Znalezionych wyników: 4

Magda80

Przykro mi, ale po wynikach można było spodziewać się najgorszego. Jeżeli taty stan pozwoli to będzie chemioterapia, może radioterapia żeby zmniejszyć te dolegliwości bólowe/puchnięcia taty.

Trzeba poczekać na wynik, jaki to rodzaj raka i dopiero onkolog podejmie odpowiednie kroki.

Dużo sił Wam życzę, bo będzie to trudna droga, pozdrawiam ciepło.

Magda80,
Przykro mi ale wynik nie daje złudzeń jest zaawansowany proces nowotworowy w płucach.
Powiększone są węzły chłonne co świadczy o charakterze przerzutowym. Węzłami rak rozsiewa się po organizmie i tu mamy dwie zmiany nadnercze i wątroba o ile nadnercze może nie być z przerzutem o tyle zmiana w wątrobie może sugerować niestety przerzut.
Konieczne w tym wypadku jest zrobienie TK jamy brzusznej a najważniejsze to położyć tatę do szpitala i pobrać materiał do badań histopatologicznych, trzeba ustalić jaki jest rodzaj raka bo bez tego onkolog nie ruszy z dalszą procedurą leczenia.

Jeżeli potwierdzą się przerzuty na wątrobie, nie wiem co z nadnerczem to będzie leczenie tylko paliatywne bo będzie to najwyższy stopień zaawansowania choroby.

Przykro mi, że nie mam nic optymistycznego do napisania.

Szybko załatwiajcie dalszą diagnostykę, trzeba zrobić bronchoskopię i ustalić rodzaj nowotworu.

pozdrawiam, trzymaj się.