Autor |
Wiadomość |
Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
mariak
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18667
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-13, 23:59 Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
PATINATI -Jak tam tata .Jak sie czuje po chemii? |
Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
mariak
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18667
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-07, 00:14 Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
Patinati zaskoczylo mnie to ze naswietlan nie bedzie. To chyba tak jest ze kazdy chory to inny przypadek i nie ma w leczeniu sztywnych regół. My zaczelismy leczenie zbyt pózno. dwie pierwsze diagnozy to byla -rwa kulszowa , pozniej zwyrodnienie kregoslupa. Mąż był nawet zakwalifikowany do operacji kregoslupa a podczas szczegółowych badań przed operacją -rak plaskonablonkowy lewego płuca z przerzutem do kregoslupa i pozostalo leczenie paliatywne. Miał naswietlany kregosłup poniewaz grozilo mu złamanie i ...paraliż. Sam rak początkowo nie dawał żadnych objawów . Nie miał duszności ,kaszlu ani krwioplucia i diagnoza z oddziału pulmonologicznego była szokiem.
Z całego serca życze Wam, żeby sie udalo . Znam kobietę ,która z rakiem płuca żyje kilka lat i całkiem dobrze sie czuje. Trzymam kciuki i pozdrawiam. |
Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
mariak
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18667
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-12-06, 00:46 Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
Patinati napisz prosze co u Was . Jak tata sie czuje. Jakie leczenie zastosowano w Brzozowie. Wybacz ,że pytam ale na tym forum jesteś mi szczególnie bliska. Podczas choroby męża bylam zupelnie zielona i to forum uswiadomilo mi ze takich osób jest b.duzo. Chorzy potrzebuja pomocy ale ich rodziny rowniez. Mąż najpierw mial naswietlany kregoslup ,dopiero po 2 miesiacach dostal chemie-alimte i w zasadzie dobrze ja tolerował. |
Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
mariak
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18667
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-11-30, 22:31 Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
Mój mąż leczył sie tylko 5 miesięcy.Przegrał walkę z rakiem w wieku 52 lat. Ja wciąż nie wierzę ,że już go nie ma. Mam trójkę wspaniałych dorosłych już dzieci , trzech kochanych wnusiów i dla nich w tej chwili tylko żyję.
O szpitalu w Brzozowie mogę powiedzieć ,że warunki fatalne ,ale obsługa /lekarze,pielęgniarki /bardzo miła. Myślę ,ze są odpowiednio przeszkoleni ,jak postępować ,jak rozmawiać z bardzo ciężko chorymi. A na szczerą rozmowę z lekarzem musicie wybrać się sami, bez taty.
Piszesz, że choroba taty jest wynikiem palenia papierosów. Być może -tak. Ale teraz to już nie ma to znaczenia .Czasu nie da się cofnąć. Bywa i tak ,że na raka umierają osoby ,które nigdy nie paliły i dbały o siebie,dlatego nie róbcie mu wyrzutów ,że to wina jego słabości.
To jest czas na udowodnienie tatusiowi jak go bardzo kochacie.
przepraszam że tak się rozpisałam- to prawie jak niedzielne kazanie. |
Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
mariak
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 18667
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2009-11-30, 00:57 Temat: proszę o przetłumaczenie wynikow biopsji pluca |
Witaj ja również jeździłam z moim mężem do Brzozowa i z tą chorobą walczyliśmy kilka miesięcy. Jeżeli mogę Ci polecić ,to proponuję dr.Wcisło z poradni radiologicznej ,bo prawdopodobnie zakwalifikujecie się na naświetlanie żeber i kręgosłupa. Trzymam kciuki i życzę dużo ,dużo siły. |
|