1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
malinka70
Odpowiedzi: 97
Wyświetleń: 39964
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-04-10, 18:23 Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
Buuka,
hospicjum pomaga w określonych sytuacjach. moja mamę ustabilizowano i po kilku tygodniach wróciła do domu. To dobre miejsce. Dobrzy ludzie. Ty też możesz otrzymacwsparcie, jeśi tego potrzebujesz.
Jestem z Tobą |
Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
malinka70
Odpowiedzi: 97
Wyświetleń: 39964
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-04-09, 23:30 Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
Buka,
ta choroba to huśtawka. sytuacja może zmieniać się z godziny na godzinę. Niestety wymioty są często wpisane w obraz choroby nowotworowej :( u nas występowały często bez związku. wytłumaczenie było wciąż to samo: na skutek postępującej choroby.
Nogi moga bardzo słabnąć od sterydów.
Jeśli nie masz możliwości dzwonić do hospicjum dzwoń po pogotowie.
Trzymaj się mocno. i pisz. |
Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
malinka70
Odpowiedzi: 97
Wyświetleń: 39964
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2015-04-07, 23:59 Temat: Rak jelita grubego i przerzuty |
Buka,
czytam Wasza historię i widzę moja mamę sprzed niedawna.
odniose się do Pabidexamethasonu, bo właśnie on postawił mame w hospicjum na nogi. Z leżącej, niejedzącej zrobiła sie w krótkim czasie silniejsza, chodząca i pochłaniająca ogromne ilości jedzenia. nowością były bardzo słabe nogi, ogromnie spuchnięte obie kończyny, które słabo reagowały na leki typu furosemid. ale samopoczucie mamy poprawiło się na tyle, że zaczęłam wierzyć, iż diagnoza o rozsianym nowotworze to pomyłka. zabrałam mamę z hospicjum do domu, tak stabilnie się czuła, jak zaczęłyśmy odstawiać pabi, co kilka dni jedną tabletkę, tak mamy samopoczucie pogarszało się dosyć szybko. pojawiły się wybroczyny, które nasza Madzia opisała jako posterydowe, potem zaczęło się pogarszać.
z całego serca życzę, żeby u Twojej Mamusi była zupełnie inna sytuacja. i skoro są przerzuty do mózgu to sterydy raczej są konieczne - pytanie o to, jaka dawka. u nas przerzutów do mózgu nie było.postępowała okrutnie choroba.
Trzymam kciuki i wysyłam mase ciepła i siły |
|
|