Znalezionych wyników: 11

Proszę sobie poszukać, przecież to nie mi zależy

Ja jem dużo, tyle że warzyw, nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że mięso jest niezdrowe i powoduje stany zapalne w organizmie.

Krowę jak jem to też już nie boli

Nie robię tego ze względów ideologicznych tylko zdrowotnych

Witam wszystkich, u mnie póki co wszystko ok, nie miałam w końcu biopsji wartownika, badania usg i TK płuc wyszły ok, ale odkąd się dowiedziałam o czerniaku to moje życie totalnie wywróciło się do góry nogami, niestety żyję w strachu i niepewności, zamiast cieszyć się bardziej z życia, ja mam wrażenie jakby ono mnie omijało, przeszłam na weganizm i mam wyrzuty sumienia nawet jak jem chleb, chyba popadam w paranoje, dodatkowo wywaliło mi węzły pachwinowe, ale w drugie nodze niż ta z czerniakiem, akurat przechodzę przeziębienie i mam nadzieję, że to od tego, ale nie wiem czy węzły w pachwinie mogą mieć coś wspólnego z przeziębieniem? :(

I jak Twoje węzły? Wszystko ok? Ja też się stresuję bo po wyciętym w lutym czerniaku na nodze, mam od kilku dni powiekszone węzły pachwinowe ale na drugiej nodze, nie wiem co o może oznaczać ale zaczynam panikować :(

Proszę doradźcie gdzie się zarejestrować, czy do Wojewodzkiej Poradni (Copernicus) czy do UCK, terminy wszedzie dlugie, mam czerniaka i metlik w glowie. A moze polecicie odrazu jakiegos onkologa z tych miejsc?

Narazie czekam na wyniki hist. docięcia i wtedy mam się udać do onkologa, ale chciałabym już coś zrobić sama z siebie w tym czasie, konsultowałam tylko z dermatologiem.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, takie wsparcie od osób które też to przechodzą jest nieocenione. Ja mam 33 lata i też dwójkę dzieci, dwóch synków, nawet nie chce myśleć co by było gdyby ... To jest straszne, że ten nowotwór jest taki nieprzewidywalny.

Czy jest sens, żebym już teraz robiła usg węzłów? Podobno mogą być powiększone po wycięciu. Chcę zrobić badania krwi (też do końca nie wiem które), rtg płuc i usg jamy brzusznej.

Ok, mam nadzieję że o o chodzi

A faktycznie, przeoczyłam 0,5 mm głebokosci

[ Dodano: 2018-03-11, 14:01 ]
Przepraszam, jestem trochę roztrzęsiona, szłam do wynik pewna, że wszystko jest ok, bo znamie było takie jakies zwykle, tzn wogole nie wygladalo jak czerniak, czerwona plamka, już pisze reszte:

bez zajęcia naczyć i powierzchownego owrzodzenia, ze skapym odczynem limfoidalnym

Witam, odebrałam dziś wyniki histopatologiczne znamienia (noga powyżej kolana):

Superficial spreading (spitzoid) melanoma, Clark II, indeks mitotyczny 0/mm2, pT1aNXMX

dodatkowo resekcja zmiany niedoszczętna więc na miejscu moja dermatolog z inną dermatolog chirurg docięły mi bliznę, powiedziały że to mała zmiana i w tym przypadku nic więcej się nie robi (nie oznacza wartownika itp), ale ja czuję się bardzo niepewnie i nie wiem co mam o tym myśleć, szczególnie, że mam bardzo niską odporność, często choruję, w ostatnim usg jamy brzusznej które robiłam w październiku miałam powiększone węzły chłonne ale nikt z tym nic nie zrobił, poza tym mam też wiecznie powiększone szyjne, proszę o Wasze opinie.