1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-06-15, 20:07 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810,
Przyjmij wyrazy współczucia
Dziwię się trochę, że w takim stanie Hospicjum kazało wzywać Pogotowie a Pogotowiu się dziwię, że babcię zabrali do szpitala. Według Twojego opisu babci stan wyglądał na odchodzenie i według mojej oceny babcia powinna była już w spokoju, bez "szarpania" pozostać w swoim łóżku.
Oczywiście nie mnie oceniać postępowanie Pogotowia, wyraziłam tylko moje zdanie i odczucia do danej sytuacji.
Rozumiem, że mogło to być podyktowane myślami "a może babci pomogą w szpitalu", nie w takim stanie jaki opisałaś.
Babcia miała cudowną wnuczkę, było widać po Twoich postach, że z wielką miłością i troską się babcią zajmowałaś, taka wnuczka to skarb.
Przykro mi bardzo
|
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-05-29, 08:08 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Nie wiem czego można się dalej spodziewać? ile czasu nam zostało? |
Tego nie jesteśmy w stanie ocenić ale na pewno ten czas wspólny jest coraz krótszy.
Nie ma reguły jak to będzie postępowało dalej. Musicie dalej dbać tak jak do tej pory to czyniliście żeby nie cierpiała, żeby czuła Waszą troskę i obecność, tyle obecnie tylko babci można dać.
Trzymaj się, nie jest to łatwa sytuacja do przeżycia, opieka nad śmiertelnie chorą osobą ale trzeba to godnie wykonać.
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-04-21, 16:27 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Czy to są jakieś objawy tego, że koniec jest bliski |
Może tak być bo widać, że babcia słabnie, przysypia całe dnie ale ile to potrwa nie wiadomo, mogą być dni, może parę tygodni ale raczej mniej niż więcej, przykro mi.
Tutaj o śpiączce wątrobowej
http://www.medycynaratunk...a-watrobowa,138
Raczej na tą chwilę to nie to u Babci, to niestety postęp choroby.
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-04-20, 16:54 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810,
Nie rób sobie wyrzutów sumienia w tej chorobie to co byśmy nie zrobili/jakie decyzje nie podjęli to i tak mało kiedy wygrywamy tą wojnę. Wybraliście taką drogę i na pewno była to najlepsza droga, bo przecież wybierając ją patrzyliście na dobro, spokój babci, nie męczenie Jej a to jest bardzo ważne.
Babcia wie na pewno jak się o Nią troszczycie, jak o Nią walczycie.
joanna8810 napisał/a: | z tego co wiem czasem nie wzięła tabletek Pabi-Dexamethason |
Pilnujcie tego leku, żeby babcia przyjmowała, to steryd i trochę babci dodaje powera.
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-27, 15:47 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Nawet już zaczyna "narzekać" na nas więc śmiejemy się, że faktycznie jej się polepszyło |
Super Babcia, niech sobie pokrzyczy na Was , dyscyplina musi być
joanna8810 napisał/a: | to dzięki Pabi-Dexamethason, |
Steryd, trochę tych naszych chorych na chwilę stawia na nogi.
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-24, 12:50 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | zresztą sama mówi że już nie chce nic robić więc my musimy uszanować jej decyzję. |
Bardzo słusznie, to musi być świadoma decyzja Babci. Choć jest Ci bardzo ciężko bo masz świadomość końca ale słusznie robisz szanując Babci decyzje.
Bardzo rozsądnie Babcia, mądra z Niej kobieta, uporządkowała wszystkie swoje sprawy, nie zostawiając nikomu kłopotu.
joanna8810 napisał/a: | Nie potrafię sobie wyobrazić co będzie gdy jej zabraknie... |
Na pewno ciężko, pusto, wiele łez wylejesz ale takie jest życie, rodzimy się żeby kiedyś odejść. Żadna pora ani wiek nie jest odpowiedni jeśli tracimy kogoś bliskiego ale wiemy, że w każdym wypadku to wcześniej czy później nastąpi, nas też kiedyś nie będzie i ktoś za nami będzie płakał, takie życie.
Poświęć Babci swój czas, to dla Niej i dla Ciebie ważny czas i dbaj przy pomocy Hospicjum, żeby Babcia nie cierpiała.
|
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-20, 13:20 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810,
Być, przytulić, zaproponować może ma na coś ochotę, czy to zjeść czy co innego.
Starać się babcię odciągać od myślenia, nie ważyć, jak trzeba to wdrożyć leki antydepresyjne czy uspokajające.
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-19, 20:31 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Zastanawiamy sie czy nie pogadać z rodzinną o skierowanie do szpitala, żeby babcie trochę wzmocnili kroplowkami. |
Madzia70, ma rację, babcia już jest słaba i może łapać infekcje od innych chorych, często się też zdarza, że takie starsze, schorowane, leżące osoby łapią w szpitalu zapalenie płuc i kończy się to dla Nich tragicznie.
Nie wiem jakimi kroplówkami chcesz babcię wzmocnić, bo raczej "kroplówka na wzmocnienie" nie istnieje, są kroplówki ale podaje się je konkretnie jak jest spadek jakiś elektrolitów czy konkretnie jak coś dzieje się z sercem, ciśnieniem z odpowiednio dobranymi lekami do danego schorzenia.
Jeżeli lekarz z hospicjum uzna, że babci potrzebna jest kroplówka to można podać w domu, nie trzeba do szpitala.
Tutaj poczytaj na temat kroplówek na wzmocnienie
http://www.ratowniczy.net...na-wzmocnienie/
pozdrawiam |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-17, 11:29 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Jutro też zglosze sie do naszego rodzinnego zeby wypisal mi opiekę bo chyba przysługuje mi na 2 tygodnie?? |
Tak |
Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
marzena66
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 24034
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2017-03-16, 20:23 Temat: przerzut czerniaka do wątroby? |
joanna8810 napisał/a: | Najgorsze jest to, ze lekarz z hospicjum domowego przyjedzie dopiero w środę. |
Może spróbujcie zadzwonić do lekarza/pielęgniarki (nie wiem czy ktoś z Nich udostępnił Wam swój telefon), ewentualnie do hospicjum i poproście o pilniejszą wizytę, powiedz, że babcia wymiotuje (to czarne) może być krew, że babcia bardzo cierpi, boli ją bardzo, może ktoś przyjedzie albo podrzuci Wam receptę na silniejszy lek.
joanna8810 napisał/a: | Dr. dał nam nadzieje na leczenie...........: |
Wiem i rozumiem, że chcecie dla babci zrobić wszystko ale czy babcia nadaje się do dalszego leczenia, czy chce tego, czy nie lepiej dać babci odpocząć od lekarzy/szpitali i męczącego leczenia, które niewiele pomoże.
Przepraszam, że to piszę i jak napisałam rozumiem, że chcecie babci pomóc ale może tą pomocą będzie spokój, dom, rodzina, zwłaszcza że babcia
joanna8810 napisał/a: | Babcia mówi że czuje że to już będzie koniec. |
joanna8810 napisał/a: | Kazała zadzwonić po księdza |
joanna8810 napisał/a: | Babcia każe sie modlić żeby mogła spokojnie odejść , żeby ją nie bolało. |
Babcia chyba chce już spokoju i żebyście zrobili wszystko aby nie cierpiała, chyba to w tej chwili dla babci liczy się najbardziej, podobno osoby czują, że koniec się zbliża.
Nie gniewaj się za to co napisałam, to rady pisane z serca, przeszłam to i walcząc na siłę żeby ratować i dając spokój, tylko w otoczeniu bliskich, miłości i pilnowaniu żeby nie bolało. Tam gdzie walczyłam na siłę wiem dziś, że popełniłam błąd..
pozdrawiam ciepło. |
|
|