1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!! |
majkelek
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 18298
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-09, 15:07 Temat: od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!! |
Lolka, widzisz ile osób jest z Wami - no teraz to nie można się poddawać. Bardzo dobrze, że piszesz wszystko co myślisz i nie przestawaj szczególnie gdy czujesz się sama i kiedy czujesz, że nikt Cię nie rozumie.
No z tym linczem to rzeczywiście naszły Cię bezsensowne, złe myśli, ale już nie będę nic pisał bo inni sie wypowiedzieli.
Widzisz to jest tak jak pięknie napisała Zoja, tylko ludzie naszych czasów już o tym zapomnieli. Istnieje coś takiego jak dobra śmierć, spokojna, wśród bliskich, gdy masz czas na pożegnanie się z życiem. Śmierć była, jest i zawsze będzie najtrudniejszym elementem życia. Ty właśnie teraz przeżywasz ją ze Swoim Tatą i potrzeba Ci tylko jednego - odwagi, by być, rozmawiać z Nim i dawać tyle miłości i ciepła ile tylko możesz.
Pamiętaj to jest ta sama osoba co kilka lat wcześniej, więc tak samo rozmawiaj z Tatą, wspominaj i bądź przy Nim tak jak zawsze tego chciał. Jest tylko jedna różnica, On teraz nie odpowie Ci tyle co zwykle bo nie ma siły, ale to nie znaczy, że nie słyszy i nie czuje.
Bądź spokojna i (jak powyżej pisano) żyj każdą chwilą. My tu jesteśmy i będziemy też wieczorem i w nocy |
Temat: od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!! |
majkelek
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 18298
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2012-03-09, 02:53 Temat: od wczoraj czuwam przy Tacie i czekam...jestem przerażona!! |
lolka, witam Cię serdecznie. Nie wiem czy to teraz czytasz. Na imię mam Michał, chciałbym, żebyś mnie spokojnie posłuchała. Nie bój się, nie zastanawiaj się teraz nad sensem sytuacji, w której jesteś, nie staraj się wszystkiego ogarnąć co dzieje się wokół. Postaraj sie skupić na najważniejszym czyli na swoim Tacie. On Ciebie teraz potrzebuje, potrzebuje byś trzymała go za rękę gdy się budzi i patrzyła na Niego gdy otworzy oczy. Spokojnie, nie staraj się robić nic ponad to by być przy Nim. Lekarze i personel byli już w takich sytuacjach i wiedzą co robić a Ty nie więc im zaufaj, nie ogarniesz wszystkiego. Nie staraj się za wiele myśleć a jak myślisz coś co wpędza Cię w bezsilność to odrzucaj tą myśl a najlepiej pisz te myśli tu, ja tutaj będę do rana i nie jest to dla mnie żaden problem ani wyrzeczenie. Najważniejszy jest teraz z Twojej strony spokój i bycie przy Tacie.
Ja tu będę na Ciebie czekał a Ty nie krępuj się tylko pisz, pisz wszystko (najwyżej później odpowiednie osoby pousuwają te posty jak będzie w nich coś nie tak, jak chcesz rownież to pisz na pw).
Czekam tu na Ciebie, nie bój się, lęk jest zły i w niczym Ci nie pomoże. Walczmy razem! |
|
|