coś zrobiłam nie tak?
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-09-25, 19:06   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Oczywiscie postaram sie zalaczyc wypisy jak tylko bede je miala. (przepraszam za brak polskich liter)

[ Dodano: 2013-09-26, 09:20 ]
ponawiam pytanie:

czy jest sens iść do onkologa jeszcze bez wyników hist.pat? bo te mają być do 10 dni po badaniu, więc około 9-10 października.
  Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
liza34

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 8023

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-09-25, 11:19   Temat: rak płuca z przerzutami do mózgu
Witam
To mój pierwszy post tutaj, jestem po dosyć szczegółowej lekturze forum i dużo już wiem, ale wciąż mam wiele pytań.

Choroba dopadła mojego teścia. Trafił 28 sierpnia do szpitala z objawami neurologicznymi, które narastały od kilkunastu dni - zawroty głowy, kłopoty z utrzymaniem równowagi, potykanie się, zaczął lekko pociągać jedną nogą, lekko zmieniła mu się twarz po jednej stronie. Bardzo długo opierał się przed wizytą do lekarza, nie chciał iść do szpitala. My podejrzewaliśmy lekki udar.
Dosyć szybko padła wstępna diagnoza - guzy w mózgu, zlokalizowano też guza pierwotnego w płucu (na podstawie TK). Jeszcze zanim podjęto pełną diagnostykę guza płuca, przeprowadzono naświetlanie guzów mózgu - 5 naświetlań.
Niestety, bronchoskopia nie dała wyników, ponieważ nie udało się dotrzeć do guza i nie pobrano tkanki. Na piątek zaplanowane jest przyjęcie do szpitala, badania i w poniedziałek biopsja (BPI przy TK).

Wiem, ze teraz popełnię jeden z głównych grzechów forum, ale opiszę wyniki TK z pamięci - w tej chwili nie mam do nich dostępu, ale postaram się uzupełnić informacje jak najszybciej:

- na płucu prawym guz o wymiarze 11 cm
- w mózgu pięć guzów o wymiarach od 1 cm do 2 cm

Z tego co doczytałam na forum to jest to IV stadium, nieoperacyjne :(

Mam pytanie na ten moment: jak rozumiem dopiero po badaniach hist.pat. po biopsji możliwe będzie dobranie ew. leczenia? zdajemy sobie sprawę, że to może być już tylko leczenie paliatywne... Czy na podstawie tych szczątkowych danych można choć w przybliżeniu określić jakie to może być leczenie?

Od kilku dni tata źle się czuje - jest słaby, chwilami ma problemy z chodzeniem, ma silne bóle całego boku ciała - czy to mogą być objawy ucisków od guza na płucu? czy raczej to już kolejne przerzuty. Do tej pory nic go nie bolało, jedyne wcześniejsze objawy to właśnie neurologiczne no i kaszel. Oczywiście wiele lat palił...

Mam też pytanie bardziej organizacyjne: czy już teraz poprosić o skierowanie do onkologa, czy musimy mieć wyniki hist.pat. żeby umówić wizytę? czy jest sens iść do onkologa jeszcze bez wyników hist.pat? bo te mają być do 10 dni po badaniu, więc około 9-10 października. .. A czas ucieka...

Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że tata chyba do końca nie wie o swoim stanie - zresztą nie ma jeszcze pełnej i ostatecznej diagnozy. Nie widział go jeszcze nawet onkolog... Chociaż mamy wrażenie, że też nie chce przyjmować przekazywanych informacji do wiadomości, zaprzecza im. Nie chce podejmować żadnych działań, każdy pobyt w szpitalu, każde badanie było poprzedzone godzinami próśb, nacisków, przekonywać. Każdorazowo zapowiada, że nie wyraża zgody na badanie i dopiero pod wpływem namawiań daje się przekonać. Z góry zapowiada, że on nie będzie się leczył :(

Poza tym jest bardzo rozdrażniony, wszystko go złości i denerwuje, dogaduje swojej żonie i ma do niej pretensje o wszystko albo obrażony się nie odzywa. Rozmawia tylko ze swoim synem - moim mężem. Tylko jemu daje się przekonać do badań. Czy to może być objaw ze strony przerzutów? czy raczej reakcja na całą sytuację?

Może ktoś poradzi, jak go przekonać do leczenia? Jak rozmawiać? Przekazywać wszystkie informacje czy nie? Radiolog, który przeprowadzał naświetlania mózgu powiedział nam, że bez leczenia daje 4-6 miesięcy życia, przy leczeniu jest szansa na wydłużenie do 10-12 miesięcy, może 1,5 roku...

Przepraszam za chaos mojej wypowiedzi, więcej pytań i niewiadomych, trudno nam się odnaleźć w sytuacji :(
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group